Postautor: krg54 » 2012-08-30, 01:19
Przede wszystkim jest mi niezmiernie przykro, że Cię spotkało takie nieszczęśliwe zdarzenie. Na portalu kadry.infor.pl znalazłam tekst, który rozwiewa wszelkie wątpliwości w temacie, który podjęłaś. Pozwalam sobie wkleić fragment:
" W sytuacji gdy pracodawca wypowiedział umowę o pracę, a następnie okazało się, że w tym dniu pracownica była w ciąży, ale poroniła przed upływem okresu wypowiedzenia, wypowiedzenie także jest bezskuteczne (nie prowadzi do rozwiązania umowy) i trzeba wycofać oświadczenie o wypowiedzeniu umowy. W dniu wypowiedzenia istniał bowiem stan ciąży, co stanowi przesłankę do uznania, że wypowiedzenie było niezgodne z prawem. Jeżeli pracodawca nie wycofa oświadczenia o wypowiedzeniu umowy, pracownica może wystąpić do sądu pracy. Takie stanowisko zajął Sąd Najwyższy w wyroku z 16 grudnia 1999 r. (I PKN 468/99) oraz w postanowieniu z 13 września 1979 r. (I PRN 84/79, OSNC 1980/3/58). W ocenie Sądu Najwyższego „ochrona trwałości stosunku pracy ze względu na ciążę (art. 177 § 1 k.p.) obejmuje także sytuację, gdy ciąża zakończyła się poronieniem przed upływem okresu wypowiedzenia. Ciężar udowodnienia ciąży spoczywa na pracownicy” (wyrok z 16 grudnia 1999 r., I PKN 468/99)."
Sprawa dotyczy wszystkich pracownic zatrudnionych na umowie o pracę, w tym i nauczycielek. Co prawda stosunek pracy n-la jest normowany KN, ale jeśli KN nie zawiera odpowiednich rozwiązań szczegółowych, to stosuje się przepisy kodeksu pracy. Mówi o tym art 91c ust.1 KN: "W zakresie spraw wynikających ze stosunku pracy, nieuregulowanych przepisami ustawy, mają zastosowanie przepisy kodeksu pracy."W tym przypadku tak właśnie jest.
Tak więc spokojnie poinformuj dyrektora o całej sprawie, dołączając np. odpowiednie zaświadczenie lekarskie, a takie przecież chyba otrzymasz od swojego ginekologa-położnika.