Mobbing dyrektora wobec naauczycieli.

Moderatorzy: Basiek70, służby porządkowe

Awatar użytkownika
haLayla
Posty: 3775
Rejestracja: 2008-08-24, 00:28
Kto: uczeń
Przedmiot: Inne
Lokalizacja: małopolskie

Re: Mobbing dyrektora wobec naauczycieli.

Postautor: haLayla » 2010-09-01, 23:19

Czasem mam wrażenie, że poziom ironii na tym forum jest stanowczo za niski ;)
<3

Awatar użytkownika
vuem
Posty: 4126
Rejestracja: 2009-06-18, 20:30
Kto: nauczyciel
Przedmiot: Język angielski
Lokalizacja: podkarpackie

Re: Mobbing dyrektora wobec naauczycieli.

Postautor: vuem » 2010-09-02, 21:31

Przykład idzie z góry :wink:

W kuratorium doszło do mobbingu?


http://polskalokalna.pl/wiadomosci/warm ... nt,1526848


Awatar użytkownika
vuem
Posty: 4126
Rejestracja: 2009-06-18, 20:30
Kto: nauczyciel
Przedmiot: Język angielski
Lokalizacja: podkarpackie

Re: Mobbing dyrektora wobec naauczycieli.

Postautor: vuem » 2011-05-25, 16:01

Wygląda na to, że grono pedagogiczne było raczej solidarne w swych staraniach o "ostudzenie" zapędów władczych pani dyrektor.
Niestety będąc osobą nieodporną trafiła na mendę, nie mająca za grosz szacunku dla ludzi.
Szkoda, że nie miała dość sił, by stawić czoła.

Mam nadzieję, że dyrektorka zostanie sprawiedliwie osądzona, a jeśli posądzenia o mobbing się potwierdzą, sąd wyda właściwy wyrok.
Ona już nie ma czego szukać na takim stanowisku, a i życie wśród ludzi obwiniających ją o śmierć koleżanki lekkie nie będzie...o ile będzie miała okazję jeszcze pracować w jednej z okolicznych szkół.

Awatar użytkownika
haLayla
Posty: 3775
Rejestracja: 2008-08-24, 00:28
Kto: uczeń
Przedmiot: Inne
Lokalizacja: małopolskie

Re: Mobbing dyrektora wobec naauczycieli.

Postautor: haLayla » 2011-05-25, 16:38

"Wójt unika wypowiedzi". Dziennikarze to najchętniej by chcieli, by od razu kogoś obsmarować i nazwać zwyrodnialcem, bez prawomocnego wyroku sądu. Ot, taka jakość dziennikarstwa.
<3

partita400
Posty: 346
Rejestracja: 2007-09-13, 17:26

Re: Mobbing dyrektora wobec naauczycieli.

Postautor: partita400 » 2011-05-26, 04:22

A w mojej szkole jest bardzo podobnie :( Ci co mogą idą na urlopy dla poratowania zdrowia, ci co nie mogą ,mocno zaciskają zęby.A jak ktoś mocno podskakuje, to dostaje w jednym roku naganę,a w drugim ...nagrodę.Metoda kija i marchewki działa :)

Awatar użytkownika
vuem
Posty: 4126
Rejestracja: 2009-06-18, 20:30
Kto: nauczyciel
Przedmiot: Język angielski
Lokalizacja: podkarpackie

Re: Mobbing dyrektora wobec naauczycieli.

Postautor: vuem » 2011-05-26, 06:14

Nagany są udzielane zakładam słusznie, za rzeczywiste przewinienia, bo inaczej skończyłyby się po pierwszej serii odwołań i jedną, góra dwoma sprawami w sądzie pracy. :wink:

Wracając jeszcze do artykułu, to wspomina, że kontrole z kuratorium kończyły się jedynie pochwałami dla pani dyrektor...czy Wy kiedykolwiek widzieliście pana/panią z kuratorium by podczas kontroli wychodziła z gabinetu dyrektora (na siku się nie liczy)?

Cytryn
Posty: 1205
Rejestracja: 2007-11-09, 12:20

Re: Mobbing dyrektora wobec naauczycieli.

Postautor: Cytryn » 2011-05-26, 17:10

Oj, znam to, znam...znam ten strach. Mąż pani dyrektor to szycha, podpaść pani dyrektor to podpaść owej "szysze" :faja: i nigdzie w promieniu 40 km pracy nie można znaleźć, a za obecną samemu się dziękuje, bo się psychicznie nie wytrzymuje...Nikt nie wesprze, każdy dba o własny tyłek...Kto może, ucieka, kto nie może, zaciska zęby, łyka tabletki i haruje dalej. Opinie dla dyrektora? A co one są warte, razem z tą całą "kontrolą" kuratorium? Pani z kuratorium zamyka się w gabinecie z dyrekcją i studiuje pięęękne papiery. No to jaka ta opinia ma być? Nagrody...he, he...dostają ci, co mają układy z dyrekcją albo się o nie wykłócili, a nie ci, co na nie naprawdę, obiektywnie zasłużyli. Jak ktoś dużo pracuje, to mu się daje jeszcze więcej, a potem się jeszcze go raz czy dwa 'profilaktycznie" ochrzania, no na kimś słaba dyrekcja musi się wyżyć- przecież nie pójdzie do kogoś, o kim wie, że się obroni, odpysknie...dostaje się miłym , kulturalnym, cierpliwym. Niestety tak jest w wielu szkołach.

Bernadeta_eu
Posty: 59
Rejestracja: 2011-03-23, 13:35
Lokalizacja: śląskie

Re: Mobbing dyrektora wobec naauczycieli.

Postautor: Bernadeta_eu » 2011-06-03, 16:07

Jak już Pani kurator wchodziła do gabinetu dyrektora,to raczej z niego nie wychodziła,jest cały szereg dokumentów do przejrzenia,co zajmuje sporo czasu. A co do pochwał.. Wydaje mi się,że są nieco przesadzone.

Ellen
Posty: 3
Rejestracja: 2011-11-17, 20:09
Kto: nauczyciel
Przedmiot: Język polski
Lokalizacja: zachodniopomorskie

Re: Mobbing dyrektora wobec naauczycieli.

Postautor: Ellen » 2011-11-17, 20:16

Hmmm... a czy nazywanie publicznie (tj. przy innych nauczycielach i pracownikach obsługi) nauczyciela "gówniarą" można potraktować jako element mobbingu?

Awatar użytkownika
vuem
Posty: 4126
Rejestracja: 2009-06-18, 20:30
Kto: nauczyciel
Przedmiot: Język angielski
Lokalizacja: podkarpackie

Re: Mobbing dyrektora wobec naauczycieli.

Postautor: vuem » 2011-11-18, 06:24

To zależy. Czy to był incydent, czy też takie epitety "fruwają" na okrągło. No i nic nie wiadomo o zachowaniu tej nauczycielki.

Awatar użytkownika
malgala
Posty: 8170
Rejestracja: 2007-07-30, 18:50
Kto: nauczyciel
Przedmiot: Matematyka
Lokalizacja: łódzkie

Re: Mobbing dyrektora wobec naauczycieli.

Postautor: malgala » 2011-11-18, 10:32

Ellen pisze:czy nazywanie publicznie (tj. przy innych nauczycielach i pracownikach obsługi) nauczyciela "gówniarą" można potraktować jako element mobbingu?

Przede wszystkim chamstwa.

edzia
Posty: 4766
Rejestracja: 2008-02-05, 23:02

Re: Mobbing dyrektora wobec naauczycieli.

Postautor: edzia » 2011-11-18, 18:24

Właśnie. Mobbing charakteryzuje raczej chamstwo ukryte, a nie takie bezpośrednie, jak w tym przypadku. ;)

Awatar użytkownika
vuem
Posty: 4126
Rejestracja: 2009-06-18, 20:30
Kto: nauczyciel
Przedmiot: Język angielski
Lokalizacja: podkarpackie

Re: Mobbing dyrektora wobec naauczycieli.

Postautor: vuem » 2011-11-18, 20:47

I notoryczne raczej niż incydentalne.

Ellen
Posty: 3
Rejestracja: 2011-11-17, 20:09
Kto: nauczyciel
Przedmiot: Język polski
Lokalizacja: zachodniopomorskie

Re: Mobbing dyrektora wobec naauczycieli.

Postautor: Ellen » 2011-11-18, 22:06

Dzięki za odpowiedzi ;) Faktycznie, to był pierwszy raz, przynajmniej o innych nie słyszałam... Notoryczne natomiast jest to, że ktoś zawsze musi być wrogiem... i cokolwiek by nie robił, to wszystko źle ... bez względu na fakty... Taki typ. Plus tendencje ksobne. Pracować się odechciewa, jak człowiek tłumaczy się z tego, że nie jest wielbłądem :( Ja kiedyś musiałam się tłumaczyć z miny, którą zrobiłam na apelu! Zupełnie nie miałam pojęcia, o jaką minę chodzi i w którym momencie ona nastąpiła.... :)

A że szkoła ma redukcję etatów i grozi jej likwidacja - nikt się nie odezwie. Z przyczyn wiadomych - pierwszy poleci... tak już bywało.


Wróć do „Prawo oświatowe”