Protest przeciwko seksedukacji

jak sobie z nią radzić, jak uniknąć rutyny

Moderatorzy: Basiek70, służby porządkowe

dop3
Posty: 34
Rejestracja: 2009-08-09, 21:19
Kto: student
Przedmiot: Geografia
Lokalizacja: dolnośląskie

Re: Protest przeciwko seksedukacji

Postautor: dop3 » 2013-08-25, 20:45

vuem pisze:Myślę, że podobnie jak w przypadku Marszu Niepodległości, tak i Manify, są tam ludzie normalni, chcący pokazać swoje poparcie lub swój protest, ale są też ludzie szukający rozróby, po obu stronach. Obiektywne spojrzenie wskaże prawdę, a prawda uleczy ;)

Nie no, nie żartuj sobie nawet tak. Ani na Manifę, ani na Marsz Równości nie przychodzą osoby szukające rozróby. Przecież to śmieszne! Jak to sobie wyobrażasz? Że nagle organizują się tęczowe bojówki i zaczynają rzucać petardami w narodowców? Jedynie bogoojczyźniani bezmózgowcy, którzy dużo mówią o Wielkiej Polsce, Bogu, Honorze, Patriotyzmie (niewiele wiedząc o tych wartościach) stosują takie środki, bo wiedzą, że są (przepraszam za zwrot) za tępi, a siła fizyczna to jedyne, czym mogą walczyć. Współczuję wszystkim szczerze wierzącym ludziom, prawdziwym patriotom, że są kojarzeni z bandą osiłków-idiotów.

Awatar użytkownika
vuem
Posty: 4126
Rejestracja: 2009-06-18, 20:30
Kto: nauczyciel
Przedmiot: Język angielski
Lokalizacja: podkarpackie

Re: Protest przeciwko seksedukacji

Postautor: vuem » 2013-08-26, 07:49

dop3 pisze:Nie no, nie żartuj sobie nawet tak. Ani na Manifę, ani na Marsz Równości nie przychodzą osoby szukające rozróby. Przecież to śmieszne! Jak to sobie wyobrażasz?


Po obu stronach sa osoby lubiące rozróby, dochodzi do wlak z policją, "przeciwnikiem" itp.
To Ty nie żartuj.

dop3 pisze:Że nagle organizują się tęczowe bojówki i zaczynają rzucać petardami w narodowców?


Najczęściej nazywają ich lewicowymi bojówkarzami raczej.

dop3 pisze:Jedynie bogoojczyźniani bezmózgowcy, którzy dużo mówią o Wielkiej Polsce, Bogu, Honorze, Patriotyzmie (niewiele wiedząc o tych wartościach) stosują takie środki, bo wiedzą, że są (przepraszam za zwrot) za tępi, a siła fizyczna to jedyne, czym mogą walczyć. Współczuję wszystkim szczerze wierzącym ludziom, prawdziwym patriotom, że są kojarzeni z bandą osiłków-idiotów.


Brak Ci obiektywizmu, dlatego nie chcesz dopuścić myśli, że po stronie tych "co bronią tych dyskryminowanych" mogą byćlludzie, co rozróby lubią.

Jeśli Ci wkleję link do youtube, to napiszesz, że się bronili, że to nie ich wina, że rzucali kamieniami w policję itd. ;)

Obiektywizm kolego ...

Awatar użytkownika
haLayla
Posty: 3775
Rejestracja: 2008-08-24, 00:28
Kto: uczeń
Przedmiot: Inne
Lokalizacja: małopolskie

Re: Protest przeciwko seksedukacji

Postautor: haLayla » 2013-08-26, 15:15

dop3 pisze:Współczuję wszystkim szczerze wierzącym ludziom, prawdziwym patriotom, że są kojarzeni z bandą osiłków-idiotów.


Ja współczuję wszystkim, którzy kojarzą ludzi wierzących z takimi zadymiarzami. Współczuję także tym, którzy kojarzą gejów z roznegliżowanymi mężczyznami w perukach z piórami wetkniętych w zadek. Współczuję również ludziom, którzy uważają, że wszyscy Cyganie kradną. Wreszcie, współczuję także osobom, które uważają wszystkich kibiców za chuliganów. Generalizowanie i wrzucanie do jednego worka to nie jest dobry sposób wyrabiania sobie opinii.

PS. Niektórzy z tych łysych chłopców to nawet całkiem ładni są :mrgreen:
<3

koma
Posty: 2551
Rejestracja: 2007-11-17, 00:26

Re: Protest przeciwko seksedukacji

Postautor: koma » 2013-08-26, 19:59

haLayla pisze:Współczuję także tym, którzy kojarzą gejów z roznegliżowanymi mężczyznami w perukach z piórami wetkniętych w zadek.

Powód kojarzenia jest prosty - poważni organizatorzy manifestacji powinni gonić ze swoich szeregów tych roznegliżowanych facetów w kolorowych perukach, całujących się namiętnie i wkładających sobie ręce do spodni.
Pary hetero tego na ulicach nie robią - taki obyczaj.

dop3
Posty: 34
Rejestracja: 2009-08-09, 21:19
Kto: student
Przedmiot: Geografia
Lokalizacja: dolnośląskie

Re: Protest przeciwko seksedukacji

Postautor: dop3 » 2013-08-27, 09:29

koma pisze:Powód kojarzenia jest prosty - poważni organizatorzy manifestacji powinni gonić ze swoich szeregów tych roznegliżowanych facetów w kolorowych perukach, całujących się namiętnie i wkładających sobie ręce do spodni.
Pary hetero tego na ulicach nie robią - taki obyczaj.

Byłem na marszu raz w życiu i tego wszystkiego, o czym piszesz, absolutnie tam nie było! Poza tym nawet, jeśli ktoś założyłby sobie kolorową perukę, to co w związku z tym? Przynajmniej jest kolorowo.

Co do par hetero - na ulicach są znacznie bardziej nieobyczajni i wyuzdani niż geje czy lesbijki! Czy w życiu codziennym widziałaś całujących się gejów na ulicy? Albo dziewczyny, które wkładają sobie ręce do spodni? Jeśli tak - to na pewno jest to rzadkość! Z kolei standardem jest już chyba obsceniczne obmacywanie kobiet w parkach, na ławkach, centrum miasta, łapanie je za piersi lub pośladki w tramwajach czy knajpach, klapsy w tyłek w szkole, o namiętnych pocałunkach nie wspominając. Każdego tygodnia widzę co najmniej 1 taką sytuację. Ale mimo to nadal geje i lesbijki są obsceniczni. Spoko.

dop3 pisze:Najczęściej nazywają ich lewicowymi bojówkarzami raczej.

O, to pardon. Może są na tyle niewidoczni, że po prostu mi umknęli, bo nie widziałem ich ani na żywo podczas marszu, ani nie czytałem o nich w żadnej relacji prasowej dotyczącej tego wydarzenia. Muszą się dobrze kamuflować! ;)

koma
Posty: 2551
Rejestracja: 2007-11-17, 00:26

Re: Protest przeciwko seksedukacji

Postautor: koma » 2013-08-27, 15:58

dop3 pisze:Byłem na marszu raz w życiu i tego wszystkiego, o czym piszesz, absolutnie tam nie było!

A ja widziałam i zawsze, gdy jest jakaś "tęczowa" manifestacja, tv takie kwiatki pokazuje.
dop3 pisze:Poza tym nawet, jeśli ktoś założyłby sobie kolorową perukę, to co w związku z tym? Przynajmniej jest kolorowo.

Naprawdę nie zrozumiałeś??
dop3 pisze:Czy w życiu codziennym widziałaś całujących się gejów na ulicy? Albo dziewczyny, które wkładają sobie ręce do spodni?

Ale tu nie chodzi o życie codzienne. odniosłam się do manifestacji - czyli walki o coś tam ważnego dla środowiska homoseksualnego. Epatowanie wyuzdaniem nie robi dobrze temu ruchowi i krzywdzi ludzi o takiej orientacji.

Awatar użytkownika
vuem
Posty: 4126
Rejestracja: 2009-06-18, 20:30
Kto: nauczyciel
Przedmiot: Język angielski
Lokalizacja: podkarpackie

Re: Protest przeciwko seksedukacji

Postautor: vuem » 2013-08-27, 17:01

Muszą się dobrze kamuflować! ;)


Może nie ma znaczenia jak są nazywani i czy Ty osobiście ich widujesz.
Jeśli dochodzi do rozróby, to z kim się tłuką łysi?

Awatar użytkownika
iluka
Posty: 3015
Rejestracja: 2012-07-25, 12:23
Kto: nauczyciel
Przedmiot: Język polski
Lokalizacja: małopolskie

Re: Protest przeciwko seksedukacji

Postautor: iluka » 2013-08-27, 17:37

Umiłowany Basso profondo, znowu coś kleisz :?: :!: Ależ Ty musisz lubić tę robotę :mrgreen:

Wśród wartości niezbędnych w życiu chrześcijanina trzeba wskazać – obok pokory – na związane z nią: łagodność, dobroć, cierpliwość, gotowość do wybaczania, wierność, uprzejmość, opanowanie :roll: Szkoda, że statystyczny chrześcijanin w życiu prezentuje wartości wprost przeciwne. :( :( :(
W życiu bo­wiem is­tnieją rzeczy, o które war­to wal­czyć do sa­mego końca. Paulo Coelho

Awatar użytkownika
haLayla
Posty: 3775
Rejestracja: 2008-08-24, 00:28
Kto: uczeń
Przedmiot: Inne
Lokalizacja: małopolskie

Re: Protest przeciwko seksedukacji

Postautor: haLayla » 2013-08-27, 18:00

Basso profondo pisze:Znakiem dzisiejszych czasów jest bowiem zanik przejrzystej hierarchii wartości i upadek autorytetów, których życie weryfikowałoby wyznawane wartości oraz ich hierarchię.


A ja bym tak tego nie określił. To po prostu zmiana hierarchii wartości. Społeczeństwo mimo wszystko ewoluuje w ten, czy inny sposób, a wraz z jego ewolucją zmieniają się wyznawane przez nie wartości. Jeszcze do niedawna jedną z wartości szczególnie cenionych w naszym społeczeństwie była ziemia. Jednak, wraz ze zmianami gospodarczymi, wartość ta musiała się usunąć i zrobić miejsce pracy.

Basso profondo pisze:Wśród wartości niezbędnych w życiu chrześcijanina trzeba wskazać – obok pokory – na związane z nią: łagodność, dobroć, cierpliwość, gotowość do wybaczania, wierność, uprzejmość, opanowanie (por. Ga 5,22-24 i Kol 3,12-14). Są one dziś szczególnie zagrożone wszechobecną agresją, brutalnością słów i zachowań, a także bezwzględną walką o własne korzyści, obojętnością na sytuację słabszych, powszechną nieufnością, a nawet wzajemną nienawiścią.


Prawda. A w powiązaniu z poprzednim punktem, jest to szczególnie prawdziwe. Nawet kościół nie oparł się tej pokusie i można zauważyć rozejście się czynów ze słowami.

Basso profondo pisze:Jak zawsze w wychowywaniu do wartości rolę nie do przecenienia pełnią sami wychowawcy. Będąc przykładem i wzorem dla swoich uczniów, muszą być świadomi, że własnym życiem prezentują określony świat wartości. Nauczyciel i wychowawca nie może być neutralny. Nie powinien więc zagubić właściwej hierarchii wartości zarówno w życiu osobisty, jak i zawodowym. Musi być świadkiem wartości, które wyznaje.


A moim zdaniem wręcz powinien. Posyłając dziecko do szkoły państwowej, można oczekiwać, że przekaże mu wartości akceptowane przez całe społeczeństwo. Jeżeli rodzice chcą, by przekazywać wartości katolickie - mogą zapisać dziecko do szkoły katolickiej.
<3

koma
Posty: 2551
Rejestracja: 2007-11-17, 00:26

Re: Protest przeciwko seksedukacji

Postautor: koma » 2013-08-27, 19:11

haLayla pisze:Jeżeli rodzice chcą, by przekazywać wartości katolickie - mogą zapisać dziecko do szkoły katolickiej.

...lub zorganizować nauczanie domowe, bo jest taka możliwość prawna.

Dlaczego "pokora"??
A może lepiej prawda, miłość, humanizm, odpowiedzialność, pracowitość...

koma
Posty: 2551
Rejestracja: 2007-11-17, 00:26

Re: Protest przeciwko seksedukacji

Postautor: koma » 2013-08-27, 19:49

Basso profondo pisze:Trzeba zrobić sobie bicz ze sznurków i przegnać przekupniów precz!

Przeganiajcie z kościołów, nie szkół.
Nie mylcie miejsc!

koma
Posty: 2551
Rejestracja: 2007-11-17, 00:26

Re: Protest przeciwko seksedukacji

Postautor: koma » 2013-08-27, 20:38

Basso profondo pisze:Nie troszcz się o Kościół, do którego nie należysz.

Oczywiście, że nie należę do kościoła smoleńskiego ani toruńskiego.
Lech Kaczyński nie objawia mi się na szybie samochodu ani nie daję Rydzykowi renty.

Nie będę wychowywać do pokory, ale Mądrości, Dobra i Piękna.

Awatar użytkownika
malgala
Posty: 8170
Rejestracja: 2007-07-30, 18:50
Kto: nauczyciel
Przedmiot: Matematyka
Lokalizacja: łódzkie

Re: Protest przeciwko seksedukacji

Postautor: malgala » 2013-08-27, 21:09

Miałam coś napisać, ale chyba jednak dam sobie spokój.
Trudno o rzeczową dyskusję, jeżeli oparta będzie ona jedynie na "kopiuj - wklej" artykułów prasowych i innych naszpikowanych propagandą i polityką.

Podziwiam tych, którzy jeszcze próbują wyrazić własne zdanie wiedząc, że tylko większe zacietrzewienie interlokutora to spowoduje.

koma
Posty: 2551
Rejestracja: 2007-11-17, 00:26

Re: Protest przeciwko seksedukacji

Postautor: koma » 2013-08-27, 21:20

malgala pisze:Podziwiam tych, którzy jeszcze próbują wyrazić własne zdanie wiedząc, że tylko większe zacietrzewienie interlokutora to spowoduje.

Mądrze prawisz, malgala...
Widuję takich w moim mieście pod namiotem na "Józefa", wystarczy :mrgreen:

edzia
Posty: 4766
Rejestracja: 2008-02-05, 23:02

Re: Protest przeciwko seksedukacji

Postautor: edzia » 2013-08-27, 22:56

Również uważam, że społeczeństwo ewoluuje, i nie ma co się temu dziwić, czy oburzać. Taka jest kolej rzeczy i należy się z tym pogodzić, a najlepiej... iść z duchem czasu i dorównać kroku owemu społeczeństwu...

Oto przykład takiego ewoluowania społeczeństwa, w którym nawet legislacja nadąża:

Ps. Tych co nie lubią czytać przedruków, informuję, że po niniejszym zdaniu niczego więcej autorskiego w tym poście nie napiszę, a jedynie przekopiuję (a właściwie przeklepię, bo mam tekst jedynie w wersji gazetowej), proszę więc dalej już nie czytać i nie narzekać.


Pierwsi w Europie zauważyli "trzecią płeć"

Męski, żeński i nieokreślony

To początek rewolucji w niemieckim prawie. Do tej pory istnieli w nim tylko kobiety i mężczyźni. Od 1 listopada tego roku będzie też "płeć nieokreślona". Rodzice będą mogli swoim nowo narodzonym dzieciom zostawić decyzję o wyborze własnej płci.
Ustawodawca zauważył w końcu, że żyją też ludzie będący "pomiędzy" płcią żeńską i męską. To znaczy osoby, które nie wykazują jednoznacznych fizycznych cech jednej płci, czyli hermafrodyty. W ich przypadku w dokumentach w polu płeć ma być zostawione wolne miejsce. Do tej pory każdy człowiek musiał być przypisany albo do jednej, albo do drugiej płci; teraz po narodzinach może zostać sklasyfikowany w Niemczech jako "nieokreślony". Taka osoba będzie mogła później zdecydować, do której płci chce przynależeć, albo może pozostać do końca życia "pomiędzy".
Nie ustalono nadal, jak ta nowelizacja przepisu wpłynie na inne dziedziny prawa, np. meldunkowe czy paszportowe. W paszportach przewidziano przecież tylko dwa oznaczenia: K jak kobieta i M jak mężczyzna. W niektórych krajach podróżujący bez wpisu płci mogą mieć problem na przejściu granicznym, stąd propozycja, aby oznaczyć "trzecią płeć" jako "X".
Wszystko przez wyrok Federalnego Trybunału Konstytucyjnego z Karlsruhe, który określił uznanie "odczuwanej" płci jako przejaw prawa do osobowości. Ale to nowe prawo nie dotyczy transseksualności. Nie można porównywać hermafrodyty do transseksualisty, który jednoznacznie fizycznie przynależy do jednej płci, a jedynie czuje, że zalicza się do innej, lub chce, aby go uznać za przedstawiciela płci odmiennej.
Kolejny problem wyniknie przy zawieraniu małżeństwa lub związku partnerskiego. Przecież ten pierwszy może tworzyć tylko kobieta z mężczyzną, a ten drugi tylko osoby tej samej płci. Czyli osoba o "nieokreślonej " płci mogłaby zawrzeć związek jedynie z drugim hermafrodytą?
Minister sprawiedliwości Niemiec Sabine Leutheusser-Schnarrenberger powiedziała, że nowe prawo niesie ze sobą ogromne konsekwencje i potrzebna będzie reforma wszystkich dokumentów wydawanych przez państwo.
Kolejna rewolucja będzie musiała nastąpić także w sferze językowej. Co ze zwracaniem się do kogoś per pani lub pan? I jak wypełnić formularz czy zaadresować pismo bez tej formy grzecznościowej?
Patryk K. Urbaniak
Na podst.: Sueddeutsche.de


(Angora, Nr 35, s. 76)


Wróć do „Szkolna codzienność”