Drukowanie, xero, materiały itp., itd.

jak sobie z nią radzić, jak uniknąć rutyny

Moderatorzy: Basiek70, służby porządkowe

Awatar użytkownika
daughter
Posty: 280
Rejestracja: 2007-08-26, 15:04

Re: Drukowanie, xero, materiały itp., itd.

Postautor: daughter » 2007-10-07, 21:33

Na pewno nie będę się nienormalnie wykłócać o 10zł. Ale jeśli ktoś lubi robić wokół siebie zamieszanie, to proszę bardzo. Wyrazy współczucia dla dyrektora.

Awatar użytkownika
kajko45
Posty: 32
Rejestracja: 2007-10-07, 20:19
Kto: nauczyciel
Przedmiot: Matematyka, Geografia
Lokalizacja: lubelskie

Re: Drukowanie, xero, materiały itp., itd.

Postautor: kajko45 » 2007-10-07, 21:34

[quote="dushka"]Od razu widać, że nie pracujesz w szkole.[/quote

:wink: :wink: :wink: no to jestes w błędzie... a może za długo pracuję w szkole ? Może za dużo wiem , za dużo widziałem ...

Awatar użytkownika
dushka
Posty: 3902
Rejestracja: 2006-08-03, 19:39

Re: Drukowanie, xero, materiały itp., itd.

Postautor: dushka » 2007-10-07, 21:35

I jeszcze cię kultury zawód nie nauczył?

Awatar użytkownika
kajko45
Posty: 32
Rejestracja: 2007-10-07, 20:19
Kto: nauczyciel
Przedmiot: Matematyka, Geografia
Lokalizacja: lubelskie

Re: Drukowanie, xero, materiały itp., itd.

Postautor: kajko45 » 2007-10-07, 21:39

z moją kulturą wszystko w porządku. W którym momencie cię obraziłem ? Powiedziałem tylko że możesz złożyć podanie na sekretariacie z prośbą o ryze , koszulki i td.

Awatar użytkownika
dushka
Posty: 3902
Rejestracja: 2006-08-03, 19:39

Re: Drukowanie, xero, materiały itp., itd.

Postautor: dushka » 2007-10-07, 21:49

Brak kultury to niekoniecznie obrażanie kogoś.

Dla mnie EOT, to nie jest tematem dyskusji.

Awatar użytkownika
Basiek70
Posty: 2234
Rejestracja: 2007-08-24, 19:43
Przedmiot: Inne

Re: Drukowanie, xero, materiały itp., itd.

Postautor: Basiek70 » 2007-10-08, 19:17

Jethro Tull pisze:
dushka pisze:Ja po prostu odstałam polecenie przygotowania dokumentacji ucznia w ten sposób: każde dziecko ma mieć segregator, każda kare\teczka w osobnych koszulkach wg specjalnej listy wsadzona, wszystko poprzedzielane kolorowymi przegródkami. I co byście na moim miejscu zrobili?

Poszedłbym do sekretariatu po te segregatory i karteczki i koszulki i wyraził ogromne zdziwienie gdybym tego nie dostał bo przeciez pan dyrektor powiedział, że ma to być


Dokladnie tak się robi. I nie ma zmiłuj! U nas w takiej sytuacji jesli nie ma to pani sekretarka miło pyta, czy ktos może sam kupić - i przynieść fakturę. I wszystko oddają. Za takie kupowanie za swoje to można oberwac po uszach. Ja się tłumaczyłam w zeszłym roku, że mam dużo papieru, bo mi rodzice przynieśli, pani dyrektor poczuła się w obowiązku uświadamiac mnie, ze nie wolno mi za swoje takich rzeczy kupować, ze to niewłaściwe. Uspokoiło się Jej sumienie, jak powiedziałam, że kupili rodzice.
"Nigdy nie rezygnuj z tego, co naprawdę chcesz robić.
Człowiek z wielkimi ambicjami i marzeniami jest silniejszy od tego,
który jest tylko realistą."

Boguś
Posty: 278
Rejestracja: 2007-09-12, 19:27

Re: Drukowanie, xero, materiały itp., itd.

Postautor: Boguś » 2007-10-08, 19:39

Dushka,
Kajko nie chciał być niekulturalny wobec Ciebie, po prostu wkurzyło Go to , że za swoje pieniądze musisz kupować to co szkoła powinna Ci zapewnić.
Gdyby w mojej szkole coś takiego się trafiło, to najzwyczajniej powiedziałbym głośno co o tym myślę i wcale nie patrzyłbym, czy ktoś mnie poprze czy nie. I na pewno nie kupiłbym tego za własne pieniądze.
Jeśli na mnie by to trafiło - poruszyłbym gminę, a nawet kuratorium .
Na takim dyrektorze nie zostawiłbym suchej nitki. Widocznie nikt mu jeszcze nie powiedział , że dyrektorem się bywa , a człowiekiem się jest .

Awatar użytkownika
Basiek70
Posty: 2234
Rejestracja: 2007-08-24, 19:43
Przedmiot: Inne

Re: Drukowanie, xero, materiały itp., itd.

Postautor: Basiek70 » 2007-10-09, 20:16

Boguś pisze:Gdyby w mojej szkole coś takiego się trafiło, to najzwyczajniej powiedziałbym głośno co o tym myślę i wcale nie patrzyłbym, czy ktoś mnie poprze czy nie. I na pewno nie kupiłbym tego za własne pieniądze.
Jeśli na mnie by to trafiło - poruszyłbym gminę, a nawet kuratorium .
Na takim dyrektorze nie zostawiłbym suchej nitki. Widocznie nikt mu jeszcze nie powiedział , że dyrektorem się bywa , a człowiekiem się jest .


I to jest właśnie sedno, Boguś.
Również dla kolezanki, co się żali, ze nie ma umowy na stałe, choć powinna i nie może wojować z dyrektorka, bo to mała szkoła.
Trzeba nie oglądać się na wielkość szkoły, tylko egzekwować przestrzegania przepisów i prawa - zarówno od uczniów, od siebie, jak i od zwierzchników.
Rozmowa najpierw, oczywiście. Nie skutkuje? Pismo do dyrektora (i mieć pieczątkę na duplikacie, ze wpłynęlo). Nie skutkuje? Gmina i kuratorium. Przedstawienie sprawy, wykładni prawa i domaganie się zmiany umowy na zgodną z prawem w sytuacji, gdy bezpośredni zwierzchnik prawa nie przestrzega.
I kurde! Przeprowadziłam taką wojnę z dyrektorem kiedyś. I jak odchodziłam, na własne życzenie, kusili mnie podwyżką o 50%, żeby tylko zostać. Bo trzeba nie tylko dobrze pracować, ale i szanować siebie i wymagać od innych, zeby nas szanowali.

[ Dodano: 9 Październik 2007, 20:17 ]
Ale posty Kajko ja również odbieram jako, delikatnie mówiąc, niewłaściwe.
"Nigdy nie rezygnuj z tego, co naprawdę chcesz robić.

Człowiek z wielkimi ambicjami i marzeniami jest silniejszy od tego,

który jest tylko realistą."

Awatar użytkownika
dushka
Posty: 3902
Rejestracja: 2006-08-03, 19:39

Re: Drukowanie, xero, materiały itp., itd.

Postautor: dushka » 2007-10-21, 12:46

Kolejny absurd.

Moja szkoła obchodzi pewną rocznicę istnienia. W związku z czym będzie uroczysta akademia, występy i zaproszeni goście. Tych gości wypadałoby czymś poczęstować. Od wakacji słyszę gadanie, ze trzeba będzie jakiś catering zamówić. I cóż się okazało? Szefostwo nie ma kasy na imprezę, i to nauczyciele mają przygotować jedzenie - za własne pieniądze. Została puszczona lista "dla chętnych".


Nie wpisałam się. Teraz impreza, potem trzeba coś na kiermasz gwiazdkowy przynieść, potem na wielkanocny - i tym sposobem to nauczyciele właściwie utrzymują szkołę.

Awatar użytkownika
chiczi
Posty: 3046
Rejestracja: 2006-10-02, 16:12

Re: Drukowanie, xero, materiały itp., itd.

Postautor: chiczi » 2007-10-21, 14:20

dushka pisze:Szefostwo nie ma kasy na imprezę, i to nauczyciele mają przygotować jedzenie - za własne pieniądze.


Jak szefostwo nie ma kasy, to po czarta organizuje sztuczne imprezy....
Dushka popieram Twoją decyzję :)

Awatar użytkownika
dushka
Posty: 3902
Rejestracja: 2006-08-03, 19:39

Re: Drukowanie, xero, materiały itp., itd.

Postautor: dushka » 2007-10-21, 14:37

Dziękuję :)

Awatar użytkownika
Basiek70
Posty: 2234
Rejestracja: 2007-08-24, 19:43
Przedmiot: Inne

Re: Drukowanie, xero, materiały itp., itd.

Postautor: Basiek70 » 2007-10-21, 18:30

Skojarzyło mi się... u nas na Wigilię też jest lista i piszemy co kto przyniesie, a takze piszemy jaki koszt to coś ma, to nam szkoła kasę za produkty zwróci. I wiecie co? Jakoś nikt tej kasy nie chce :)
"Nigdy nie rezygnuj z tego, co naprawdę chcesz robić.

Człowiek z wielkimi ambicjami i marzeniami jest silniejszy od tego,

który jest tylko realistą."

Awatar użytkownika
dushka
Posty: 3902
Rejestracja: 2006-08-03, 19:39

Re: Drukowanie, xero, materiały itp., itd.

Postautor: dushka » 2007-10-21, 18:34

Wiesz co: Wigilia to jedno, dodatkowa impreza to co innego. My na Wigilię też się składamy, ale prócz tego na kiermasz dla rodziców/uczniów musimy coś przynieść, tak samo na Wielkanoc.

Ale impreza rocznicowa, skoro szefostwo jej chce - ja mam za to płacić?

Awatar użytkownika
Basiek70
Posty: 2234
Rejestracja: 2007-08-24, 19:43
Przedmiot: Inne

Re: Drukowanie, xero, materiały itp., itd.

Postautor: Basiek70 » 2007-10-22, 18:17

Absolutnie nie macie przynieść i w pełnej rozciągłości popieram bojkot pomysłu!
"Nigdy nie rezygnuj z tego, co naprawdę chcesz robić.

Człowiek z wielkimi ambicjami i marzeniami jest silniejszy od tego,

który jest tylko realistą."

aga80
Posty: 2
Rejestracja: 2007-10-25, 01:40

Re: Drukowanie, xero, materiały itp., itd.

Postautor: aga80 » 2007-10-25, 01:51

U mnie w szkole nie ma z tym problemu, ksero jest co prawda stare, ale mozemy korzystac z niego bez ograniczen i placenia za papier czy tez toner, do tego jest komp z drukarka laserowa w pokoju nauczycielskim, i w kazdej klasie jest komp z drukarka, rowniez informatyk chetnie cos tam wydrukuje w razie kryzysu albo biblioteka. Tym niemniej zdaje sobie sprawe, ze sa to jakies koszty i w zwiazku z tym, uczniowie rozwiazuja zadania czy tez pisza odpowiedzi do testow na swoich kartkach, natmiast karty z zadaniami wykorzystuje w kolejnych latach.
Gdyby okazalo sie ze nie ma pieniedzy na ksero, to dyktowalabym zadania, a testow by nie bylo. Nie sadze, zeby bylo to perfidne z mojej strony, ale tego rodzaju poswiecenia jak przymusowe finansowanie tekstow dla cudzych dzieci uwazam za upokarzajace.


Wróć do „Szkolna codzienność”