Wiara a obowiązki nauczyciela/wychowawcy

jak sobie z nią radzić, jak uniknąć rutyny

Moderatorzy: Basiek70, służby porządkowe

Awatar użytkownika
Jolly Roger
Posty: 1650
Rejestracja: 2007-12-15, 18:34

Re: Wiara a obowiązki nauczyciela/wychowawcy

Postautor: Jolly Roger » 2007-12-19, 23:52

W czym problem?
W tym, że nauczyciel wstydzi się swojego wyznania?
Albo jest zdeklarowanym ŚJ i odmawia uczestnictwa w opłatku (powinien przy tym wyjasnić dlaczego odmawia)
Albo jest wahajacym się i wtedy musi ze swoim sumieniem ustalić czy opłatek to grzech kardynalny czy jednak błahostka.

Awatar użytkownika
wrotkap
Posty: 131
Rejestracja: 2007-10-20, 00:34

Re: Wiara a obowiązki nauczyciela/wychowawcy

Postautor: wrotkap » 2007-12-20, 13:17

A ja w klasie mam ucznia który jest ŚJ (3 klasa SP). On podczas klasowego spotkania opłatkowego powiedział otwarcie, że on i jego rodzice mają inne poglądy i z okazji Świąt życzy wszystkim wszystkiego co najlepsze i dużo uśmiechów. Mało tego: gdy rozmawiałem z jego Rodzicami na temat jego uczestnictwa w spotkaniu opłatkowym powiedzieli, że nie ma powodu aby on je opuszczał. Przecież żyje wśród społeczeństwa i nie może się od niego izolować. Uczniowie bezproblemowo to przyjęli, nie jest to dla nich problem. Nie jestem na codzień ich wychowawcą, ale z tego co wiem, to z powodu jego wyznania nie ma żadnego problemu.
Żyj tak, abyś nie musiał się czerwienić, zwłaszcza przez samym sobą.

Awatar użytkownika
Basiek70
Posty: 2234
Rejestracja: 2007-08-24, 19:43
Przedmiot: Inne

Re: Wiara a obowiązki nauczyciela/wychowawcy

Postautor: Basiek70 » 2007-12-21, 17:56

a chodzenie z uczniami do kościoła na rekolekcje?
mimo tego, ze jestem wierząca - a może właśnie dlatego - drażni mnie ureligijnienie szkół
moim zdaniem szkodzi to religii
"Nigdy nie rezygnuj z tego, co naprawdę chcesz robić.
Człowiek z wielkimi ambicjami i marzeniami jest silniejszy od tego,
który jest tylko realistą."

Awatar użytkownika
wrotkap
Posty: 131
Rejestracja: 2007-10-20, 00:34

Re: Wiara a obowiązki nauczyciela/wychowawcy

Postautor: wrotkap » 2007-12-21, 18:10

Tak właściwie to można przecież jeszcze "zahaczyć" o maturę z religii. To przecież musi być też z etyki, skoro nie wszyscy uczęszczają na religię.
Żyj tak, abyś nie musiał się czerwienić, zwłaszcza przez samym sobą.

Awatar użytkownika
Jolly Roger
Posty: 1650
Rejestracja: 2007-12-15, 18:34

Re: Wiara a obowiązki nauczyciela/wychowawcy

Postautor: Jolly Roger » 2007-12-21, 20:56

Awantura z religią na maturze to jakaś kolosalna bzdura skoro ma być to przedmiot dodatkowy do wyboru.

Awatar użytkownika
Misiek1
Posty: 39
Rejestracja: 2007-12-22, 02:47

Re: Wiara a obowiązki nauczyciela/wychowawcy

Postautor: Misiek1 » 2007-12-30, 14:38

Wyobraźmy sobie taki wycinek dialogu:

- Szanowni koledzy czwartek 27. grudnia będziemy odpracowywać w pierwsza sobotę po Nowym Roku, to znaczy 4. stycznia.
- Ale... przepraszam Panie Dyrektorze, w sobotę jest szabas...
Spuścić ucznia z łańcucha!

Awatar użytkownika
Jolly Roger
Posty: 1650
Rejestracja: 2007-12-15, 18:34

Re: Wiara a obowiązki nauczyciela/wychowawcy

Postautor: Jolly Roger » 2007-12-30, 15:17

No wyobraziłem sobie i co dalej??
To jakieś psychologiczne rebusy?
We gonna ride the sea,
we pray to the wind and the glory
That's why we are raging wild and free

relicher
Posty: 744
Rejestracja: 2007-12-10, 17:37

Re: Wiara a obowiązki nauczyciela/wychowawcy

Postautor: relicher » 2007-12-30, 15:26

Przecież religia jest nieobowiązkowa. To o co wam chodzi?
Bo taki jest człowiek, jakie myśli w jego sercu.

walllly
Posty: 30
Rejestracja: 2007-10-09, 16:17

Re: Wiara a obowiązki nauczyciela/wychowawcy

Postautor: walllly » 2007-12-30, 15:46

Jolly Roger pisze:No wyobraziłem sobie i co dalej??
To jakieś psychologiczne rebusy?


Jej...tę aluzję nawet prosty uczniak zrozumiał... Nie wierzę, że doświadczony nauczyciel nie :)


relicher przeczytaj początek tematu...
''Chcąc zdobywać wiedzę trzeba być naiwnym jak dziecko''

Jestem Młodym Polakiem!
Nie Kradnę Samochodów I Nie Jestem Pijakiem.

Awatar użytkownika
Jolly Roger
Posty: 1650
Rejestracja: 2007-12-15, 18:34

Re: Wiara a obowiązki nauczyciela/wychowawcy

Postautor: Jolly Roger » 2007-12-30, 16:06

no jestem chyba prostym uczniakiem bo obracam ta prostą aluzją we wszystkie strony i nijak pojąć nie umiem. Jedyne co mi do głowy przychodzi to wniosek, że w niedziele u nas pracują tylko żydzi. czy tak??
We gonna ride the sea,

we pray to the wind and the glory

That's why we are raging wild and free

relicher
Posty: 744
Rejestracja: 2007-12-10, 17:37

Re: Wiara a obowiązki nauczyciela/wychowawcy

Postautor: relicher » 2007-12-30, 16:14

W tym problem, że nie wiadomo, czy ten nauczyciel powinien czas spędzić z klasą, czy oddać ją n-lowi wierzącemu, bo on nie wierzy w te obrzędy. KPW?
Odnośnie twojego 1 postu na tej stronie, po którym pociągnęła się cała reszta.
Bo taki jest człowiek, jakie myśli w jego sercu.

Awatar użytkownika
Misiek1
Posty: 39
Rejestracja: 2007-12-22, 02:47

Re: Wiara a obowiązki nauczyciela/wychowawcy

Postautor: Misiek1 » 2007-12-30, 16:21

O.K. podpowiem, żebyś się nie męczył i żeby nam nie dali drugiego ostrzeżenia.
Dla autokratów każdy powód jest dobry, żeby utrącić wolnomyślicieli :lol:

Żydom nie wolno pracować w sobotę.

Jak w takim razie można rozwiązać główny rebus przedstawiony w temacie?
Spuścić ucznia z łańcucha!

relicher
Posty: 744
Rejestracja: 2007-12-10, 17:37

Re: Wiara a obowiązki nauczyciela/wychowawcy

Postautor: relicher » 2007-12-30, 16:27

Ja się nie znam na wiarach, napisałem co wywnioskowałem. Lecz z tego co piszesz wynika, że jemu nie wolno pracować w sobotę (dla nich to pewnie jak dla nas niedziela), a dyrektor karze mu przyjść w sobotę do szkoły odracowywać.
Bo taki jest człowiek, jakie myśli w jego sercu.

walllly
Posty: 30
Rejestracja: 2007-10-09, 16:17

Re: Wiara a obowiązki nauczyciela/wychowawcy

Postautor: walllly » 2007-12-30, 16:29

Jolly Roger pisze:no jestem chyba prostym uczniakiem.


No to witam w klubie ;)

Ja zrozumiałem to w ten sposób - Życie szkoły może być bardzo utrudnione ze względu na wyznanie nauczycieli. Nie da się wszystkim dogodzić, dlatego też praca nauczyciela jest pełna poświęceń również na tle religijnym. Być może nie o to chodziło, ale takie jest moje zdanie. Byłoby mi przykro gdyby mój nauczyciel nie przyszedł na klasową wigilię. Nie musi się dzilić opłatkiem, śpiewać kolęd - ważne żeby nam towarzyszyl.
''Chcąc zdobywać wiedzę trzeba być naiwnym jak dziecko''



Jestem Młodym Polakiem!

Nie Kradnę Samochodów I Nie Jestem Pijakiem.

Awatar użytkownika
dushka
Posty: 3902
Rejestracja: 2006-08-03, 19:39

Re: Wiara a obowiązki nauczyciela/wychowawcy

Postautor: dushka » 2007-12-30, 17:01

Otóż to, Wally :) W końcu policjanci muszą mieć dyżur w Wigilię, pielęgniarki też, strażacy i kto tam jeszcze - i jakoś nikt specjalnie nie zastanawia się, czy to nie będzie kolidowało z jego wiarą :roll:


Wróć do „Szkolna codzienność”