urlop macierzyński

[zaq123]

od 16 stycznia do 12 stycznia byłam na zwolnieniu lekarskim z powodu ciąży(od 19 stycznia były ferie zimowe), kolejne zwolnienia miałam od 22 czerwca-17 lipca, 20 lipca-24 lipca. Od 24 lipca rozpoczął się urlop macierzyński (140 dni).Kiedy powinnam wrócić do pracy?Sekretarka policzyła mi zaległy urlop tak:14 dni za ferie zimowe+26 dni pierwsze zwolnienie z wakacji+4 dni drugie zwolnienie, czyli wg niej do pracy powinnam iść 23 stycznia (140 dni macierzyńskiego+44 dni zaległego urlopu).Czyli zwolnień podczas urlopu w sumie miałam 44 dni a gdzie pozostale dni z 8 tygodni(2 za ferie i 6 za wakacje). Jestem stratna 8 dni (bo 4 dni wakacji wykorzystałam 20-21 VI, 18-19 VII).

[krg54]

Coś w tych datach się nie zgadza. Czy w czasie ferii zimowych byłaś na zwolnieniu?

[krg54]

Art.66 KN : "W razie niewykorzystania urlopu wypoczynkowego w całości lub części w okresie ferii szkolnych z powodu niezdolności do pracy wywołanej chorobą lub odosobnieniem w związku z chorobą zakaźną, urlopu macierzyńskiego, odbywania ćwiczeń wojskowych albo krótkotrwałego przeszkolenia wojskowego - nauczycielowi przysługuje urlop w ciągu roku szkolnego, w wymiarze uzupełniającym do 8 tygodni." Te 8 tygodni to 56 dni. A więc policzmy:
urlop macierzyński:
lipiec- 8 dni
sierpień - 31 dni
wrzesień - 30 dni
październik - 31 dni
listopad - 30 dni
grudzień - 10 dni
a więc razem: 140 dni. Urlop macierzyński kończy Ci się 10 grudnia 2009 r.
urlop uzupełniający: 56dni - 4dni = 52dni / jeśli w czasie ferii zimowych byłaś na L-4 /
grudzień - 21 dni
styczeń - 31 dni
razem: 52 dni, czyli wracasz do pracy 1.02.2010 r.
Jeśli natomiast ferie zimowe wykorzystałaś, to urlop uzupełniający będzie trwał: 56 dni - 14 dni = 42 dni, czyli:
grudzień - 21 dni
styczeń - 21 dni, czyli do pracy wracasz 22 stycznia 2010 r.

[zaq123]

tak, podczas ferii też byłam na zwolnieniu i według moich wyliczeń też powinnam wrócić do pracy 1 lutego. Bardzo dziękuję za potwierdzenie.

[tyra]

Witam wszystkich!
Do 30 kwietnia 2009roku przebywałam na urlopie macierzyńskim. W tym czasie (bodajże 29 marca)weszło rozporządzenie w spraiwe minimalnych stawek wynagrodzenia zasadniczego nauczycieli.Z tymi zmianami nauczyciele dostali wyrównanie od dnia 1 stycznia 2009 roku.Też miałam je otrzymać,ale najpierw był warunek,że muszę wrócić z urlopu macierzyńskiego.Wróciłam i nic.Przez wakacje też nic.A teraz dowiaduję się,że wyrównania nie dostanę,gdyż te pieniądze płacił mi ZUS i więcej od szkoły nic mi się nie należy.Gdzie leży prawda?Proszę o odpowiedź znawcę tematu.

edit - poprawiłam tytuł

[edzia]

Z tymi zmianami nauczyciele dostali wyrównanie od dnia 1 stycznia 2009 roku.Też miałam je otrzymać,ale najpierw był warunek,że muszę wrócić z urlopu macierzyńskiego.Wróciłam i nic.

Ale Ty nie otrzymasz wyrównania za okres od 1 stycznia do 30 kwietnia, bowiem w tym czasie pobierałaś zasiłek macierzyński z ZUS, a on nie podlega waloryzacjom i podwyżkom. Jego wysokość ustala się na początku okresu zasiłkowego i potem już do końca tego okresu jest stała.

Warunek, że musisz wrócić z macierzyńskiego dotyczył prawdopodobnie tego, że aby odczuć podwyżkę wynagrodzenia musisz wrócić do pracy. Ale chodzi oczywiście o podwyżkę wynagrodzenia, które Ci się należało od 1 maja, a nie o wyrównanie od 1 stycznia.

[Lete]

Szukałam tematu ale nie znalazłam, wiec zakładam nowy - jeśli jest już to proszę to pytanie dołączyć do istniejącego już.

W ciążę zaczęłam w czerwcu 2009, a od 20 sierpnia jestem na zwolnieniu lekarskim, gdyż ciąża jest zagrożona i mam absolutny nakaz unikania sytuacji stresowych. Termin porodu mam na 4 marca, co oznacza, że będę miała ciągłe zwolnienie lekarskie, nawet w ferie 2010 (w drugiej połowie lutego). Teoretycznie gdybym urodziła w terminie to macierzyński kończyłby mi się w okolicy 15 lipca.

I tu jest moje pytanie. Czy ponieważ macierzyński kończy mi się 3,5 tygodnia po zakończeniu roku szkolnego przysługuje mi wyrównanie macierzyńskiego po wakacjach? czy po prostu we wrześniu idę normalnie do szkoły? Co jeśli urodzę w ferie?

[edzia]

Nie myśl teraz o tym, co by było, gdyby... Jeśli musisz iść na zwolnienie, to idź, reszta sama się ułoży. Raczej szkoła nie oszuka Cię w liczeniu urlopu, więc zdaj się na znajomość przepisów przez księgową. W razie potrzeby, poradzimy Ci na forum, ale jak już będą konkretne daty, a nie takie gdybanie.

[Lete]

Jestem na zwolnieniu i myślę, ze bardzo dobrze zrobiłam, bo dzięki temu czuję się ok.
Po prostu z ciekawości chciałam wiedzieć czy wracam do szkoły we wrześniu czy może troszkę później.

[lawenda1]

Od tego roku weszły w życie nowe zasady przyznawania urlopu macierzyńskiego. Chodzi mi dokładnie o dodatkowe 2 tygodnie przyznawane na wniosek i prośbę nauczyciela. Mam pytanie. Czy jeżeli urlop macierzyński skończył mi się 21.11.2009r. a zaraz po nim przebywałam i nadal przebywam na urlopie wypoczynkowym - do 21.01.2010r. (za zwolnienia lekarskie podczas ferii i wakacji w czasie ciąży) to również mogę ubiegać się o te dodatkowe 2 tyg.? Czy musiałaby one być bezpośrednio po urlopie macierzyńskim?
Będę wdzięczna za odpowiedź.

[*Amelia*]

Witam! Proszę o radę. Jestem w szóstym miesiącu ciąży. Niedługo będą ferie zimowe. Koleżanka powiedziała mi, że jeśli w czasie ferii będę miała zwolnienie lekarskie, to po urodzeniu dziecka, będę mogła do urlopu macierzyńskiego doliczyć te dwa tygodnie. Dodam, że po feriach wracam do pracy. Czy te dwa tygodnie mogę sobie odebrać po urodzeniu dziecka czy po feriach? Czy są jakieś przepisy regulujące tę kwestię? Uprzejmie proszę o pomoc.

[upieczona.anglistk]

nie jestem pewna na 100% ale chyba nie bedziesz mogla. ferie to nie jest oficjalnie ani wolne ani urlop nauczyciela. wolne maja uczniowie a ciebie dyrektor moze normalnie wezwac w tym czasie do prac. to ze tego nie robia. to mozemy sie tylko cieszyc. u mnie w szkole np. w pierwszym tygodniu ferii musimy przychodzic na dyzury. jesli chodzi o przepisy, NK mowi wyraznie ze urlop nauczyciela to 6-tygodni przyslugujace nauczycielowi w okresie wakacji nie ma mowy o feriach

[malgala]

upieczona.anglistk, nie wprowadzaj ludzi w błąd.
W placówkach feryjnych nauczyciel ma urlop w czasie i wymiarze odpowiadającym okresowi i wymiarowi ferii i wakacji.
Owszem, dyrektor może w tym czasie zlecić nauczycielowi pracę ale związaną z zakończeniem lub rozpoczęciem roku szkolnego, rekrutacją do szkoły, przeprowadzeniem egzaminów. Czynności te nie mogą zająć łącznie nauczycielowi więcej niż 7 dni. No i nauczyciel musi mieć zagwarantowane 6 tygodni urlopu ciągłego.
Z tym wolnym dla uczniów to pomyliłaś z zimową i wiosenną przerwą świąteczną. Wtedy faktycznie nauczyciele urlopu nie mają.

u mnie w szkole np. w pierwszym tygodniu ferii musimy przychodzic na dyzury

Nie macie takiego obowiązku. W czasie urlopu nie wykonuje się pracy (wyjątki wymieniłam wyżej i te czynności nie są przeprowadzane w czasie ferii zimowych).

Koleżanka powiedziała mi, że jeśli w czasie ferii będę miała zwolnienie lekarskie, to po urodzeniu dziecka, będę mogła do urlopu macierzyńskiego doliczyć te dwa tygodnie. Dodam, że po feriach wracam do pracy.

Raczej nie doliczysz tych dwóch tygodni a to dlatego, że urlop wykorzystasz w wakacje.

[upieczona.anglistk]

malgala. no to skoro dyrcia mi mowi "prosze przyjsc w poniedzialek w ferie na dyzur od 9 do 14", to mam powiedziec ze nie mam takiego obowiazku? jest jakas podstawa prawna do tego?

[malgala]

Karta Nauczyciela
Art. 64. 1. Nauczycielowi zatrudnionemu w szkole, w której w organizacji pracy przewidziano ferie letnie i zimowe, przysługuje urlop wypoczynkowy w wymiarze odpowiadającym okresowi ferii i w czasie ich trwania.

2. Nauczyciel, o którym mowa w ust. 1, może być zobowiązany przez dyrektora do wykonywania w czasie tych ferii następujących czynności:
1) przeprowadzania egzaminów;
2) prac związanych z zakończeniem roku szkolnego i przygotowaniem nowego roku szkolnego;
3) opracowywania szkolnego zestawu programów oraz uczestniczenia w doskonaleniu zawodowym w określonej formie.
Czynności, o których mowa w pkt 1-3, nie mogą łącznie zająć nauczycielowi więcej niż 7 dni.