Stanowisko MEN w sprawie planów wynikowych!!

jak sobie z nią radzić, jak uniknąć rutyny

Moderatorzy: Basiek70, służby porządkowe

jarko
Posty: 219
Rejestracja: 2010-09-18, 22:13
Kto: nauczyciel
Przedmiot: Informatyka, Historia
Lokalizacja: świętokrzyskie

Re: Stanowisko MEN w sprawie planów wynikowych!!

Postautor: jarko » 2010-10-13, 22:07

pismo ministerstwa do kuratorów
Pisma sobie a dyrektorzy sobie. Ja jeszcze wczoraj dostałem polecenie przedstawienia planów wynikowych i rozkładów. Nie jestem nadgorliwy jak widać :)
Sprawdziłem na stronach innych kuratoriów, pismem się nie chwalą, na stronie ministerstwa też pisma nie zauważyłem. Czy jest schizofrenia czy jej nie ma oto jest pytanie. O co tu chodzi, może tylko w podkarpackiem i świetokrzyskiem był to problem a gdzie indziej nie?

koma
Posty: 2551
Rejestracja: 2007-11-17, 00:26

Re: Stanowisko MEN w sprawie planów wynikowych!!

Postautor: koma » 2010-10-14, 12:39

jarko pisze:Podstawowym obowiązkiem każdego nauczyciela jest pełna realizacja dopuszczonego na wniosek nauczyciela lub nauczycieli przez dyrektora szkoły do użytku w danej szkole programu nauczania ogólnego lub programu nauczania dla zawodu lub dla profilu.

Nieprawda!!
Nie programu, lecz podstawy programowej. Człowiek z MEN nie wie, o czym pisze.

koma
Posty: 2551
Rejestracja: 2007-11-17, 00:26

Re: Stanowisko MEN w sprawie planów wynikowych!!

Postautor: koma » 2010-10-14, 12:41

jaga111 pisze:co zrobić żeby numery tematów w dzienniku zgadzały się dokładnie z numerami tematów w planie wynikowym.

A to już głupota dyrektora, że takie coś wymyślił!!

Awatar użytkownika
vuem
Posty: 4126
Rejestracja: 2009-06-18, 20:30
Kto: nauczyciel
Przedmiot: Język angielski
Lokalizacja: podkarpackie

Re: Stanowisko MEN w sprawie planów wynikowych!!

Postautor: vuem » 2010-10-14, 13:19

koma pisze:Nie programu, lecz podstawy programowej. Człowiek z MEN nie wie, o czym pisze.


Chyba nie masz racji.

Podstawę programową realizujesz za pomocą określonego programu, który nauczyciel przyjmuje lub tworzy. Musi on być zatwierdzony i jest, gdy podstawę programową obejmuje.

Czy chcesz powiedzieć, że na wniosek nauczyciela ministerstwo dopuszcza podstawę programową do użytku?

Awatar użytkownika
malgala
Posty: 8170
Rejestracja: 2007-07-30, 18:50
Kto: nauczyciel
Przedmiot: Matematyka
Lokalizacja: łódzkie

Re: Stanowisko MEN w sprawie planów wynikowych!!

Postautor: malgala » 2010-10-14, 13:25

vuem pisze:koma napisał/a:
Nie programu, lecz podstawy programowej. Człowiek z MEN nie wie, o czym pisze.

Chyba nie masz racji.


Koma ma rację.
Zgoda, program musi uwzględniać podstawę programową, ale nie masz obowiązku zrealizować całego wybranego programu. Zawiera on również treści poza tę podstawę wykraczające. Nauczyciel sam podejmuje decyzję, które z nich zrealizuje. zależy to przede wszystkim od klasy. Jeśli dobra, da się zrobić więcej i szerzej. Jeśli słaba, trzeba skoncentrować się tylko na realizacji podstawy.

Awatar użytkownika
vuem
Posty: 4126
Rejestracja: 2009-06-18, 20:30
Kto: nauczyciel
Przedmiot: Język angielski
Lokalizacja: podkarpackie

Re: Stanowisko MEN w sprawie planów wynikowych!!

Postautor: vuem » 2010-10-14, 13:59

Ok, teraz widzę to, co przeoczyłem. fakt, że moja wypowiedź się też nieco rozmija z rzeczywistością.

Oczywiście, że jeśli w danym cyklu nie zrealizujesz programu nr bla bla bla, a jednak Twoje dokonania obejmują wszystkie założone przez podstawę programową elementy, to śpisz spokojnie.

W oczy mnie ukłuło, bo w cytowanym zdaniu pojawiło się:

pełna realizacja dopuszczonego na wniosek nauczyciela lub nauczycieli przez dyrektora szkoły do użytku w danej szkole programu nauczania


A Koma zaprzeczyła słowami:

Nie programu, lecz podstawy programowej.


Stąd wyszła:

pełna realizacja dopuszczonej na wniosek nauczyciela lub nauczycieli przez dyrektora szkoły do użytku w danej szkole podstawy programowej

koma
Posty: 2551
Rejestracja: 2007-11-17, 00:26

Re: Stanowisko MEN w sprawie planów wynikowych!!

Postautor: koma » 2010-10-14, 14:27

Oczywiście dodajmy, że ten ostatni cytat to wierutna bzdura, bo jeszcze ktoś przeczyta i uwierzy albo będzie chciał z Tobą polemizować :D

--------------------------
Ja nie wyobrażam sobie braku jakiegoś sensownego rozkładu treści programowych z mojego przedmiotu.

synapsa
Posty: 226
Rejestracja: 2009-03-31, 22:15
Kto: nauczyciel
Przedmiot: Przyroda
Lokalizacja: śląskie

Re: Stanowisko MEN w sprawie planów wynikowych!!

Postautor: synapsa » 2010-10-14, 16:54

koma pisze:nie wyobrażam sobie braku jakiegoś sensownego rozkładu treści programowych
zgadzam się, że jakiś rozkład powinien być, ale żeby w nim umieszczać standardy wymagań egzaminacyjnych i treści z podstawy programowej przy każdym temacie to już przesada. Taki projekt zarzucono nam do programów ze starej podstawy programowej.

Art.3.9.UoSO
Posty: 661
Rejestracja: 2009-09-13, 23:19
Kto: nauczyciel
Przedmiot: Matematyka
Lokalizacja: mazowieckie

Re: Stanowisko MEN w sprawie planów wynikowych!!

Postautor: Art.3.9.UoSO » 2010-10-14, 18:44

To nie stary wątek, zatem mam prawo niekrytykowanej wypowiedzi.
Zatem przypominam, że temat jest stary, bo pismo w tej sprawie MEN wystosowało już dawno:

LIST SEKRETARZA STANU MINISTERSTWA EDUKACJI NARODOWEJ

do Kuratorów Oświaty i Dyrektorów Szkół i Placówek w sprawie zaniechania wymagania od nauczycieli i dyrektorów szkół nie zawsze uzasadnionych obowiązków biurokratycznych

W związku z napływającymi w ostatnim czasie do Ministerstwa Edukacji Narodowej sygnałami od dyrektorów szkół i nauczycieli dotyczącymi obarczania ich nie zawsze uzasadnionymi obowiązkami biurokratycznymi polegającymi na konieczności pisemnego sporządzania różnego rodzaju planów i innych opracowań, uprzejmie proszę o zaniechanie tego rodzaju wymagań.

Podstawowym obowiązkiem każdego nauczyciela określonego przedmiotu jest pełna realizacja przyjętego w danej szkole programu nauczania. Trudno sobie wyobrazić pełną i poprawną realizację programu nauczania bez dobrze przygotowanego rozkładu materiału nauczania, ale z drugiej strony obowiązujące przepisy nie obligują nauczycieli do sporządzania rozkładów materiału nauczania z prowadzonych przez nich zajęć edukacyjnych. Obowiązek taki można wprowadzić w statucie szkoły w części dotyczącej zadań nauczycieli.

Natomiast nieuzasadnionym i zbędnym jest nakładanie na nauczycieli obowiązku pisemnego opracowywania tzw. "planów wynikowych". Pojęcie takiego planu nie występuje w żadnym z obowiązujących aktów prawnych.

Dlatego też uprzejmie proszę Państwa Kuratorów Oświaty oraz Dyrektorów Szkół o kontynuowanie działań wspierających pracę nauczycieli bez obarczania ich zbędnymi biurokratycznymi obowiązkami.

Pragnę przypomnieć, że poza dokumentacją przewidzianą rozporządzeniem Ministra Edukacji Narodowej i Sportu z dnia 19 lutego 2002 r. w sprawie sposobu prowadzenia przez publiczne przedszkola, szkoły i placówki dokumentacji przebiegu nauczania, działalności wychowawczej i opiekuńczej oraz rodzajów tej dokumentacji (Dz. U. Nr 23, poz. 225, z późn. zm) szkoła ma obowiązek opracowania w szczególności:

- szkolnego zestawu programów nauczania i szkolnego zestawu podręczników (art. 22a ust. 2b ustawy z dnia 7 września 1991 r. o systemie oświaty),

- programu wychowawczego szkoły (rozporządzenie Ministra Edukacji Narodowej i Sportu z 26 lutego 2002 r. w sprawie podstawy programowej wychowania przedszkolnego oraz kształcenia ogólnego w poszczególnych typach szkół (Dz. U. Nr 51, poz. 458, z późn. zm.),

- programu profilaktyki dostosowanego do potrzeb rozwojowych uczniów oraz potrzeb danego środowiska (podstawa prawna jak wyżej),

- programu i harmonogramu poprawy efektywności kształcenia lub wychowania - w przypadku wydania takiego zalecenia przez organ sprawujący nadzór pedagogiczny (art. 34 ust. 2 ustawy o systemie oświaty),

- planu pracy szkoły lub placówki (art. 41 ust. 1 pkt 1 ustawy o systemie oświaty),

- rocznego planu nadzoru pedagogicznego, który opracowuje dyrektor szkoły lub placówki (§ 7 ust. 1 rozporządzenia Ministra Edukacji Narodowej z dnia 15 grudnia 2006 r. w sprawie szczegółowych zasad sprawowania nadzoru pedagogicznego(...)- Dz. U. Nr 235, poz. 1703

Szanowni Państwo Kuratorzy Oświaty Dyrektorzy Szkół i Placówek

Andrzej Waśko

SEKRETARZ STANU MINISTERSTWA EDUKACJI NARODOWEJ

Warszawa, 19 października 2007 r.

I ten temat pokrywa się z innymi na tym forum, w których to tematach każdy miał coś do powiedzenia polemizując niejako z treścią tego pisma.

jarko
Posty: 219
Rejestracja: 2010-09-18, 22:13
Kto: nauczyciel
Przedmiot: Informatyka, Historia
Lokalizacja: świętokrzyskie

Re: Stanowisko MEN w sprawie planów wynikowych!!

Postautor: jarko » 2010-10-15, 01:37

Czyli plany wynikowe darujemy sobie.
Rozkłady każdy jakieś ma, pytanie czy warto w statucie szkoły umieszczać zapis o konieczności ich przedkładania. Czasami ten sam rozkład poprawiamy sobie, nanosimmy jakies uwagi ręcznie, czasami warto te poprawione wydrukowac, czasami nie, jak jest mało poprawek. Jesli nakładamy na siebie obowiązek ich przedkładania wtedy te poprawki musimy nanosić i drukować już poprawione. Czyżby dyrekcje nie miały sie czym zajmować tylko zbierać corocznie kupę papierów, która i tak im niepotrzebna? Będą sprawdzać jakie nanieślismy poprawki? Cóż takiego zyskają? Szanujmy swój czas i nie powielajmy papierzysk, skupmy się na myśleniu a nie drukowaniu, skupmy się na działaniu a nie poprawianiu literówek, marginesów etc.
Gutta cavat lapidem non vi, sed saepe cadendo

Awatar użytkownika
vuem
Posty: 4126
Rejestracja: 2009-06-18, 20:30
Kto: nauczyciel
Przedmiot: Język angielski
Lokalizacja: podkarpackie

Re: Stanowisko MEN w sprawie planów wynikowych!!

Postautor: vuem » 2010-10-15, 07:00

Wiele wydawnictw takie gotowe programy publikuje, więc czemu nie zachować ich w wersji elektronicznej?

jarko
Posty: 219
Rejestracja: 2010-09-18, 22:13
Kto: nauczyciel
Przedmiot: Informatyka, Historia
Lokalizacja: świętokrzyskie

Re: Stanowisko MEN w sprawie planów wynikowych!!

Postautor: jarko » 2010-10-15, 10:53

Veuemie co rozumiesz pod słowem zachować? Skoro są przydatne to można z nich korzystać tak jak z wielu innych przydatnych pomocy. Tyle i tylko tyle. Drukowanie pomocy w każdej szkole i do tego co roku jest tylko marnowaniem papieru, prądu i tuszu. Jak kto chce może sobie wydrukować, jak ktoś chce może sobie podglądać na komputerze, nie sądzę, że dyrekcji i kuratorium są potrzebne sprawozdania z jakich pomocy się korzysta i dlaczego.
Gutta cavat lapidem non vi, sed saepe cadendo

Awatar użytkownika
vuem
Posty: 4126
Rejestracja: 2009-06-18, 20:30
Kto: nauczyciel
Przedmiot: Język angielski
Lokalizacja: podkarpackie

Re: Stanowisko MEN w sprawie planów wynikowych!!

Postautor: vuem » 2010-10-18, 14:10

Mam na myśli zapisanie programu na dysku komputera w jednym z popularnych formatów lub w postaci linku do odpowiedniej strony.
W dobie powszechności jednakże Internetu, to i numer/nazwa programu wystarcza.

jarko
Posty: 219
Rejestracja: 2010-09-18, 22:13
Kto: nauczyciel
Przedmiot: Informatyka, Historia
Lokalizacja: świętokrzyskie

Re: Stanowisko MEN w sprawie planów wynikowych!!

Postautor: jarko » 2010-10-19, 02:00

Problem polega na tym, że jak piekarz piecze chleb to używając konkretnego przepisu na razowiec nie pisze sprawozdania z jego upieczenia ani za każdym razem nie musi udowadniać, że zna się na rzeczy. A w szkołach się przyjęło ubierać w formę pisemną co nie powinno być zapisywane bo czasu brakuje potem na działanie. Czas nie jest rozciągliwy, albo przeznaczymy go na rozmowę z wychowankiem albo będziemy pisali sprawozdania, plany, ewaluacje i ciągle będziemy nie w porządku bo ktoś jutro wstanie lewą nogą i zażyczy sobie kolejnej podkładki.
Niedawno miałem taki przypadek, do szkoły przyszło zaproszenie na jakieś tam spotkanie, dyrekcja kazała podpisać papier, że się zapoznałem, potem dodatkowo jeszcze sekretarka skserowała to pismo a ja kiedy je odbieralem od razu wyrzucilem do kosza. I wykonane zostało tyle niepotrzebnej pracy, bo to pismo podpisać musiało jeszcze kilku nauczycieli.
Gutta cavat lapidem non vi, sed saepe cadendo

edzia
Posty: 4766
Rejestracja: 2008-02-05, 23:02

Re: Stanowisko MEN w sprawie planów wynikowych!!

Postautor: edzia » 2010-10-19, 07:15

jarko pisze:Problem polega na tym, że jak piekarz piecze chleb to używając konkretnego przepisu na razowiec nie pisze sprawozdania z jego upieczenia ani za każdym razem nie musi udowadniać, że zna się na rzeczy. A w szkołach się przyjęło ubierać w formę pisemną co nie powinno być zapisywane bo czasu brakuje potem na działanie.
Popieram!
W ogóle to czasem uczniowie przeszkadzają nam w "pracowaniu". ;)


Wróć do „Szkolna codzienność”