Postautor: żabka82 » 2009-02-05, 20:49
Tylko czy Dyrektor nie mozż po prostu zażadac ode mnie takiego zastępstwa? W przydziale zadan jest zapisane takie zdanie, ze nauczyciel jest zobowiązany do wykonywania "wszystkich innych" dodatkowych zadań, zleconych przez dyrekcję w celu zapewnienia poprawnej organizacji pracy szkoły. tak to brzmi mniej więcej, jakby co moge przytoczyć cale zdanie dokładnie.
Sygnalizowałam problem wice-dyrektorce, która zajmuje się ustalaniem zastępstw u nas w szkole. Ona stwierdziła, że robię jakieś "ceregiele", że jest mało nauczyciel (20) i że powinnam się cieszyć "z nowych doświadczeń" a tej drugiej grupie zawsze "można coś tam zadac". Jak jej zaczęłam mówic, ze muszę zrealizować program, że język będzie na egzaminie, itd. i jestem opóźniona prze te ciągłe zastępstwa łączone to powiedziała, żebym poszła do dyrektora i jak on podejmie decyzję to ona się dostosuje. Zaraz potem jednak przytoczyła mi ten zapis z przydziału zadań, twierdząc, ze łączone zastępstwa to właśnie takie "inne zadania", bo ona "mi germanisty nie wyczaruje". Byłam wtedy stażystą i musze przyznać, że wystraszyłam się. Tylko, ze teraz znów odeszła germanistka i historia zdaje się powtarzac... Jak myślicie, czy ten zapis w przydziale zadań może dotyczyć tych moich łączonych grup? Zdaje się, ze mimo wszystko i tak udam sie zaraz po feriach na rozmowe z Dyrektorem...
"Nie można uciec od pracy, która jest powołaniem"
Julien Green