Postautor: Melizabeth » 2014-08-31, 00:44
U nas w całym mieście od roku jest obowiązkowy i obowiązkowo z konkretnej firmy. Są niedoróbki, serwery padają, w lipcu zamieszanie z uzupełnianiem tematów w okresie dni wolnych: najpierw przykaz "uzupełnić" (wpisać np. Dzień wolny od zajęć dydaktycznych), a potem: "usunąć". No i internet w szkole taki sobie.
W związku z podziałem na grupy na językach, jestem za dziennikiem elektronicznym, bo nie trzeba się nim dzielić, a jak wszystko działa, to da się uzupełniać na bieżąco. Ale trochę dużo roboty z tym jest. Najgorsze, że podwójna robota, bo i elektroniczny i normalny - w tym roku też, ze względu na zeszłoroczne problemy.