Zapytanie od biura podróży :)

jak sobie z nią radzić, jak uniknąć rutyny

Moderatorzy: Basiek70, służby porządkowe

Awatar użytkownika
AMER-TOUR
Posty: 9
Rejestracja: 2007-10-03, 15:03

Re: Zapytanie od biura podróży :)

Postautor: AMER-TOUR » 2007-10-09, 14:46

:arrow: Basiek70: :mrgreen: to przykład do dyskusji- nasza oferta handlowa znajduje się na naszej stronie internetowej (są tam i wycieczki szkolne i warsztaty i zielone szkoły właśnie)- stronka jest w trakcie obróbki, więc najczęściej wysyłamy zainteresowanym ofertę mailem. Ale jeśli ktoś skusiłby się i zajrzał na stronkę to stwierdziłby, że nie koloryzuję- taką ofertę mamy. Czy w związku z tym mam rozumieć, że taki kosztorys wzbudza zainteresowanie? Czy niedowierzanie? A może chodzi o jeszcze coś innego? ..... :?

Awatar użytkownika
Basiek70
Posty: 2234
Rejestracja: 2007-08-24, 19:43
Przedmiot: Inne

Re: Zapytanie od biura podróży :)

Postautor: Basiek70 » 2007-10-09, 20:05

miwues pisze:Jak by to ująć - mało konstruktywna jest dyskusja w swojej istocie podszyta komercją. Prawdziwe relacje międzyludzkie nie są możliwe, jeżeli rzeczywistym celem ich nawiązywania jest materialny interes jednej ze stron.


Świetnie napisane!

[ Dodano: 9 Październik 2007, 20:07 ]
AMER-TOUR pisze: Czy w związku z tym mam rozumieć, że taki kosztorys wzbudza zainteresowanie? Czy niedowierzanie? A może chodzi o jeszcze coś innego? ..... :?


Chodzi dokładnie o to, co napisałam. Czy jesli teraz napiszę: chcę skorzystać z tej oferty, poproszę o szczegóły, otrzymam odpowiedź: proszę bardzo, oto one. Czy też szczegóły pokażą, że to cena wyjściowa, plus to, plus tamto, albo tez że to cena bez tego i bez tamtego, za co sobie trzeba osobno dopłacić. Rozumiecie, jak z biletem lotniczym za 1 zł, do którego trzeba zapłacic rezerwację i miejscówkę i razem wychodzi trzysta zł.
"Nigdy nie rezygnuj z tego, co naprawdę chcesz robić.
Człowiek z wielkimi ambicjami i marzeniami jest silniejszy od tego,
który jest tylko realistą."

Awatar użytkownika
AMER-TOUR
Posty: 9
Rejestracja: 2007-10-03, 15:03

Re: Zapytanie od biura podróży :)

Postautor: AMER-TOUR » 2007-10-09, 23:50

:arrow: miwues: powtórzę zatem: założony przez nas topic ma charakter ogólnej dyskusji na temat Państwa oczekiwań- odsyłam do pierwszego postu. Dla nas jest to rodzaj "rozpoznania rynku". Nie spamujemy, nie reklamujemy naszych ofert, podawane przez nas przykłady są ogólne. Nie narzucamy się- nie taki jest nasz cel. Chcemy stworzyć, dzięki tej rozmowie ofertę, która będzie jeszcze pełniej spełniała oczekiwania zarówno nauczycieli jak i uczniów. Zresztą- proszę powiedzieć- jaki jest stopień prawdopodobieństwa, że szkoła skorzysta z usług biura podróży (jeśli korzysta), które znajduje się na drugim końcu Polski? :? Zdaje nam się, że nikłe- proszę więc nie zarzucać nam pisania topiku dla komercji. My chcemy dialogu nauczyciel- biuro podróży.

:arrow: Basiek70: Rozumiem. Każdy kto zapyta o ofertę otrzymuje odpowiedź. Wszystkie składniki ceny są zawsze wyraźnie określone: cena podstawowa + ewentualne koszty biletów wstępu / przewodników. W przypadku zielonych szkół dochodzi do tego jeszcze transport, ale o tym wszystkim wspomnieliśmy wcześniej- nie ma kosztów ukrytych. Takie praktyki nikomu się nie opłacają- ani klientowi, który jest zdezorientowany i nie zna ostatecznej ceny, ani nam- tracimy zaufanie klienta, psujemy swoją opinię.
Zielone szkoły to wyjątek: z racji tego, że korzystają z nich szkoły również z okolicy- do wyceny wycieczki dochodzi koszt wspomnianego transportu (szkoły zazwyczaj mają zaprzyjaźnionych przewoźników, a jeśli nie- pomagamy im znaleźć transport) i tylko w tym wypadku cena np. autokaru jest trzecim elementem ceny ostatecznej. W pozostałych przypadkach na cenę wycieczki składają się 1-2 elementy (cena podstawowa + ewentualne koszty dodatkowe, czyli bilety wstępu i przewodnicy, jeśli program je przewiduje). Wszystkie koszty są określone w ofercie. Dodatkowo: przed zawarciem umowy rozmawiamy z przedstawicielem klasy / szkoły: ustalamy dokładnie oczekiwania, program, modyfikujemy jeśli jest taka potrzeba i ustalamy szczegóły. Wszystko wyceniamy i podajemy cenę- nie jest możliwe, żeby klient podpisując umowę nie był świadom ile go to bedzie kosztowało.
Spotkaliście się Państwo z takimi praktykami w trakcie poszukiwania ofert wycieczek szkolnych??


Wróć do „Szkolna codzienność”