praktyki w szkole

[justyna89]

z uczelni dostalam pismo z danymi szkoly do ktorej jestem kierowana i terminem praktyk oraz przedmiotem. O tym kto jest moim opiekunem wiem, poniewaz wisiala lista na uczelni z moim nazwiskiem danymi szkoly oraz nazwiskiem nauczyciela.

[arsandra]

Skoro zatem wszystko jest jasne, to zarówno Dyrekcja, jak i ten konkretny nauczyciel na pewno o wszystkim są poinformowani. W takim razie pozostała Ci jedynie część oficjalna- iść do szkoły ze skierowaniem i porozmawiać:) Powodzenia, nie przejmuj się!:)

[renati23]

justyna89, ja na Twoim miejscu udałabym się do szkoły wcześniej po to aby przywitać się z dyrektorem i opiekunem.

z uczelni dostalam pismo z danymi szkoly do ktorej jestem kierowana i terminem praktyk oraz przedmiotem.

A wyobraź sobie sytuację że zgłaszasz się tak jak było ustalone 2 września w szkole o godz. 8.00 a twój opiekun ma lekcje dopiero od 12.00
Poza tym wcale nie musisz obserwować praktyk Twojego opiekuna - ja pamiętam że w ramach "urozmaicenie" w szkole w której odbywałam praktyki obserwowała lekcje 4 nauczycieli

[justyna89]

Tak wiem. Praktyki zaczynam 6, a mam zamiar isc 2go. Jak pojde do sekretariatu i powiem, ze mam miec praktyki u konkretnego nauczyciela, to bedzie ok?

[motylek8]

z uczelni dostałam pismo z danymi szkoły do ktorej jestem kierowana i terminem praktyk oraz przedmiotem. O tym kto jest moim opiekunem wiem, poniewaz wisiala lista na uczelni z moim nazwiskiem danymi szkoly oraz nazwiskiem nauczyciela.

Mam nadzieję, że wszystko będzie OK, bo ja też miałam wskazanego nauczyciela, a okazało się, że pani była w stanie błogosławionym i od września miało jej nie być:/ Ja na szczęście zaczęłam wszystko załatwiać jeszcze przed wakacjami, więc dałam radę znaleźć innego opiekuna, ale właśnie w moim kolegium często były sytuacje, że "wszystko załatwione ze szkołą", a potem studenci odchodzili z kwitkiem, bo tu ciąża, tam urlop zdrowotny, a jeszcze gdzie indziej nie ma pełnego etatu i nie można wyrobić godzin. Tak czy inaczej, trzymam kciuki!

[justyna89]

Stan blogoslawiony raczej tej Pani nie grozi. U nas uczelnia wszystko porzadnie zalatwia, wiec o tego sie nie boje.

[allexa]

Witam !

Również mam kilka wątpliwości zwiazanych z praktykami i postanowiłam zapytać tutaj.
Otóż mam do wyrobienia łącznie ( praktyka śródroczna+ciągła) 50 lekcji minus przeprowadzone w ciągu semestru (4), a 90 godzin powinnam w ciągu praktyki ciągłej spędzić w szkole, czyli 50 lekcji + 40 godzin przeznaczonych na apele, przygotowanie się do lekcji, zebrania, kółka itp.

Wobec tego mam następujące pytanie: czy te 50 lekcji muszę rzeczywiście przeprowadzić? Czy liczba 50 jest sumą lekcji hospitowanych oraz przeprowadzonych przeze mnie samą?
Moja nauczycielka zasugerowała mi,że mogłabym 'posiedzieć, popatrzeć' , przynajmniej na początku. Jednak praktyka właściwa ( czyli dni robocze w czasie tych 21 dni ) trwa tylko 15 dni, podczas których moja opiekunka ma ok.60 lekcji. Gdybym hospitowała przez choćby kilka dni, tracę szansę na 'wyrobienie' normy zawartej w umowie, a tym samym tracę szansę na zaliczenie praktyki.
Zdziwiło mnie też to, że ( z tego, co mówiła moja opiekunka) dotychczasowe praktykantki nie prowadziły zajęć, tylko je obserwowały..

I jeszcze jedna wątpliwość: data praktyki zawarta w umowie to 6-27.09. Czy w związku z tym mogę wpisać w dziennik praktyk 'Uczestnictwo w uroczystym rozpoczęciu roku szkolnego', który odbywał się 01.09? Moja nauczycielka wyraziła zgodę, jednak nie wiem czy ze względu na datę w umowie zostanie ten wpis uznany..

Dziękuję z góry za odpowiedź i pozdrawiam !

[Rysiob]

No ja zaczynam jutro praktyki w SP. Trzymajcie kciuki, bo trochę uczelnia zawaliła papierkologię i będzie trzeba kombinować, żeby wyrobić godziny

[justyna89]

ja tez jutro w SP:) wybralam sie w czwaretek do tej szkoly i nie musialam rozmawiac z dyrektorem, a opiekunke mam baaaaardzo mila, przytulila mnie i powiedziala zebym sie nie denerwowala:)

POWODZENIA:)

[allexa]

Rysiob i Justyna , ja również zaczynam jutro w SP
Ile musicie wyrobić godzin? Czy wszystko już dokładnie wiecie?
Bo ja tak naprawdę wszystkiego dowiem się jutro..
Najbardziej przeraża mnie samodzielne wypełnianie dzienniczka, o lekcjach już nie wspominam, ale od tego są te praktyki, by szlifować umiejętność prowadzenia zajęć

Powodzenia i dawajcie znać jak Wam idzie !

[justyna89]

ja mam wyrobic 47 godzin z matematyki i 15godzin psychologicznych(albo 13, nie wiem jak dokladnie jest bo wszyscy z mojej grupy robia 2przedmioty a ja jedne;/ wyslalam emaila z zapytaniem do opiekuna z ramienia uczelni ale oczywiscie nie dostalam odp) i to wszystko mam wyrobic w ciagu 2tyg. czy wszystko dokladnie wiem-to nie byloby podobne do mojej uczelni gdyby wszystko bylo jasno i klarownie wytlumaczone;)

ja bardziej balam sie tej pierwszej wizyty w celu umowienia sie na jutro, okazalo sie ze moja opiekunka jest super kobieta i juz jutra sie nie boje. Wiem, ze bede miec u niej bardzo duze wsparcie:)

[Rysiob]

Ja mam 35 h do przeprowadzenia, 15 h do shospitowania i 50 h na zajęcia pozalekcyjne. Tyle teorii. Idę pierwszy raz jutro, mam nadzieję, że wszystkiego się dowiem

[justyna89]

Bardzo duzo godzin masz ja mam prowadzic co najmniej 12 i hospitowac 12...

[Rysiob]

No i pierwszy dzień za mną. Nie taki diabeł straszny, jak go malują... Jutro prowadzę jedną lekcję, w środę dwie, potem po jednej. W sobotę na rajd idę jako quasi-opiekun

[justyna89]

Za mna rowniez. Dzisiaj tylko obserwowalam jutro tez, no i jeszcze spotkanie z panem Psychologiem:) prowadzic chyba bede dopiero kolo czwartku. Jutro ide na wywiadowke przygladac sie. Grono pedagogiczne bardzo milo mnie przyjelo:) a od jednej dziewczynki uslyszlam ze jestem bardzo ladna(nie wiem jak to traktowac bo piekna nie jestem ;p??).
Juz mam osobe do projektu psychologicznego:) szybko jak na mnie, bardzo niezdecydowana jestem;p
tylko te sprawozdania z lekcji mnie dobijaja... juz dzis zaleglosci mam. bo za bardzo rozwodzilam sie nad pierwszym i zrobilam tylko 3:( a jeszcze 2... ale noc dluga;p