kwalifikacje nauczyciela

[SERWANTES]

Witam serdecznie proszę o pomoc skończyłam 5letnie studia magisterskie pedagogiki społecznej teraz chciałabym zacząć podyplomowe studia pedagogiki przedszkolnej i wczesnoszkolnej.Problem w tym że nie wiem jak to jest z tym przygotowaniem pedagogicznym czy je posiadam bo na dyplomie nie mam takiej informacji a studia kończyłam ponad 10lat temu pomóżcie proszę bo mam mętlik:-(

Rozporządzenie o kwalifikacjach:
§ 1. Ilekroć w rozporządzeniu jest mowa o:
3) przygotowaniu pedagogicznym - należy przez to rozumieć nabycie wiedzy i umiejętności z zakresu psychologii, pedagogiki i dydaktyki szczegółowej, nauczanych w wymiarze nie mniejszym niż 270 godzin w powiązaniu z kierunkiem (specjalnością) kształcenia oraz pozytywnie ocenioną praktyką pedagogiczną - w wymiarze nie mniejszym niż 150 godzin; w przypadku nauczycieli praktycznej nauki zawodu niezbędny wymiar zajęć z zakresu przygotowania pedagogicznego wynosi nie mniej niż 150 godzin; o posiadaniu przygotowania pedagogicznego świadczy dyplom ukończenia studiów lub inny dokument wydany przez uczelnię, dyplom ukończenia zakładu kształcenia nauczycieli lub świadectwo ukończenia kursu kwalifikacyjnego;

Witam mam podobny problem 5 letnie mgr psychoprofilaktyka społeczna jakie przedmioty dokładnie wchodzą w te 270h. a co do praktyki śródroczna pedagogiczna , praktyka ciągła , pedagogiczno psychologiczna,pedagogiczno asystencka. Proszę o pomoc bo nie specjalnie mam ochotę robić podyplomówkę

[Ceins]

Witam,
jestem absolwentką archeologii ( licencjat, kończę studia magisterskie w tym roku ) oraz etnologii ( studia drugiego stopnia, magisterskie ). Pracuję obecnie jako edukator w muzeum i spodobała mi się praca z młodzieżą i nauczanie, zastanawiam się więc nad dokształceniem w kierunku nauczycielskim. Czy po ukończonych przeze mnie kierunkach studiów będę mogła uczyć takich przedmiotów jak historia czy wiedza o kulturze?
Czy studia podyplomowe takie jak tutaj: http://www.cen.uni.wroc.pl/Pliki/Uprawnienia.pdf wystarczą?
Bardzo proszę o odpowiedź gdyż trwa rekrutacja i poważnie się zastanawiam nad aplikacją.

[malgala]

Moim zdaniem nie wystarczą, bo nie masz ukończonych studiów kierunkowych z przedmiotu, którego chcesz uczyć.
Lepiej poszukaj podyplomowej historii i zrób jednocześnie przygotowanie pedagogiczne.

[madzik92]

Witam wszystkich.
Wprawdzie wątek jest bardzo rozbudowany i już wiele wątpliwości zostało rozwianych... natomiast ja też chciałabym poradzić się doświadczonych kolegów..)

Skończyłam w minionym roku studia.
Obecnie mam 25 lat i licencjat z geografii, a magistra z gospodarki przestrzennej..
Od dawna krążyło mi po głowie, że chciałabym być nauczycielem nauczania początkowego 1-3 natomiast dopiero niedawno zdecydowałam się osiągnąć ten cel (po tym jak przekonałam się, że praca w obecnym zawodzie nie sprawia mi takiej satysfakcji).
Postanowiłam, że zrobię studia podyplomowe z przygotowania pedagogicznego (ukończyłam właśnie 1 z 3 semestrów), a później kolejne studia podyplomowe z nauczania wczesnoszkolnego.
Pytanie 1. Czy takie dwie podyplomówki dadzą mi kwalifikacje do nauczania w klasach 1-3? Jeśli tak, to w siatce płac będę magistrem czy licencjatem?

Obecnie na tym przygotowaniu pedagogicznym muszę się starać o praktyki. Koordynator studiów powiedział, że powinnam zrobić praktyki z nauczania geografii/przyrody.

Pytanie 2. Czy jeśli zrobię te praktyki z geografii/przyrody, to da mi kwalifikacje do nauczania geografii / przyrody? W jakich szkołach (skoro mam licencjat z geografii a magistra z gospodarki (też na wydziale geograficznym)? Na studiach licencjackich z geografii niestety nie miałam przygotowania nauczycielskiego.


Pytanie 3. Jeśli zrobię praktyki z geografii, nie będzie problemu jeśli później pójdę na tę drugą podyplomówkę wczesnoszkolną, tam zrobię praktyki w przedszkolu/kl 1-3?

Pytanie 4. Ssumma summarum czy po ukończeniu geografii, gospodarki, i dwóch podyplomówek będę mogła uczyć w klasach 1-3 i dodatkowo przyrody czy geografii w klasach 1-8?


Z góry BAAARDZO dziękuję za wszelkie wskazówki, uwagi!
Pozdrawiam, Magda

[Mada421]

Witam,
Jestem nauczycielem w przedszkolu od 6 lat.
Ukonczylam:
1.prywatna uczelnie, licencjat Pedagogika-edukacja w zakresie promocji zdrowia;
2.Uniwersytet Szczecinski, pedagogika ogolna
3.Studia podyplomowe,
>Zintegrowane nauczanie przedszkolne i wczesnoszkolne.
>oligofrenopedagogika
>gimnastyka korekcyjna

Wlasnie koncze staz na nauczyciela mianowanego i po przeczytaniu tak wielu wpisow na temat braku kwalifikacji ,,sama zaczynam sie obawiać czy takowe posiadam???
Na zadnym z dyplomow nie ma ani slowa nt przygotowania pedagogicznego?:/

[kdaria]

Witajcie,
Czytam ten wątek i jestem przerażona.. Jestem obecnie na 2 semestrze zaocznej "pedagogiki wczesnoszkolnej z elementami wychowania fizycznego" i obawiam się, że gdy ukończę ten kierunek to nie będę miała tak naprawę kompletnie nic.. Jakiś czas temu słyszałam że od 3 semestru można pracować jako "asystent nauczyciela", wiecie coś na ten temat? Mam w swojej okolicy 3 SP i zastanawiam się nad wolontariatem np w świetlicy bądź czymkolwiek w tym stylu by oprócz ukończonych studiów i kursów móc wpisać w cv coś więcej.
Dodam jeszcze że za kilka tygodni zamierzam iść na kurs "wychowawcy kolonijnego", jest to coś warte? Czy to tak naprawę kolejna strata pieniędzy, czasu i nerwów?

[Madlenka.ka]

Witam wszystkich bardzo serdecznie!

Znalazłam się na tym forum, jak pewnie większość nowych użytkowników, z powodu "dobrej zmiany" i nowej reformy. Mam wątpliwości co do moich kwalifikacji.

Obecnie pracuję w pełnym wymiarze w Zespole Szkół Muzycznych jako nauczyciel fortepianu zgodnie ze studiami I i II stopnia, które ukończyłam na Akademii Muzycznej. W tamtym roku ukończyłam staż i jestem nauczycielem kontraktowym. W naszym zespole szkół mieści się również Ogólnokształcąca Szkoła Muzyczna I stopnia (uczniowie mają zajęcia "zawodowe" przeplatane z zajęciami ogólnokształcącymi). I tutaj zaczynają się moje wątpliwości. Od następnego roku szkolnego mamy poprowadzić VII klasę a ja, ponieważ mam ukończone dwa skrajnie różne kierunki studiów(fortepian i chemia ), w obliczu zmian, które nadchodzą coraz bardziej zastanawiam się czy nie podjąć dodatkowego stanowiska. Jesteśmy małą szkołą i prowadzimy tylko jedną klasę (ok. 20 uczniów) dla każdego rocznika. Od nowego roku szkoła będzie musiała wprowadzić takie przedmioty jak chemia, fizyka, biologia a w związku z małą liczbą klas godzin również nie będzie za dużo.
Oprócz studiów na Akademii Muzycznej (I+II stopień, wraz ze studium pedagogicznym: 270h pedagogiki, metodyki oraz psychologii + praktyki, ale w szkole muzycznej) mam ukończone studia I+II stopień na Uniwersytecie Śląskim z chemii jednak już bez przygotowania pedagogicznego (niestety w trakcie studiów nikt nie mówił nam nawet o takiej możliwości, mam wrażenie że kształcili nas wszystkich na "naukowców"). W trakcie studiów pracowałam także w prywatnej placówce, która udzielała korepetycji i przeprowadzała kursy przygotowujące do matury. Tam na uprawnienia pedagogiczne nikt nie patrzył, liczyły się osiągnięcia. Całkiem dobrze mi szło. Zresztą zarówno muzyka, jak i chemia są to moje ogromne pasje.

Tutaj moje pytanie. Czy takie kierunki dają mi kwalifikacje do nauczania chemii w szkole podstawowej? Na dyplomie z AM jest napisane "że posiada przygotowanie pedagogiczne zgodnie z Rozporządzeniem MKiDN z dnia 20 maja 2014r. w sprawie szczegółowych kwalifikacji wymaganych od nauczycieli szkół artystycznych oraz Rozporządzeniem Ministra Edukacji Narodowej z dnia 12 marca 2009 r. w sprawie szczegółowych kwalifikacji wymaganych od nauczycieli oraz określenia szkół i wypadków, w których można zatrudniać nauczycieli niemających wyższego wykształcenia lub ukończonego zakładu kształcenia nauczycieli".
Wybrałam pracę w szkole muzycznej ponieważ uwielbiam pracę z dziećmi i młodzieżą, a w takich placówkach zajęcia odbywają się indywidualnie więc komfort pracy jest olbrzymi. Natomiast w związku z pojawieniem się nowej opcji coraz bardziej zastanawiam się też nad nauczaniem chemii. Zawsze to więcej pewnych godzin tym bardziej, że u nas niestety ilość godzin jest bardzo niestabilna. Każda rezygnacja ucznia to średnio 1,5h mniej..., a nie zawsze ma się na to wpływ.

Czy ktoś mógłby się do tego odnieść? Będę bardzo wdzięczna za każdą pomoc

[diquan]

Pytanie, gdyż przeszukałam cały Internet i nie znalazłam odpowiedzi.
Co się stanie z Dyrektorem, który swoje stanowisko zajmuje już 16 rok w świetle zmian jakie wprowadza reforma. Dyrektor pracuje w szkole podstawowej, która ma wchłonąć gimnazjum. Z ustawy jasno wynika, że od 01.09.2017r. taki twór staje się ośmioletnią szkołą podstawową, ale będą tam jeszcze przez dwa lata klasy gimnazjalne. Wykształcenie Dyrektora to ukończone studia 5 letnie z edukacji wczesno-szkolnej. Jest gdzieś ustawa, która ustosunkowuje się do takiej sytuacji, czy będzie to widzimisię kuratorium?
Z góry dziękuję za odpowiedź.

[malgala]

Dyrektor, o ile trwa jeszcze jego kadencja, stanie się dyrektorem ośmioletniej szkoły podstawowej, a dotychczasowy dyrektor gimnazjum będzie wice.

[diquan]

Na jakiej podstawie prawnej napisała Pani swoją odpowiedź? Obecna Pani Dyrektor nie posiada kwalifikacji, gdyż skończyła tylko edukację wczesnoszkolną i przedszkolną, którą nie obejmuje gimnazjum..., a żeby być Dyrektorem oddziałów gimnazjalnych trzeba : "

posiada kwalifikacje do zajmowania stanowiska nauczyciela w szkole wchodzącej w skład zespołu, w której wymagania dotyczące kwalifikacji nauczycieli są NAJWYŻSZE (dot. dyrektora zespołu publicznych szkół"
Dletego pytam o podstawę prawną.

[diquan]

Dyrektor, o ile trwa jeszcze jego kadencja, stanie się dyrektorem ośmioletniej szkoły podstawowej, a dotychczasowy dyrektor gimnazjum będzie wice.

Na jakiej podstawie prawnej napisała Pani swoją odpowiedź? Obecna Pani Dyrektor nie posiada kwalifikacji, gdyż skończyła tylko edukację wczesnoszkolną i przedszkolną, którą nie obejmuje gimnazjum..., a żeby być Dyrektorem oddziałów gimnazjalnych trzeba : "

posiada kwalifikacje do zajmowania stanowiska nauczyciela w szkole wchodzącej w skład zespołu, w której wymagania dotyczące kwalifikacji nauczycieli są NAJWYŻSZE (dot. dyrektora zespołu publicznych szkół"
Dletego pytam o podstawę prawną.

[malgala]

To już nie będzie gimnazjum tylko szkoła podstawowa, a kwalifikacje do szkoły podstawowej ma.
Owszem, będą w niej jeszcze oddziały gimnazjalne, ale jako część szkoły, a nie zespół ani gimnazjum.

Podstawa prawna:
Ustawa wprowadzająca Art. 238. 1. Dyrektor szkoły podstawowej, prowadzonej przez jednostkę samorządu terytorialnego, z dniem włączenia
gimnazjum do ośmioletniej szkoły podstawowej, o którym mowa w art. 129 ust. 1 pkt 2, staje się dyrektorem ośmioletniej
szkoły podstawowej, w której prowadzi się klasy dotychczasowego gimnazjum, i zajmuje to stanowisko do końca
okresu, na jaki powierzono mu stanowisko dyrektora dotychczasowej szkoły podstawowej.
2. Dyrektor dotychczasowego gimnazjum, prowadzonego przez jednostkę samorządu terytorialnego, z dniem włączenia
gimnazjum do ośmioletniej szkoły podstawowej, o którym mowa w art. 129 ust. 1 pkt 2, staje się wicedyrektorem
ośmioletniej szkoły podstawowej, o której mowa w ust. 1, i zajmuje to stanowisko do końca okresu, na jaki powierzono mu
stanowisko dyrektora dotychczasowego gimnazjum.

[diquan]

To już nie będzie gimnazjum tylko szkoła podstawowa, a kwalifikacje do szkoły podstawowej ma.
Owszem, będą w niej jeszcze oddziały gimnazjalne, ale jako część szkoły, a nie zespół ani .

W pewnej gminie wieloletni Dyrektor nie został dopuszczony do konkursu, ze względu na brak wyszksztalcenia, które pozwalałoby mu uczyć w gimnazjum. Prawo swoje, kuratorium swoje

[linczerka]

W pewnej gminie wieloletni Dyrektor nie został dopuszczony do konkursu, ze względu na brak wyszksztalcenia, które pozwalałoby mu uczyć w gimnazjum. Prawo swoje, kuratorium swoje

A co ma jedno z drugim wspólnego?
Przecież nie musi uczyć w gimnazjum, a dyrektorem zostanie.
Na brak dopuszczenia do konkursu mogły wpłynąć inne czynniki, np. nieaktualna ocena pracy lub brak jakiegoś innego "papierka" w dokumentacji.

[diquan]

W pewnej gminie wieloletni Dyrektor nie został dopuszczony do konkursu, ze względu na brak wyszksztalcenia, które pozwalałoby mu uczyć w gimnazjum. Prawo swoje, kuratorium swoje

A co ma jedno z drugim wspólnego?
Przecież nie musi uczyć w gimnazjum, a dyrektorem zostanie.
Na brak dopuszczenia do konkursu mogły wpłynąć inne czynniki, np. nieaktualna ocena pracy lub brak jakiegoś innego "papierka" w dokumentacji.

Jak co ma jedno z drugim?

"
posiada kwalifikacje do zajmowania stanowiska nauczyciela w szkole wchodzącej w skład zespołu, w której wymagania dotyczące kwalifikacji nauczycieli są NAJWYŻSZE (dot. dyrektora zespołu publicznych szkół"
Dletego pytam o podstawę prawną."

On nie posiada do nauczania w Gimnazjum i to był jedyny powód niedopuszczenie, co jest dla mnie niedorzeczne bo od września jest 8letnia szkoła podstawowa. Jestem ciekawa rozwiązań prawnych. Jak dla mnie w sądzie sprawa do wygrania na spokojnie.