Argoss pisze:Dzień dobry
Gnębi mnie jeden problem, być może tu ktoś doświadczony będzie mi w stanie pomóc. Dotyczy on nabywania uprawnień pedagogicznych, zawłaszcza przez nauczycieli j. obcego.
Skąd wynika potrzeba posiadania przez nauczyciela języka obcego specjalnych uprawnień pedagogicznych - do nauki języka właśnie, a nie ogólnych?
Pytam o podstawę prawną.
Wielokrotnie w tym wątku podaje się potrzebę ukończenia przez nauczyciela j. obcego specjalnych studiów podyplomowych pedagogicznych z nauczania danego języka, podczas gdy wszyscy inni nauczyciela mogą po prostu ukończyć studia podyplomowe" przygotowanie pedagogiczne nadające kwalifikacje w zawodzie nauczyciela".
Rozporządzenie MEN w sprawie kwalifikacji wyraźnie mówi o uprawnieniach pedagogicznych - tych samych, o których mówi odnoście wszystkich innych przedmiotów. Nie ma żadnej podstawy prawnej, aby od nauczycieli języka wymagać przygotowania pedagogiczno-metodycznego do nauczania języka, a np. od nauczyciela biologii tylko "ogólnego" przygotowania pedagogicznego a nie przygotowanie pedagogiczno-metodycznego do nauczania biologii.
Różnice obecnie dotyczą tylko nauczania wczesnoszkolnego:
"Kwalifikacje do nauczania języków obcych w przedszkolach i klasach I–III szkół podstawowych posiada również
osoba, która ma kwalifikacje do pracy w przedszkolach lub klasach I–III szkół podstawowych określone w § 4 ust. 1 lub 2,
a ponadto legitymuje się świadectwem znajomości danego języka obcego w stopniu co najmniej podstawowym, o którym
mowa w załączniku do rozporządzenia, i która ukończyła studia podyplomowe lub kurs kwalifikacyjny w zakresie wczesnego
nauczania danego języka obcego"
W tym przypadku wyraźnie wskazano potrzebę przygotowania w zakresie nauczania danego języka. W pozostałych przypadkach mowa jest tylko o przygotowaniu pedagogicznym. Mam wrażenie, że to wskazywanie przygotowania pedagogicznego do nauczania konkretnego języka to pozostałość po kursach kwalifikacyjnych organizowanych do 2016 r.przez ODN - można było zrobić albo podyplomówkę z pedagogiki, albo kurs pedagogiczno-metodyczny z j. obcego, który był 3x tańszy i dwa razy krótszy niż podyplomówka pedagogiczna, więc kto mógł, wybierał kurs, chociaż dawał on przygotowanie tylko do nauczania języka.
Tak, jak od nauczyciela biologii lub geografii nie wymaga się ukończenia podyplomowych studiów "przygotowania pedagogicznego w za kresie nauczania przedmiotu geografii lub biologii", ale podyplomówki z przygotowania pedagogicznego nadającego kwalifikacje nauczycielskie, tak samo nie widzę żadnej podstawy prawnej do tego, aby jakieś specjalne wymagania stawiać nauczycielom język obcego. A jeśli się mylę to bardzo proszę o wyprowadzenie z błędu i podanie podstawy prawnej, zobowiązującej do "szczególnego" traktowania nauczycieli j.obcego w kwestii przygotowania pedagogicznego. Z góry dziękuję za pomoc.
Obowiązek zdobycia osobnego przygotowania pedagogicznego do każdego przedmiotu wynika z § 1 RO ZPORZĄDZENIA
MINISTRA EDUKACJI NARODOWEJ z dnia 12 marca 2009 r.
w sprawie szczegółowych kwalifikacji wymaganych od nauczycieli oraz określenia szkół i wypadków,
w których można zatrudnić nauczycieli niemających wyższego wykształcenia
lub ukończonego zakładu kształcenia nauczycieli
Definicja przygotowania pedagogicznego:
przygotowaniu pedagogicznym – należy przez to rozumieć nabycie wiedzy i umiejętności z zakresu psychologii,
pedagogiki i dydaktyki szczegółowej, nauczanych w wymiarze nie mniejszym niż 270 godzin
w powiązaniu
z kierunkiem (specjalnością) kształcenia oraz pozytywnie ocenioną praktyką pedagogiczną – w wymiarze nie mniejszym
niż 150 godzin; w przypadku nauczycieli praktycznej nauki zawodu niezbędny wymiar zajęć z zakresu przygotowania
pedagogicznego wynosi nie mniej niż 150 godzin; o posiadaniu przygotowania pedagogicznego świadczy
dyplom ukończenia studiów lub inny dokument wydany przez uczelnię, dyplom ukończenia zakładu kształcenia nauczycieli
lub świadectwo ukończenia kursu kwalifikacyjnego;
Nie ma więc czegoś takiego jak ogólne przygotowanie pedagogiczne. Do każdego nauczanego przedmiotu należy zdobyć odrębne przygotowanie pedagogiczne bez względu na to, czy już wcześniej zdobyło się PP z innego przedmiotu czy też nie.
W przypadku studiów podyplomowych wygląda to tak, że aby być przyjętym na takie studia należy już posiadać przygotowanie pedagogiczne, czyli trzeba być nauczycielem. W przeciwnym wypadku taka osoba nie może być na takie studia przyjęta. Wtedy na studiach podyplomowych jest jedynie dydaktyka nauczanego przedmiotu, gdyż pozostałe zagadnienia dotyczące przygotowania pedagogicznego zostały zrealizowane na poprzednich studiach nauczycielskich gdy zdobywało się przygotowanie pedagogiczne.
W przypadku języków obcych nie ma studiów podyplomowych. Jedyną opcją "zaocznego" zdobycia kwalifikacji merytorycznych do nauczania języka obcego jest uzyskanie certyfikatu. Jednak egzamin w zakresie certyfikatu nie obejmuje zagadnień dotyczących dydaktyki języka obcego. W związku z tym osoba, która jest nauczycielem innego przedmiotu i uzyskała certyfikat znajomości języka na poziomie zaawansowanym, nie posiada kwalifikacji pedagogicznych do nauczania języka, mimo że ma takie kwalifikacje do innego przedmiotu. Ponieważ nie istnieją żadne studia ani kursy obejmujące wyłącznie dydaktykę języka obcego, należy ukończyć studia podyplomowe lub kurs kwalifikacyjny (polecam to pierwsze) dające przygotowanie pedagogiczne w pełnym zakresie do nauczania języka obcego, włącznie ze wszystkimi zagadnieniami ogólnymi, które były już zrealizowane poprzednim razem.
Co więcej, zgodnie z obecnymi standardami kształcenia nauczycieli, osobno zdobywa się przygotowanie pedagogiczne do każdego etapu edukacyjnego i podczas praktyk w szkole na każdym etapie edukacyjnym powtarza się taką samą procedurę zadań określonych w rozporządzeniu. Na przykład, jeśli ktoś zrealizował tylko ścieżkę pedagogiczną (przedmioty teoretyczne + praktyki w szkole) do szkoły ponadgimnazjalne (IV etap edukacyjny), nadal nie ma przygotowania pedagogicznego do nauczania w gimnazjum lub szkole podstawowej. Nie dotyczy to nauczycieli, którzy rozpoczęli lub uzyskali przygotowanie pedagogiczne przed 2012 rokiem, bo wtedy nie było podziału na etapy edukacyjne i wystarczyło przygotowanie pedagogiczne do danego przedmiotu zdobyć raz. Obecnie nie dość,że trzeba uzyskać przygotowanie pedagogiczne osobno do każdego przedmiotu, to jeszcze w ramach każdego przedmiotu osobno do każdego etapu edukacyjnego, na którym dany przedmiot jest nauczany. W praktyce na studiach podyplomowych dot. przygotowania pedagogicznego realizowane są zajęcia i praktyki ze wszystkich etapów edukacyjnych (dotyczy wyłącznie osób posiadających tytuł magistra).