odmowa pozyczki

[malja]

odmówiono mi pozyczki z ZFM, tlumaczac, ze nie posiadam prawa własnosci domu (mieszkam z rodzicami, zameldowana na stale). Nie ma zapisu tego wymogu w obowiazujacym regulaminie, a osobie która decyduje o tym komu przyznac pozyczke komu nie, wydaje się ze tak powinno byc. Czy zna ktos przepis o tym mowiący? Czy słusznie odmowiono mi pozyczki, powinnam domagac sie jej przyznania? Prosze o odpowiedzi.

[vuem]

Fundusze tego typu nie są świadczeniami należnymi, więc domagać to chyba się nie możesz.

[malja]

owszem swiadczenie nie jest naleznym, ale jeżeli wniosek jest poporawny izgodny z regulaminem?

[vuem]

To komisja/osoba się funduszem zajmująca powinna Ci tę pożyczkę przyznać. Skoro nie chce, może ktoś bliższy sercu potrzebuje bardziej;),
Z tego co mi wiadomo, to taka pożyczka, zgodnie z regulaminem, może być przeznaczona również na uzupełnienie wkładu w spółdzielni mieszkaniowej, czy na zakup mieszkania, czy domu, jego budowę - więc siłą rzeczy wnioskodawca nie może być właścicielem nieruchomości, która nie istnieje.

A jaką procedurę odwoławczą regulamin przewiduje? Nie ma komisji, tylko jedna osoba te pożyczki przyznaje?

Formalnie odpowiedziano negatywnie na Twój złożony wniosek? Jeśli tak, to powinni uzasadnić chyba, ale nie tym, że "nam się wydaje, że...".

Sorry, że tak tylko gdybam, ale nigdy nie miałem problemów z tym funduszem.

[agazuz]

Odmówiono, bo trzeba było komuś odmówić (w sensie za każdym razem odrzuca się część wniosków, bo nie ma pieniędzy dla wszystkich chętnych) i to był pretekst? Czy nawet gdyby nikt inny pożyczki nie chciał, też byłaby odmowa?

Byłam kiedyś w takiej sytuacji mieszkaniowej jak Ty i bez problemu dostałam dwie pożyczki.

[malgosi35]

Ja dokładam zaświadczenie o płaceniu podatku od nieruchomości i moje zameldowanie.
Tu pewnie chodzi o to że musi być potwierdzone istnienie domu na który bierzesz pożyczkę. Właściccielem domu jest w moim przppadku moja teściowa i ja to udowadniam świstkiem o podatku.

[vuem]

Zaświadczenia? Jak pamiętam, to musiałem jedynie się do kolejki zapisać...

[malgosi35]

żaświadczenia (to raczej świstek na podstawie którego robi się opłaty a nie specjalne zaświadczenie) - po to by nie dotarczać aktu notarialnego. To taki mój wymysł, bo aktu nie chciałam udostęnić.