Zapytanie od biura podróży :)

jak sobie z nią radzić, jak uniknąć rutyny

Moderatorzy: Basiek70, służby porządkowe

Awatar użytkownika
AMER-TOUR
Posty: 9
Rejestracja: 2007-10-03, 15:03

Zapytanie od biura podróży :)

Postautor: AMER-TOUR » 2007-10-03, 15:29

Witamy wszystkich użytkowników Forum !

Jesteśmy biurem podróży z siedzibą na Kujawach- w Inowrocławiu i Bydgoszczy.
Ponieważ rozpoczął się już na dobre nowy rok szkolny chcielibyśmy zaprosić wszystkich do dyskusji na temat wycieczek szkolnych. Przyznajemy, że liczymy na Państwa opinie, wrażenia i sugestie, każda rada będzie dla nas cenna.


Stawiamy na jakość wykonywanych usług, wydaliśmy katalog wycieczek szkolnych, w którym znalazły się nowatorskie programy. Chcąc przygotować wycieczkę spełniającą oczekiwania grup szkolnych, które obsługujemy, zawsze dokładnie sondujemy ich zainteresowania, życzenia specjalne itp. Ponieważ to Państwo jesteście przedstawicielami swoich podopiecznych i wspólnie planujecie wyjazdy to do Was zwracamy się z pytaniami. Rozszerzamy działalność i rozpoczynamy współpracę ze szkołami z dalszych regionów Polski, więc chcielibyśmy poznać Państwa opinie dotyczące:

:arrow: formy organizacji wypoczynku- jeśli z zasady nie korzystacie Państwo z usług biur podróży chcielibyśmy dowiedzieć się co jest tego przyczyną,
:arrow: jakie są według Państwa korzyści z przygotowania wycieczki przez biuro podróży?
:arrow: jakie kierunki najczęściej Państwo wybieracie i dlaczego?
:arrow: czy oferta zielonej szkoły na Pałukach / Kujawach / Kaszubach jest dla Państwa atrakcyjna?
:arrow: czy wolelibyście Państwo obsługę kompleksową czy też pojedyncze świadczenia (nocleg lub rezerwację przewodników itp.)

Czekamy na Państwa posty :mrgreen:

[ Dodano: 4 Październik 2007, 10:28 ]


Ponieważ nikt jeszcze się nie wypowiedział, może pociągniemy jeden z drażliwych wątków we współpracy nauczyciela z biurem podróży :wink:

Niektórzy uważają, że korzystanie z usług biura to spory wydatek...
Nie chcemy, żeby funkcjonowało w społeczeństwie wyobrażenie biura podróży jako pazernego tworu, który zarabia na dzieciach. My rozumiemy, że różne są zasoby finansowe- dlatego proponujemy różne programy i różne atrakcje.
Nie negujemy, że pobieramy za naszą pracę wynagrodzenie, ale to jest chyba oczywiste- ponosimy koszty, wykorzystujemy naszą wiedzę i kontakty, negocjujemy, uruchamiamy nasze znajomości i jesteśmy w stanie otrzymać dogodniejsze warunki rezerwacji.

A jeśli do tego dołożyć:
- spokój nauczyciela o przygotowanie wycieczki (sami pewnie wiecie ile to zachodu) i
- wygodę podczas jej trwania (to pilot czy rezydent gania z dokumentami, płaci w kasie, pilnuje realizacji programu, w razie niepogody organizuje zastępczy program, a nauczyciel ma możliwość odpoczynku i skupienia się na swoich wychowankach)
to wydaje się nam, że warto zainwestować w wycieczkę.

Udana wycieczka to coś więcej niż bezpieczny autobus, dobry przewodnik i super nocleg. To zmiana środowiska, odpoczynek, poznanie i "naładowanie akumulatorów" na dalszą część roku szkolnego :mrgreen:

Właśnie dla poznania opinii nauczycieli założyliśmy ten topic- mamy nadzieję, że dzięki Waszym uwagom będziemy mogli wypracować jeszcze lepszą ofertę wycieczek szkolnych i jeszcze lepszą współpracę na linii biuro- nauczyciel :mrgreen:


P.S. Proszę się nie bać wypowiedzi- spamu rozmówcom (ani nikomu) nie rozsyłamy :rotfl:

Awatar użytkownika
Basiek70
Posty: 2234
Rejestracja: 2007-08-24, 19:43
Przedmiot: Inne

Re: Zapytanie od biura podróży :)

Postautor: Basiek70 » 2007-10-04, 18:29

Powiem tak: zgadza się, wycieczka z biurem podróży to duża ulga dla nas, nauczycieli. Mamy wiele rzeczy "z głowy". Ale niestety mamy też "z głowy" kilkoro dzieci, które nie pojadą. No to ja wolę się napracować. Porównanie mam na bieżąco: na taką samą wycieczkę jadę jak koleżanka pojechała, ona z biurem, ja bez. U niej koszt 40 zł, u mnie 25 (i u mnie dodatkowe miejsce do zwiedzania jeszcze po drodze, bez tego byłoby jeszcze taniej, właściwie byłaby to połowa ceny). Czym innym dla wielu rodziców jest wydać 20, a czym innym 40 zł. Jako nauczyciel chciałabym mieć biuro, tą pomoc, zdjęte z barków wszystkie kłopoty organizacyjne. Ale jako wychowawca nie pozwalam sobie na to własnie z powyższych powodów.
"Nigdy nie rezygnuj z tego, co naprawdę chcesz robić.
Człowiek z wielkimi ambicjami i marzeniami jest silniejszy od tego,
który jest tylko realistą."

Jethro Tull
Posty: 885
Rejestracja: 2007-08-07, 23:08

Re: Zapytanie od biura podróży :)

Postautor: Jethro Tull » 2007-10-04, 20:07

:arrow: Nigdy nie korzystałem z usług biura podróży bo wycieczka byłaby droższa co najmniej o 20-25%

:arrow: dobrze zorganizowana wycieczka to taka, kiedy w jej orgaznizacji uczestnicza wszyscy, zarówno uczestnicy jak i wychowawca czy opiekunowie. Jest to okazja do integracji grupy, przygotowania duzo wcześniej zarówno programu (najlepiej wspólnie-oczywiście wiek uczestników to tez warunkuje) jak i zajęcie się przez wszystkich sprawami organizacyjnymi. Jakiż problem by stosowne druczki, listy wykonali uczniowie, poszperali w bibliotece czy w necie informacji nt miejsca i regionu, w który sie wybierają i co ciekawego tam można (i chcą) zobaczyć, itp, itd.. Tak organizowana wycieczka bedzie dla uczestników jeszcze przed wyjazdem atrakcją bo sie aktywnie w to włączają a nie jadą na gotowe, które ktoś gdzieś zamówił bez ich udziału.

:arrow: to samo dotyczy zaangażowania uczestników już podczas samej wycieczki. Im tez mozna i nawet trzeba dać trochę zadań do realizacji bo to ich wycieczka i oni oprócz wolnego w szkole mają się na tej wycieczce czegoś pożytecznego tez nauczyć a nie być bezwolnym wykonywaczem poleceń.

:arrow: często pilot czy przewodnik nie jest zupełnie przygotowany do pracy z młodzieżą i wydaje mu się, że co tam ogarnąć kilkadziesiąt dzieciaków. Opiekunowie są do pilnowania a on (upraszczając) powie swoje weźmie kasę i cześć.. Nie twierdzę, że to reguła ale nie jest łatwo znależć osobe, która będzie potrafiła zainteresowac uczestnika opowiastką o jakims miejscu. To trzeba umieć opowiedzieć i zainteresować by poszli jak w dym.

Awatar użytkownika
Basiek70
Posty: 2234
Rejestracja: 2007-08-24, 19:43
Przedmiot: Inne

Re: Zapytanie od biura podróży :)

Postautor: Basiek70 » 2007-10-04, 21:06

Wprawdzie trudno wymagać od uczniów klas 1-3 podstawówki organizacyjnej pomocy, ale wbrew pozorom można zachęcić do dowiedzenia się wcześniej różnych rzeczy. Poza tym zgadzam się z JT, szczególnie to zaangażowanie i przygotowanie do pracy z dziećmi przewpdnika... na naszym terenie działa od lat jedna pani, jest swietna, potrafi to robić, naprawdę jestem zachwycona jej poziomem kontaktu z dziećmi, ale niestety, z nią ta sama wycieczka to minimum 50% drożej.
Za to pisałam niedawno, ze pojechałam z dziećmi do Centrum Edukacji Technicznej do Słomczyna - rzadko się spotyka tak świetnych profesjonalistów, jak ludzie, którzy je prowadza. Cztery godziny przemyślane, świetnie zagospodarowane i zorganizowane. I takie miejsca, "odkryte" przez jakiegoś nauczyciela, mają wzięcie, "namiary" są podawane łancuszkiem.
Powiem jeszcze coś: moje dziecko jedzie na wycieczkę, dostali pieniądze z ministerstwa... z biurem podróży mieli dopłacać po 150 zł (dwa dni wycieczka), bez biura - nie płacą nic, mieszczą się w dotacji.
A co na to Amer-Tour?
"Nigdy nie rezygnuj z tego, co naprawdę chcesz robić.

Człowiek z wielkimi ambicjami i marzeniami jest silniejszy od tego,

który jest tylko realistą."

Awatar użytkownika
AMER-TOUR
Posty: 9
Rejestracja: 2007-10-03, 15:03

Re: Zapytanie od biura podróży :)

Postautor: AMER-TOUR » 2007-10-05, 12:22

:arrow: Basiek70:
Basiek70 pisze:na taką samą wycieczkę jadę jak koleżanka pojechała, ona z biurem, ja bez. U niej koszt 40 zł, u mnie 25 (i u mnie dodatkowe miejsce do zwiedzania jeszcze po drodze, bez tego byłoby jeszcze taniej, właściwie byłaby to połowa ceny).

Bardzo często spotykamy się z tym, że porównywana jest tylko cena.... Np. 2-dniowa wycieczka do Trójmiasta: niby w zasadzie cel ten sam, ale jak różne mogą być programy! ile różnych elementów w kalkulacji- różne ceny za bilety wstępu, z przewodnikiem / bez... Jeśli nawet program jest taki sam- RZADKO porównuje się standard imprezy- bo cena jest najważniejsza... Ważny jest też termin wycieczki- wiadomo, że po sezonie ceny są zupełnie inne.
Tam, gdzie koszty są obniżane, standard niestety również- na wycieczkę dzieci pojadą autokarem klasy turystycznej... (hmm...) zamiast zachodnim autokarem z wszelkimi wygodami, którym naprawdę przyjemnie się podróżuje... Nocleg zamiast w czystym, dobrym hostelu w centrum miasta (blisko atrakcji) zastąpiony będzie kiepskim, oddalonym schroniskiem młodzieżowym, albo...w ekstremalnych przypadkach, o których słyszeliśmy- noclegiem na sali gimnastycznej na karimatach w jakiejś szkole 30km od celu podróży- bo za darmo... (tylko już niestety nie bierze pod uwagę kilometrów dojazdowych, za które trzeba będzie potem zapłacić). Często- tam gdzie można- rezygnuje się też z usług przewodników- żeby zaoszczędzić. A czy nie warto młodzieży przekazać trochę wiedzy?? Pilot to nie osoba, która oprowadza po zabytkach, od tego są przewodnicy. Pilot dysponuje wiedzą ogólną, przewodnik- szczegółową. Przykładów można mnożyć.
Jeśli w tym konkretnym przypadku program, świadczenia i standard były takie same- proszę jeszcze pomyśleć o kosztach, które Pani poniosła- telefony, czas poświęcony na przygotowanie, nerwy czy wszystko załatwione.... Jak to Pani wyceni? Jeśli wszystko robi Pani społecznie- to tylko należą się Pani słowa uznania. Ma Pani pensję, którą może przeznaczać na dowolny cel. Biuro podróży pensji nie ma- samo musi na siebie zarobić, a marża, którą dorzuca do ceny wycieczki jest jego wynagrodzeniem. Jak pisałam wcześniej- nie negujemy, że swoją pracę pobieramy wynagrodzenie (jak każdy, kto pracuje w usługach czy handlu), ale trzeba umieć odpowiednio wyważyć cenę.

:arrow: Jethro Tull:
czytamy, że w 1 przypadku koszt wycieczki wzrósł o 50%, kiedy zajęło się tym biuro podróży... dużo, faktycznie, ale czy znamy szczegóły? podejrzewam, że to była krótka wycieczka (1-2 dniowa), przy której dużo elementów musiało być kalkulowanych ryczałtem, a nie wg rozliczenia faktycznego. Z Pańskiej wypowiedzi wnioskuję, że nigdy nie korzystał Pan z usług biura podróży bo przypuszczalnie koszt wzrósłby o 20-25%. A czy sprawdził Pan to? Czy zwrócił się do biura o wycenę? Zapytał o możliwość obniżenia kosztów? 20-25% to również duża marża, wbrew pozorom nie pobieramy takich opłat.

Pisze Pan o wspólnym przygotowaniu wycieczki, wspólnie z młodzieżą. Już na początku naszej wypowiedzi zwróciliśmy uwagę, że to nauczyciel z wychowankami planują wyjazdy, do biura podróży należy pomoc w ich zorganizowaniu, podpowiedź może lepszego wariantu, negocjacje, rezerwacje itp. Również i my staramy się zaangażować młodzież- już w trakcie wycieczki: mobilizujemy ją do aktywności, do wykonywania nawet drobnych zadań, organizujemy konkurs dla uczestników naszych wyjazdów, który polega na wykonaniu kroniki / relacji / prezentacji multimedialnej (w dowolnej formie) z wycieczki- spotyka się on z dużym zainteresowaniem i aktywnością wśród uczniów. Cieszymy się, że możemy stworzyć jeszcze jeden element programu, który pozwoli utrwalić wiadomości, zapamiętać odwiedzane miejsca, przywołać miłe chwile.

Zgadzamy się z tym, że do pracy z dziećmi i młodzieżą szkolną trzeba mieć odpowiednie predyspozycje i nastawienie :) Mamy do dyspozycji różnych pilotów: takich, którzy specjalizują się w obsłudze wyjazdów firmowych, pielgrzymek, ale też takich, którzy sprawdzają się na wycieczkach szkolnych- potrafią zainteresować młodzież, utrzymać ją w ryzach. Wybór przewodnika to już trudniejsza sprawa- jeśli chodzi o przewodników miejskich możemy dobrać "młodzieżowego" (o ile taki w danym regionie pracuje ;) ), w przypadku przewodników muzealnych (przewodnicy na etacie)- tu już jest różnie, często jesteśmy "skazani" na jedynego pracującego w danym miejscu i jeśli nie ma daru....hmm...

Mam nadzieję, że jest już jasne za co pobieramy opłaty przygotowując wycieczki szkolne. Jeśli to nie wyczerpało tematu, chętnie się wypowiemy ;D

Kolejny proponowany temat: Proszę powiedzieć, czy korzystacie Państwo z ofert np. zielonych szkół w innych regionach Polski? Np. otrzymujecie atrakcyjną ofertę takiego pobytu z gotowym programem na miejscu, należy tylko się tam przetransportować :) ? Jakie regiony wybieracie?

Awatar użytkownika
Basiek70
Posty: 2234
Rejestracja: 2007-08-24, 19:43
Przedmiot: Inne

Re: Zapytanie od biura podróży :)

Postautor: Basiek70 » 2007-10-05, 16:55

AMER-TOUR pisze::arrow: Basiek70:
Basiek70 pisze:na taką samą wycieczkę jadę jak koleżanka pojechała, ona z biurem, ja bez. U niej koszt 40 zł, u mnie 25 (i u mnie dodatkowe miejsce do zwiedzania jeszcze po drodze, bez tego byłoby jeszcze taniej, właściwie byłaby to połowa ceny).

Bardzo często spotykamy się z tym, że porównywana jest tylko cena...

Mam nadzieję, że jest już jasne za co pobieramy opłaty przygotowując wycieczki szkolne. Jeśli to nie wyczerpało tematu, chętnie się wypowiemy ;D


Jak napisałam, dokładnie taka sama wycieczka. My mamy przewodnika "stamtąd", oni mieli z biura. Tak samo autokar - ale jeżdżę jakis już czas konkretnym i nie mam zastrzeżeń, jest świetny. Przy jednodniowych wycieczkach szczególnie widać ogromną różnicę kosztów, a nie wchodza w grę szczegóły, o których Państwo piszecie, A co do nich... napisałam o wycieczce córki, ze z odpłatności 150 zł od osoby zrobiło się 0 zł, bo całą wycieczkę pokryje dotacja. Otóż tak się sklada, ze wszystko zostało załatwione dokladnie tak, jak miało być z biura: noclegi w tych samych miejscach, te same wejścia i atrakcje. Identyczna wycieczka, tylko rezerwacjami i załatwianiem zajęły się nauczycielki, nie biuro. A różnica 150 zł od osoby przy ilości osób 45 to chyba sporo... Owszem, rozumiem i nie neguję, ze biuro podróży to nie instytucja charytatywna, tylko biznes, jednakże uwazam, że większości uczniów nie stac na korzystanie z niego.

Awatar użytkownika
dushka
Posty: 3902
Rejestracja: 2006-08-03, 19:39

Re: Zapytanie od biura podróży :)

Postautor: dushka » 2007-10-05, 17:08

Zielone szkoły - Śląsk najczęściej wybiera morze :) I to właśnie gotowe oferty, bo nie sposób uczyć/wychowywać i dodatkowo szczegółowo zajmować się organizacją 3tygodniowego wyjazdu. Ale na zielonej szkole na miejscu już (w maju tego roku) organizowaliśmy też we własnym zakresie wycieczki.

Awatar użytkownika
AMER-TOUR
Posty: 9
Rejestracja: 2007-10-03, 15:03

Re: Zapytanie od biura podróży :)

Postautor: AMER-TOUR » 2007-10-05, 18:06

:arrow: Basiek70: a właśnie- największe różnice widać przy wycieczkach 1-dniowych- pisałam wyżej, że w takich przypadkach najczęściej w grę wchodzą ceny ryczałtowe, a nie rozliczenie według faktycznych kosztów. MArża w wysości ok. 6tysięcy zł (jak wynika z wyliczeń) to całkiem niezły zarobek dla biura ;) pytanie tylko czy za wycieczkę w regionie czy za objazdówkę po Europie :mrgreen: Jeśli jednak była to krajówka to przyznaję Pani rację- kwota wysoka.
Każdy ma prawo jednak odrzucić ofertę, która mu nie odpowiada, a biuro ma prawo nie zorganizować wycieczki, która będzie miała zaniżony standard (żeby nie popsuć sobie opinii- nikt nie pamięta, że wycieczka kosztowała 40zł, wszyscy pamiętają, że spali na karimatach...).

:arrow: dushka: dziękuję za wypowiedź w nowym temacie :) zapisane: Śląsk- morze :) a po drodze jakieś Kaszuby? Wycieczki we własnym zakresie- a więc rozumiem, że "gotowa oferta" to w tym przypadku tylko zakwaterowanie, wyżywienie i atrakcje danego ośrodka wypoczynkowego. My przygotowaliśmy "gotową ofertę" zielonych szkół, które obejmują zakwaterowanie z wyżywieniem, korzystanie z atrakcji ośrodka i cały program wypoczynkowo- rekreacyjno- turystyczny.

Czekamy na wypowiedzi innych, zapraszamy

Awatar użytkownika
dushka
Posty: 3902
Rejestracja: 2006-08-03, 19:39

Re: Zapytanie od biura podróży :)

Postautor: dushka » 2007-10-05, 18:58

Nie, nie tylko. Cały program był, ale że mieliśmy dodatkowe pieniądze, skorzystaliśmy z różnych innych, nie przewidzianych programem atrakcji :)

Awatar użytkownika
Basiek70
Posty: 2234
Rejestracja: 2007-08-24, 19:43
Przedmiot: Inne

Re: Zapytanie od biura podróży :)

Postautor: Basiek70 » 2007-10-05, 21:57

AMER-TOUR - tak, krajówka, dwudniowa, szlakiem sławnego Polaka.

Zielone szkoły - w mojej okolicy coraz częściej odchodzi się od nich, dużo rodziców nie stać na wysłanie na nie dziecka, tracą w ten sposób rację bytu. A i dla nauczyciela są kłopotliwe, zazwyczaj ma rodzinę, jak pogodzić z nią wyjazd? Nauczyciele jak zarabiają wiemy, więc zazwyczaj współmałżonkowie obciążeni pracą na maksa, zeby utrzymać rodzinę.
"Nigdy nie rezygnuj z tego, co naprawdę chcesz robić.

Człowiek z wielkimi ambicjami i marzeniami jest silniejszy od tego,

który jest tylko realistą."

Awatar użytkownika
AMER-TOUR
Posty: 9
Rejestracja: 2007-10-03, 15:03

Re: Zapytanie od biura podróży :)

Postautor: AMER-TOUR » 2007-10-06, 10:45

:arrow: dushka: aaaa..... to pięknie: zawsze można coś zrobić dodatkowego za extra pieniądze. w takim razie mam pytanie uzupełniające, jeśli można: czy korzystacie zawsze z tego samego miejsca i organizatora, czy eksperymentujecie? jakiego organizatora możecie polecić?

:arrow: Basiek70: dziękuję, rozumiem, potwierdza to moje przypuszczenia.

A propos zielonych szkół- faktycznie, różne są zasoby finansowe. Podam przykład: nasze zielone szkoły na Pałukach, z programem itp. to koszt od 170zł za 4-5 dni (+ bilety wstępu itp. od 40 zł). Czyli łącznie od 210zł! Do tego dochodzi tylko transport- grupy zazwyczaj przyjeżdżają wynajętymi przez siebie autokarami (jeśli nie to im załatwiamy). Czy to wg Was drogo?

A propos czasu spędzanego na wycieczkach i zarobków- jak jest to u Was rozwiązane? bo, zdaje się- co szkoła to obyczaj ;) jak z wynagrodzeniem za wyjazdy (wycieczki, zielone szkoły..)? zapraszam do zerknięcia jak na ten temat wypowiadają się nauczyciele na innym forum (Ogólnopolskie Stowarzyszenie Kadry Kierowniczej Oświaty): http://oskko.edu.pl//forum/thread.php?t=18837

Awatar użytkownika
dushka
Posty: 3902
Rejestracja: 2006-08-03, 19:39

Re: Zapytanie od biura podróży :)

Postautor: dushka » 2007-10-06, 10:48

Żadnego dodatkowego wynagrodzenia, jedynie możliwość odebrania sobie dni wolnych w zamian za weekendy. Tyle, ze nawdychałam się jodu za friko ;)

A szczerze mówiąc nie pamiętam, jaka firma nam organizowała wyjazd, ale my na 3 tygodnie jeździmy, a nie na 5 dni ;) Im dłuższy wyjazd, tym bardziej rodzicom sie opłaca. Poza tym dla kilkorga dzieci znaleźliśmy sponsorów.

Awatar użytkownika
AMER-TOUR
Posty: 9
Rejestracja: 2007-10-03, 15:03

Re: Zapytanie od biura podróży :)

Postautor: AMER-TOUR » 2007-10-06, 11:14

tak- organizując wyjazd 3-tygodniowy możemy mówić o dużych upustach w przeliczeniu na 1 dzień. Łącznie jednak cena za 3 tygodnie jest wyższa niż za 5 dni.
To jest kwestia wyboru i możliwości- czasem choćby nie wiadomo jak atrakcyjna była cena jednego dnia na wyjeździe to nie stać rodziców na zapłacenie np.... 500zł (?) za 3tygodnie, zamiast 200zł za 5 dni.

Spotykamy się i u nas ze sponsoringiem, w większości wypadków sponsorów pozyskuje nauczyciel, któremu zależy, aby te najbiedniejsze dzieci również uczestniczyły w wyjeździe.

Awatar użytkownika
dushka
Posty: 3902
Rejestracja: 2006-08-03, 19:39

Re: Zapytanie od biura podróży :)

Postautor: dushka » 2007-10-06, 12:04

U nas dzieciaki miały dodatkowe dopłaty z UM no i PFRONu, zakłady pracy też sporo dopłacają. Max. kwota, jaką rodzic musiał za 3 tygodnie zapłacić to 650zł, i to kilka takich przypadków było tylko, tak więc warto :)

Awatar użytkownika
Basiek70
Posty: 2234
Rejestracja: 2007-08-24, 19:43
Przedmiot: Inne

Re: Zapytanie od biura podróży :)

Postautor: Basiek70 » 2007-10-08, 19:25

AMER-TOUR pisze:A propos zielonych szkół- faktycznie, różne są zasoby finansowe. Podam przykład: nasze zielone szkoły na Pałukach, z programem itp. to koszt od 170zł za 4-5 dni (+ bilety wstępu itp. od 40 zł). Czyli łącznie od 210zł! Do tego dochodzi tylko transport- grupy zazwyczaj przyjeżdżają wynajętymi przez siebie autokarami (jeśli nie to im załatwiamy). Czy to wg Was drogo?


Czy mogę to uznać za ofertę w znaczeniu handlowym?
"Nigdy nie rezygnuj z tego, co naprawdę chcesz robić.

Człowiek z wielkimi ambicjami i marzeniami jest silniejszy od tego,

który jest tylko realistą."


Wróć do „Szkolna codzienność”

cron