malgala pisze:martamwmw pisze:Tylko, że 21 to netto już.
A jak tę kwotę netto otrzymałaś?
Zakładając, że masz pensum 18 godzin, to za godzinę masz stawkę 27,76 i nie ma znaczenia, czy jest to godzina etatowa, czy ponadwymiarowa.
Przy 20 godzinach ponadwymiarowych daje to 555,20 brutto. Po wszystkich potrąceniach (nie tylko podatku, bo wszystkich potrąceń jest ok. 37%) wychodzi ok. 350 zł.martamwmw pisze:Z mojej normalnej pensji wychodzi mi ok 21 zł na rękę za godzinę.
Nie. Twoja stawka za godzinę, to 27,76 brutto. Liczy się ją od zasadniczej.
Jeśli masz może jeszcze jakieś dodatki (na przykład wiejski lub wychowawstwo), to mają one wpływ na wysokość poborów, ale nie na stawkę za godzinę.martamwmw pisze:Zanim pójdę robić szum, chciałabym się upewnić, ile tak na prawdę stażysta powinien dostać za nadgodziny.
Tyle, ile napisałam i może zamiast myśleć o robieniu szumu, pracując zaledwie miesiąc, to może prościej by było porozmawiać zwyczajnie na ten temat z księgową, dyrekcją lub opiekunem stażu. Chociaż staż pracy jest tu bez znaczenia, bo wątpliwości powinno się raczej wyjaśniać a nie szum wokół nich robić.
O szum chodziło mi bardziej, żeby nie pójść zupełnie zielona i się nie zbłaźnić na wstępie .
Gdyby wszystkich potrąceń było 37% to z mojej pensji 2082, zostałoby tylko ok. 1300 zł, a ja natomiast mam 1600 na rękę (nie mam dodatków wiejskich, wychowawstwa itp.)
I jeżeli jest tak jak mówisz, bo z tego wynika że od nadgodzin odliczają więcej, to sorry ale jaki sens brać nadgodziny, gdzie są one o tyle mniej płatne?
bardziej doszukiwałabym się sensu w tym, że jestem stażystką i obowiązują mnie inne reguły, które swoją drogą chętnie bym poznała.
I dalej twierdzę, że jest coś nie tak, bo na innym wątku wypowiedziała się dziewczyna, która również jest stażystką i za 9 nadgodzin we wrześniu otrzymała 180 zł. Czyli te moje 20 zł z hakiem, które wydaje mi się że powinnam za każdą nadgodzinę otrzymać.