ciąża i jej prawa

Moderatorzy: Basiek70, służby porządkowe

krasnoludek0
Posty: 3
Rejestracja: 2008-03-08, 15:20

Re: ciąża i jej prawa

Postautor: krasnoludek0 » 2008-03-08, 15:31

:?: Kto ma rację... Od 11 do 24 września ub. roku byłam na L4 ciąża. Od 25 września do 11 lutego br. przebywałam na urlopie macierzyńskim. 12 lutego wróciłam do pracy. W czasie urlopu pobory wypłacał mi ZUS (prócz dodatków: wiejskiego i mieszkaniowego, które dostawałam od szkoły). Po powrocie do pracy otrzymałam tylko pobory na marzec (pomniejszone, jka mniemam o 6 dni urlopu macierzyńskiego z września, bo to była swego rodzaju nadpłata). Poza tym księgowość twierdzi, że za luty (18 dni pracy) nic mi się nie należy, bo rozliczjąc wstecz (?) tak to wychodzi. Nie rozumiem tego i twierdzę, że otrzymałam pobory nie w całości. Z tego wynika, że luty przepracowałam za "friko". Jak to wszystko obliczyć i zrozumieć? Kto ma rację? :(

edzia
Posty: 4766
Rejestracja: 2008-02-05, 23:02

Re: ciąża i jej prawa

Postautor: edzia » 2008-03-08, 16:33

Dziwne, bardzo dziwne, co w księgowości mówią Ci, ja jestem w bardzo podobnej sytuacji, akurat dziś kończy mi się macierzyński, z tym, że na razie nie wracam do pracy. Moja księgowa pod koniec lutego jak robiła pobory nauczycielom na marzec, to pytała mnie o plany powrotu do szkoły. Bo gdybym miała wracać to musiałaby mi naliczyć pobory za marzec (niecały). A więc u Ciebie jest analogiczna sytuacja, z tym, że dotyczy lutego. Zatem, moim zdaniem, wypłatę za luty powinnaś dostać!

Ja też mam jakąś nadpłatę (2 dni) ale nie wiem dlaczego. Pozdrawiam i zapraszam na pogaduszki "młode mamy"

krasnoludek0
Posty: 3
Rejestracja: 2008-03-08, 15:20

Re: ciąża i jej prawa

Postautor: krasnoludek0 » 2008-03-08, 16:40

Bardzo dziękuję za odzew! Widzę, że będę musiała coś z tym zrobić, wprawdzie, nie wiem jeszcze od czego zacząć, ale zaczynam upewniać się, że rację mam ja, a nie panie księgowe, które nie widzą swego błędu w naliczeniu tych pieniędzy.

edzia
Posty: 4766
Rejestracja: 2008-02-05, 23:02

Re: ciąża i jej prawa

Postautor: edzia » 2008-03-08, 16:48

To niech Ci księgowa da dokładne wyliczenie dlaczego tak wychodzi, że masz nie dostać poborów za luty, bo może coś tam jest, o czym tu nie napisałaś. Jednak wątpię, by coś mogło spowodować takie "zatrzymanie" wypłaty.

fruzia
Posty: 216
Rejestracja: 2007-12-14, 22:29

Re: ciąża i jej prawa

Postautor: fruzia » 2008-03-09, 20:38

Postaram sie odpowiedziec na częśc pytań z własnego doświadczenia:
-odnośnie przerwy w awansie - to jeśli się jest poza szkołą dłużej niż rok kalendarzowy to awans zaczyna się od nowa. Jeśli się było krócej niż rok nieobecnym z powodu L4 lub urlopu macierzyńskiego to trzeba odrobic staż dokładnie co do dnia (komisja dokładnie liczy!);
- odnośnie zwolnienia w czasie wakacji to warto na na nie iśc ponieważ automatycznie przedłuża się urlop macierzyński o 6 tygodni. Jeśli przebywało się na urlopie macierzyńskim w czasie ferii zimowych to należą się także dodatkowe 2 tygodnie. Nie można jednak przekroczyc 8 tygodni;
- odnośnie zmniejszenia poborów cieżarnej to jest to niezgodne z prawem. Poza tym jeśli od wakacji będziesz na L4 to pierwsze 30 dni wypłaca pracowaca, a potem ZUS zasiłek w wysokości 100% średniej pensji z 12 ostanich miesięcy. Ta pensja może się trochę różnic bo ZUS wylicza średnią dniówkę i mnoży przez liczbę dniw miesiącu. To samo jeśli chodzi o mniejszenie etatu po powrocie do pracy z urlopu macierzyńskiego - pracodawca musi zagwarantowac Ci te same warunki pracy i płacy, jesli chce przeniesc Cię na inne stanowisko lub obniżyc wymiar godzin to pensja i tak należy się taka jak z przed macierzyńskiego;
- odnośnie pensji po macierzyńskim to niech księgowa zajrzy sobie do przepisów - Ty dostajesz zasiłek z ZUSu "z dołu", natomiast pensję w szkole z góry. Sumując na pierwszego marca powinnaś dostac częsc zasiłku z ZUSU (średnią dniówkę X ilośc dni na macierzyńskim) za luty i wyrównanie za luty normalnej pensji oraz normalną pensję za marzec. Natomiast jeśli to był zaległy urlop wypoczynkowy to należy się normalna pensja.
- i odnośnie zwolnienia na koniec ciąży to co to za bzdury, że nie można brac od ginekologa. Do 40 tygodnia ciąży dostanie się L4 bez problemu, gorzej jeśli dzidzia nie chce się urodzic w terminie, wówczas lekarze ginekolodzy niechętnie wystawiają zwolnienia bo twierdzą, że ciąża jest już donoszona. Można wówczas poprosic zwolnienie od zwykłego lekarza (jeśli ginekolog nie chce, choc to jego obowiązek jesli kobieta źle się czuje), przecież w 41 tygodniu ciąży też można byc chorym albo może bolec kręgosłup :)
- i jeszcze odnośnie zwolnienia dłużego niż 182 to faktycznie jeśli ciężarna przebywa dłużej niż 182 ciągiem na zwolnieniu to musi starac się o zasiłek rehabilitacyjny. Taki wniosek składa się na 6 tygodni przed upływem tych 182 dni, ten zasiłek przyznają bez problemu, nie słyszłam, żeby jakieś cieżarnej pracującej w szkole kazali wrócic do pracy. Rzadko też proszą o przybycie na komisję, ważny jest opis przebiegu ciąży przez lekarza prowadzącego, warto też nadmienic o warunkach pracy.

To tyle, jeśli będziecie miec jakieś pytania to służę radą - jestem na bieżąco w tych kwestiach :)

krasnoludek0
Posty: 3
Rejestracja: 2008-03-08, 15:20

Re: ciąża i jej prawa

Postautor: krasnoludek0 » 2008-03-09, 22:25

Ja znowu w sprawie pensji po macierzyńskim. Dziękuję za podpowiedź. Na mój humanistyczny rozum też tak uważam. Nie wiem od czego zacząć, bo byłam już raz w księgowości i pani bardzo starannie tłumaczyła mi swój punkt liczenia. Ja natomiast się z tym nie zgadzam. W najbliższych dniach zamierzam znów pofatygować się do tej instytucji i raz jeszcze "porozmawiać" o tym. Zastanawiam się, co mam zrobić, jeśli pani nie zmieni zdania...

fruzia
Posty: 216
Rejestracja: 2007-12-14, 22:29

Re: ciąża i jej prawa

Postautor: fruzia » 2008-03-10, 14:58

Jeśli księgowa będzie obstawac przy swojej teorii, poproś ją o akty prawne regulujące jej decyzję. Nie sądzę, żeby miała wówczas argumenty to stwierdzenia, że nie należy Ci się pensja za luty. I nie przyjmuj odpwiedzi typu "bo tak jest" itd.
Pensja od 12 lutego do końca miesiąca powinna byc naliczona normalnie i wypłacona jako wyrónanie na 1 marca razem z pensją marcową - czyli pensja za pół lutego+cały marzec.
Jeśli księgowa naprawdę się zaweźmie, zadzwoń do organu prowadzącego szkołę, może to byc urząd miasta itd. i przedstaw sprawę.
Nie można popuszczac takim babsztylom, tak miało zarabiamy, a jeszcze z każdej strony nas skubią.
Acha - wg mnie powinnac jeszcze ostaniego dnia lutego dostac zasiłek z ZUSu za 11 dni urlopu macierzyńskiego.
Powodzenia :)

Ania_S
Posty: 1
Rejestracja: 2008-04-08, 23:54
Kto: nauczyciel
Przedmiot: Inne
Lokalizacja: lubuskie

Podwyżka dla nauczycieli, a świadczenie chorobowe- ciąża

Postautor: Ania_S » 2008-04-09, 00:09

Proszę o informację odnośnie przyznanych od stycznia 2008 roku podwyżek dla nauczycieli. Od 17 marca jestem na zwolnieniu lekarskim z powodu ciązy. Księgowa poinformowała mnie, że otrzymam jedynie wyrównanie za styczeń i luty, natomiast od marca będę miała naliczaną starą stawkę (przed podwyżką). Proszę o pilną odpowiedź, ponieważ takie przedstawienie sprawy jest dla mnie bardzo flustrujące. Potrzebuję rozporządzenia na które mogłabym się powołać. Ania

hanamat
Posty: 270
Rejestracja: 2008-03-29, 18:07
Kto: nauczyciel
Przedmiot: Zajęcia zintegrowane
Lokalizacja: wielkopolskie

Re: ciąża i jej prawa

Postautor: hanamat » 2008-04-09, 12:47

Nie wiem jak jest, ale u nas ludzie wracaja ze zwolnienia na kilka dni, po to by naliczyli podwyzkę i znowu ida na wolne, ale juz z wyższa pensją. :wink: :wink: :wink:

maugorzatka
Posty: 2
Rejestracja: 2008-04-09, 14:11
Kto: nauczyciel
Przedmiot: Język polski
Lokalizacja: podlaskie

Re: ciąża i jej prawa

Postautor: maugorzatka » 2008-04-09, 14:26

Witam! Jestem nauczycielem kontraktowym, zatrudnionym na umowe o prace na czas nieokreslony. Od 86 na zwolnieniu od ginekologa, przedłużanym co 3 tyg. Zastanawia mnie znaczna zmiana wysokości wynagrodzenia-zwłaszcza w zakresie dodatku motywacyjnego oraz dodatku za wychowawstwo. Zostały one pomniejszone o dni moje3j nieobecności w styczniu (15 dni), a nastepnie zupełnie zdjęte. Decyzję o wysokości przyznanego dodatku mam do końca lutego, po tym terminie zostaja one przyznane przez dyrekce jeszcze raz. Nie otrzymałam żadnej decyzji o wysokości mojego dodatku. Z wysokości mojej pensji wynika, że go nie otrzymuję i tak yez poinformowała mnie kadrowa: że w naszej szkole dodatek przysługuje tylko nauczycielom aktywnie pracujący. Jednoczesnie Karta Nauczyciela mówi: Art. 30. 1. Wynagrodzenie nauczycieli, z zastrzeżeniem art. 32, składa się z:

1) wynagrodzenia zasadniczego;
2) dodatków: za wysługę lat, motywacyjnego, funkcyjnego oraz za warunki pracy;
3) wynagrodzenia za godziny ponadwymiarowe i godziny doraźnych zastępstw;
4) nagród i innych świadczeń wynikających ze stosunku pracy, z wyłączeniem świadczeń z zakładowego funduszu świadczeń socjalnych i dodatków socjalnych określonych w art. 54.

A zgodnie z Kodeksem Pracy pracownik w okresie ciąży otrzymuje 100% wynagrodzenia, a więc jego integralna częśc czyli dodatek tez, zaś w trakcie ciąży pracodawca nie może obniżyc wynagrodzenia, a więc dodatku też.
Czy dobrze interpretuję te przepisy? Co mogę zrobić, żeby wyegzekwować moje prawa? Czy zwrócić się do dyrektora z jakimś pismem, czy do organu prowadzącego, czyli Urzędu Gminy? Bardzo dziękuję za pomoc, albo chociaż podzielenie się doświadczeniami.

Awatar użytkownika
Basiek70
Posty: 2234
Rejestracja: 2007-08-24, 19:43
Przedmiot: Inne

Re: ciąża i jej prawa

Postautor: Basiek70 » 2008-04-09, 15:30

na prawie się nie znam
ale tak sobie myślę...
dodatek motywacyjny ma charakter uznaniowy z tego co wiem... więc wydaje mi się, ze dyrektor ma prawo go przyznać lub nie
dodatek za wychowawstwo jest w moim odczuciu zapłatą za pełnioną faktycznie funkcję; nie pracując, nie pelnisz jej, ktoś inny Cię zapewne zastępuje i otrzymuje za to te pieniążki

Mam nadzieję, że odezwą się nasi znawcy przepisów, bo to co napisalam jest "na duszę i logikę" tylko
"Nigdy nie rezygnuj z tego, co naprawdę chcesz robić.
Człowiek z wielkimi ambicjami i marzeniami jest silniejszy od tego,
który jest tylko realistą."

edzia
Posty: 4766
Rejestracja: 2008-02-05, 23:02

Re: ciąża i jej prawa

Postautor: edzia » 2008-04-09, 18:50

Jeśli niezdolność do pracy przypada na okres ciąży (zwolnienie z kodem "B") to zasiłek chorobowy przysługuje w wysokości 100 % podstawy wymiaru. Jednak podstawą naliczenia zasiłku jest przeciętne miesięczne wynagrodzenie wypłacone za okres 12 miesięcy kalendarzowych poprzedzających powstanie niezdolności do pracy.

A więc w Twoim przypadku powinnaś dostać wyrównanie za styczeń, luty i 16 dni marca. A za okres choroby będziesz miała płaconą średnią z 12 m-cy wstecz, czyli podwyżka za styczeń - marzec trochę tę średnią podwyższy.

2sawanna2
Posty: 31
Rejestracja: 2008-01-07, 18:10

Re: ciąża i jej prawa

Postautor: 2sawanna2 » 2008-04-09, 20:36

no wiecie... dodatek za wychowawstwo (marne grosze) jeszcze dzielą, odejmują itd. i kobieta w ciąży musi się z takimi sprawami borykać. ponizej godności...
teoria a praktyka

maugorzatka
Posty: 2
Rejestracja: 2008-04-09, 14:11
Kto: nauczyciel
Przedmiot: Język polski
Lokalizacja: podlaskie

Re: ciąża i jej prawa

Postautor: maugorzatka » 2008-04-10, 10:35

Dziekuje za posty. Wydaje mi sie ze pomimo tego, ze dodatek jest uznaniowy, to pracowałam na niego solidnie przez cały czas i teraz nie pełnię tych funkcji i nie pracuje nie z mojej winy, a z powodu ciąży i problemów zdrowotnych. Prawo wlasnie przed tym nas chroni, zeby nikt nie powiedzial: poniewaz jestes w ciazy, nie wyrabisz sie, to bedziesz mniej zarabiac. Jezeli to jest polityka prorodzinna i zachecanie do rodzenia dzieci, to ja dziekuje.

zuzanette
Posty: 3
Rejestracja: 2008-04-10, 12:05
Kto: nauczyciel
Przedmiot: Język angielski
Lokalizacja: zachodniopomorskie

Re: ciąża i jej prawa

Postautor: zuzanette » 2008-04-10, 12:13

witam, moze Wy mi poradzicie co robic. Otoz do wrzesnia 2008 jestem na urlopie wychowawczym, jednak od marca jestem w drugiej ciazy termin listopad 2008). Chcialabym pojsc na zwolnienie od 1 wrzesnia, ale nie wiem na jakiej zasadzie moge to zrobic. Czy musze jakis okres pracowac? Czy moze lepiej skrocic wychowawczy przed wakacjami i isc na L4? Moze ktoras z Was miala podobne doswiadczenia? Bede wdzieczna za kazda odpowiedz!


Wróć do „Prawo oświatowe”