"Karciana godzina"- dodatkowa godzina z KN

[andre]

Sa już wyjaśnienia MEN w sprawie godziny "Karcianej"

http://men.gov.pl/index.php?option=com_ ... Itemid=106

[andre]

No i wszystko jasne. Godzina dydaktyczna 45 minut

[whatagirl]

czyli jak w ramach tej godziny mam kolko to wtedy siedze 45 minut tak?? jejka nie cierpie tych wsyztskich prawnych zargonow;/.. a jak jestem na zwolnieniu lekarskim to musze odpracowac albo jednodniowym urlopie bezplatnym to musze odpracowac czy jak??

[motylek8]

"Pod pojęciem godziny lekcyjnej opisanej w ramowych statutach rozumie się również inne zajęcia o charakterze dydaktycznym. Natomiast pozostałe zajęcia o charakterze opiekuńczo-wychowawczym trwają 60 minut."

Ja już nie rozumiem, czyli jak siedzę na świetlicy to 60 minut a jak kółko to 45? Już się chyba gubię w tym wszystkim.

[Jolly Roger]

14. Kwalifikacje nauczycieli prowadzących zajęcia. Nauczyciele realizują zajęcia zgodnie z posiadanymi kwalifikacjami.

a jakie trzeba mieć kwalifikacje do kółka modelarskiego?

[Cytryn]

Oj, Jolly...nie pytaj...bo potworzą nowe kierunki podyplomowe( modelarstwo, haft artystyczny, taniec ludowy itp.) i każą nam studiować... oczywiście za własne pieniądze.

I dalej nie wiem:
Czy "ramówka" semestralna jest "sztywna"( 18 musi być w każdym semestrze), czy może być tak, ze w I semestrze zrobię o 3 więcej, to w II mogę zrobić te 3 mniej...?

No i jak w końcu z tymi 60 minutami? Kółko jednak 45?

No a wycieczki, powiedzmy jednodniowa...Ile godzin naraz mogę sobie za taką wycieczkę "naliczyć" karcianych?

WIE KTOŚ???

Aha- macie już te dzienniki? Bo u nas w szkole ani widu ani słychu...

No i na koniec- robi nam się kolejna ...fikcja papierowa. U nas już wiadomo, że nie zawsze da się "wygospodarować" trzech (takie w naszej szkole obowiązuje minimum karciane) uczniów( szczególnie dotyczy gimnazjum- dziatwa zwiewa na potęgę)- ale wpisuje się trzech( choć był jeden). Niby naganne...ale co ma robić nauczyciel, któremu gimnazjaliści nawiewają? Dyrektor nie zaliczy mu karcianej...nie dojdzie osiemnastu w semestrze...i...co? Mniej mu zapłacą?
A właśnie- jakie są konsekwencje nieprzepracowanych w wymaganej ilości karcianych?

[oki70]

a co Wy na to, że dyrekcja zabroniła mi zrobić zajęć dla maturzystów, bo mam ich tylko czterech???

[sensation1]

Półroczny okres rozliczeniowy, półroczny okres rozliczeniowy.. ale czy ktoś wie, ile dokładnie ma być tych godzin w ciągu tego pół roku? I co się stanie, jeśli będzie za mało?

u mnie w szkole w tym polroczu ma byc 18 tych godzin, inie wiem wlasnie co jesli tyle nie wyjdzie..... ale to trzeba zapytac sie dyrekcji

[ewagca]

a co Wy na to, że dyrekcja zabroniła mi zrobić zajęć dla maturzystów, bo mam ich tylko czterech???

Nie ma mowy o minimalnej liczbie uczniów. Nauczyciel jest w pracy, zajęcia zostały zaplanowane, uczniowie poinformowani. To nie wina nauczyciela, że nie ma dzieci na zajęciach. Nauczyciel jest gotowy do pracy i ta gotowość jest wystarczająca do zaliczenia zajęć. Tak samo ma się sytuacja w nauczaniu szpitalnym i indywidualnym.

[oki70]

Tylko jak to wytłumaczyć naszej dyrekcji?
Chyba nie ma na to konkretnych przepisów, a może się mylę ........

[Witold Telus]

Ale co tu jest niejasne?

Jeśli "karciana" jest przeznaczona na działalność dydaktyczną to trwa 45 minut.
"Dydaktyczne" są zatem:
- zajęcia wyrównawcze
- zajęcia dla uczniów uzdolnionych
- prowadzenie zajęć pozalekcyjnych typu kółko zainteresowań

Jeśli na działalność opiekuńczo-wychowawczą to 60 minut.
Te drugie to np:
- Opieka na wycieczce
- Zajęcia świetlicowe

Wymiar czasu jest też jasny. Dla etatowca to liczba godzin w półroczu - liczba pełnych, 5-dniowych tygodni roboczych. Minus po godzinie za każde 5 dni na L4.

Dla godzinowca to samo co powyżej, przeliczone proporcjonalnie do czasu pracy.

[Andulencja]

Zatem drogi kolego jak ma rozliczyć się z karcianej, jeśli mam 30 min zajęć dyd. (fakultety dla 3 gimn. przed egzaminem) i 45 min świetlicy - czy to oznacza, że wypracuję 19 godzinę, czy nie?

[andre]

A co to za fakultet 30-minutowy? Andulencja, dlaczego nie 45 min.?

[aja]

Ja będę trzymać się wersji, że nie można odrabiać tej godziny, jeśli jest się na zwolnieniu. W końcu pisze wyraźnie, że mamy obowiązek prowadzenia tej godziny w ramach czasu pracy. A co to jest czas pracy - Kodeks pracy (art. 128) wyraźnie wyjaśnia, że jest to czas, w ktorym pracownik pozostaje do dyspozycji pracodawcy w zakładzie pracy lub innym miejscu wznaczonym do wykonywania pracy,
Może się wymądrzam, rzucając artykułami z Kodeksu ale czy kiedykolwiek odrabialiśmy jakiekolwiek godziny, których nie przepracowaliśmy, bo byliśmy zwolnieniu?

[Andulencja]

30 minut, bo przed lekcjami (od 7:40 do 8:10) bo wcześniej dzieciaki nie dojadą, a po lekcjach odjeżdżają. A ja robie te zajęcia dla dzieci, a nie dla papiera.