Wygląd nauczyciela

jak sobie z nią radzić, jak uniknąć rutyny

Moderatorzy: Basiek70, służby porządkowe

antares140
Posty: 96
Rejestracja: 2009-11-11, 00:05
Kto: nauczyciel
Przedmiot: Język niemiecki
Lokalizacja: łódzkie

Re: Wygląd nauczyciela

Postautor: antares140 » 2013-07-12, 14:29

edzia pisze:Serio chodzisz w krótkich spodenkach do pracy? Czy coś źle zrozumiałam?


Tak,jak jest bardzo ciepło wtedy idę sobie do szkoły w której uczę w krótkich spodenkach i np. w japonkach, nie wiedzę w tym nic dziwnego.

edzia
Posty: 4766
Rejestracja: 2008-02-05, 23:02

Re: Wygląd nauczyciela

Postautor: edzia » 2013-07-12, 14:34

Tak, widzę w tym dużą niestosowność, ale że niektórzy dopatrują się w moich poglądach wizji końca cywilizacji, pozostawię już bez komentarza.

edzia
Posty: 4766
Rejestracja: 2008-02-05, 23:02

Re: Wygląd nauczyciela

Postautor: edzia » 2013-07-12, 14:41

I w butach japonkach? U, la, la...

No dobra, znikam stąd.

Awatar użytkownika
linczerka
Posty: 4541
Rejestracja: 2011-11-04, 19:49
Kto: nauczyciel
Lokalizacja: Polska

Re: Wygląd nauczyciela

Postautor: linczerka » 2013-07-12, 15:55

antares, u nas dyrekcja nie puściłaby nauczyciela na lekcje w takim stroju. :D
W koszulkach/bluzeczkach na ramiączkach też nie wolno, nawet w największe upały. Na plaże by nas wysłała.
Uczniów zresztą też.
Trzeba umieć iść słoneczną stroną życia

antares140
Posty: 96
Rejestracja: 2009-11-11, 00:05
Kto: nauczyciel
Przedmiot: Język niemiecki
Lokalizacja: łódzkie

Re: Wygląd nauczyciela

Postautor: antares140 » 2013-07-12, 16:05

Jak widać moje dyrekcja jest dość liberalna w tych sprawach bo nigdy nie miałem żadnych nie przyjemności z tego powodu.

Awatar użytkownika
vuem
Posty: 4126
Rejestracja: 2009-06-18, 20:30
Kto: nauczyciel
Przedmiot: Język angielski
Lokalizacja: podkarpackie

Re: Wygląd nauczyciela

Postautor: vuem » 2013-07-12, 17:04

edzia pisze:I w butach japonkach? U, la, la...


Skoro w jego szkole nikt nie widzi w tym nic niestosownego, to nie ma co się dziwić.
Szkoła, pomimo pewnych "sztywnych zasad" to nie jest świątynia w Licheniu ;)

Awatar użytkownika
haLayla
Posty: 3775
Rejestracja: 2008-08-24, 00:28
Kto: uczeń
Przedmiot: Inne
Lokalizacja: małopolskie

Re: Wygląd nauczyciela

Postautor: haLayla » 2013-07-12, 17:05

edzia pisze:Tak, widzę w tym dużą niestosowność, ale że niektórzy dopatrują się w moich poglądach wizji końca cywilizacji, pozostawię już bez komentarza.


Nie ma to jak wbić szpilę, niejako przy okazji na zasadzie - rzucę kupą, może się do kogoś przyklei. A sama się pozbawiłaś potencjalnego sojusznika bo w tym wątku tez mi się coś nie zgadza. Zwłaszcza, że istnieją sposoby by wyglądać elegancko w upał, a jednocześnie czuć się wygodnie.
<3

tecumseh
Posty: 171
Rejestracja: 2011-03-13, 21:59
Kto: nauczyciel
Przedmiot: Język niemiecki
Lokalizacja: podkarpackie

Re: Wygląd nauczyciela

Postautor: tecumseh » 2013-07-20, 21:41

Ciekawy temat, ja od zawsze wybieram styl luźny (mam nadzieję, że i w pracy poza szkołą taki będę mógł bez jakichs krzywych spojrzeń nosić).
Więc albo tiszert plus jeansy, albo ewentualnie koszula i jeansy, jak zimniej to bluza dresowa z kapturem (acz to błąd, bo nieraz byłem nieodróznialny od uczniów, uczę w technikum), czasem sweter, kilka razy tak zupełnie bez specjalnej okazji wziąłem marynarkę.
Krótkie spodnie też się zdarzyły, acz tylko wtedy, gdy w szkole być musiałem, ale już lekcji nie miałem (np. czerwiec czy wrzesień kiedyś w kolegium), sandały często i na dni z lekcjami, ale do długich spodni.
Zdarzyło mi sie i tiszert z Lacrimosą nosić i w trupie czachy itd
Niestety, najnowszego z logo castle party już raczej do szkoły nie założę...

kirlan
Posty: 90
Rejestracja: 2012-08-04, 19:47
Kto: nauczyciel
Przedmiot: Inne
Lokalizacja: kujawsko-pomorskie

Re: Wygląd nauczyciela

Postautor: kirlan » 2013-07-21, 14:12

A ja wbrew stereotypowi informatyka prawie zawsze na zajęciach jestem w koszuli jednobarwnej (niebieska, granatowa, czarna grafitowa, biała , szara) i marynarce w jakimś ciemnym "kolorze" (w cudzysłowie bo czarny i szary to nie kolory, a w granatowej rzadko chodzę). Krawat ubieram tylko na stypy i wesela, moim zdaniem do żadnej innej okazji nie pasuje - ZWŁASZCZA jeśli mam zdobyć szacunek otoczenia i go okazać.

Pod tym względem przypominam Amerykanina który widząc gościa w czarnym gajerku i krawacie pyta: Kto umarł? Albo zamyka się w sobie bo czuje że ma do czynienia z prawnikiem lub domokrążca. NIE chcę być traktowany jak domokrążca lub politykier (w Polsce również oni są "zakrawatowani") Zatem krawat - absolutnie nie!! Zwłaszcza na egzaminie - bez względu czy to ja egzaminuję czy mnie egzaminują. Co innego lepsza ciemna marynarka, bała koszula, garniturowe spodnie zamiast zwykłych dżinsów i czarne buty "garniturowe" zamiast wygodnych skórzanych pół-butów.

A co jeśli muszę na zajęciach zanurzyć ręce w komputerowych bebechach? Marynarka na krzesełko, rękawki koszuli zakasać, śrubokręt krzyżakowy w dłoń i rozbrajam peceta czy inne ustrojstwo .
"Mądry dowódca bardziej dąży do zwycięstwa niż do bitwy" - sentencja japońska
"Mądry nauczyciel bardziej dba o postępy ucznia niż o postępy planu" - moja jej interpretacja
I love Wuttke ! - a to powinno być motto MEN

marcinno
Posty: 4
Rejestracja: 2013-07-01, 10:15
Kto: nauczyciel
Przedmiot: Wychowanie fizyczne
Lokalizacja: wielkopolskie

Re: Wygląd nauczyciela

Postautor: marcinno » 2013-07-31, 20:18

W tej kwestii to nie ma to jak być w-f'istą, nie mam z tym żadnych problemów bo przeważnie to dres lub spodenki, ewentualnie bardziej elegancko to u mnie w jeansy. Dojeżdżam do pracy przy takiej pogodzie rowerem, więc sportowo jest najwygodniej:) Chyba w garnitur to tylko na studniówkę wskakuję;)

poprawiłam literówki
Ostatnio zmieniony 2013-07-31, 20:23 przez marcinno, łącznie zmieniany 1 raz.

Awatar użytkownika
kitek2013
Posty: 116
Rejestracja: 2013-08-17, 21:55
Kto: nauczyciel
Przedmiot: Informatyka
Lokalizacja: mazowieckie

Re: Wygląd nauczyciela

Postautor: kitek2013 » 2013-08-22, 18:36

Ja ubieram się zazwyczaj gustownie, ale nie nobliwie. Niemniej jak mam zajęcia w klasie w lato i upał dochodzi do 60 stopni (kilkanaście komputerów) to noszę spodnie do kolan i bluzki na ramiączkach. Teraz już ten problem odpada bo będziemy mieć klimatyzację, ale nie da sie w takich warunkach wytrzymać. Natomiast kiedyś miałam taką koleżankę, która nosiła mini bez bielizny :shock: i akurat się zdarzyło, że na korytarzu wypadło coś jej z ręki,schyliła się i taki widoczek ukazał się oczom rodziców, którzy zaraz poszli do dyrekcji. Od tego momentu kobieta nosiła spodnice do kolan :lol: Z kolczykiem to myślę, że raczej dyrekcja miałaby obiekcje przyjąć do pracy, mi to osobiście nie przeszkadza, bo wiem jacy potrafią być rodzice...i w sumie na miejscu dyrektora, tez wolałabym unikać problemów.
Miau

Awatar użytkownika
vuem
Posty: 4126
Rejestracja: 2009-06-18, 20:30
Kto: nauczyciel
Przedmiot: Język angielski
Lokalizacja: podkarpackie

Re: Wygląd nauczyciela

Postautor: vuem » 2013-08-22, 20:12

kitek2013 pisze:Natomiast kiedyś miałam taką koleżankę, która nosiła mini bez bielizny :shock: i akurat się zdarzyło, że na korytarzu wypadło coś jej z ręki,schyliła się i taki widoczek ukazał się oczom rodziców


Komedia ... z żałosną gwiazdą, ale komedia :mrgreen:

Awatar użytkownika
kitek2013
Posty: 116
Rejestracja: 2013-08-17, 21:55
Kto: nauczyciel
Przedmiot: Informatyka
Lokalizacja: mazowieckie

Re: Wygląd nauczyciela

Postautor: kitek2013 » 2013-08-22, 22:36

vuem, są ludzie i ludzie, tak samo jak uczniowie i uczniowie. :roll:
Miau

Awatar użytkownika
haLayla
Posty: 3775
Rejestracja: 2008-08-24, 00:28
Kto: uczeń
Przedmiot: Inne
Lokalizacja: małopolskie

Re: Wygląd nauczyciela

Postautor: haLayla » 2013-08-22, 23:35

Uczniowie i uczni :wink:
<3

Awatar użytkownika
vuem
Posty: 4126
Rejestracja: 2009-06-18, 20:30
Kto: nauczyciel
Przedmiot: Język angielski
Lokalizacja: podkarpackie

Re: Wygląd nauczyciela

Postautor: vuem » 2013-08-23, 18:48

haLayla pisze:Uczniowie i uczni :wink:


Zostawże tych uczni, tu jest wątek o wyglądzie nauczni.


Wróć do „Szkolna codzienność”