Przydział godzin i czasu dyżurowania podczas przerw ???!!!

jak sobie z nią radzić, jak uniknąć rutyny

Moderatorzy: Basiek70, służby porządkowe

belfrownia-wysoka
Posty: 1
Rejestracja: 2007-09-06, 19:52

Czy prawo oswiatowe okresla ilosc dyzurow na przerwie?

Postautor: belfrownia-wysoka » 2007-09-06, 19:54

W jaki sposob oblicza sie dyzury n-li na przerwach? Czu prawo mowi cos o limitach? Przy zatrudnieniu 26h/tydz spotkalam sie z 160min na dyzurach. To niby kiedy mam sie za przeproszeniem wysiusiac?

Bede wdzieczna za odpowiedz

Lilina
Posty: 6
Rejestracja: 2007-09-02, 20:49

Re: Przydział godzin i czasu dyżurowania podczas przerw ???!!!

Postautor: Lilina » 2007-09-06, 20:42

Nie wiem czy prawo określa, ale przelicz czas dyżurów innych nauczycieli i zobacz, ile godzin oni mają. Zazwyczaj przelicza się minyty dyżuru na godziny pracy, np: za każdą godzinę pracy - 5 min. dyżuru. Pamiętaj, wszędzie też są równi i równiejsi. Wiem coś o tym. Mam 3,5 godz., gdy nauczyciele tego samego przedmiotu mają po7, 8 nadliczbówek. Trzymaj się i nie daj się zwariować. Walcz o swoje, ale z głową.
lilina

Marzena82
Posty: 184
Rejestracja: 2007-08-09, 21:51

Re: Przydział godzin i czasu dyżurowania podczas przerw ???!!!

Postautor: Marzena82 » 2007-09-06, 22:47

Wiem,że harmonogram pełnienia dyżurów nauczycielskich ustala się na podstawie ustawy z dn.26.01.1982 Karta Nauczyciela (Dz. U. 1997/56 poz.357 z późniejszymi zmianami) oraz ustawy z dn. 7.09.1991 o systemie oświaty (Dz. U. 1996/67 poz. 329 z późniejszymi zmianami),ale nie wiem,czy napisane jest w jakim wymiarze.
PoZdRaWiAm CiEpŁo - Marzena ;)

Awatar użytkownika
chiczi
Posty: 3046
Rejestracja: 2006-10-02, 16:12

Re: Przydział godzin i czasu dyżurowania podczas przerw ???!!!

Postautor: chiczi » 2007-09-07, 15:50

miwues pisze:Na lekcji. Dajesz uczniom zadanie, a sama idziesz.


Taaak, jasne, na lekcji :evil: . A na konferencji usłyszało się od dyrektora: absolutnie nie opuszczać klasy podczas lekcji :!: Zabronione :!: Jeżeli zaistnieje taka sytuacja, będą wyciągnięte konsekwencje :evil:

Awatar użytkownika
Monita83
Posty: 161
Rejestracja: 2007-08-08, 20:39

Re: Przydział godzin i czasu dyżurowania podczas przerw ???!!!

Postautor: Monita83 » 2007-09-07, 16:24

W mojej szkole liczba dyżurów na przerwie(w ciągu tyg.) uzależniona jest od ilości godzin pracy, jakie ma nauczyciel w ciągu tyg. Ja np. mam 10 godzin , w związku z czym mi przydzielono pełnienie 3 dyżurów w ciągu tygodnia na przerwach... Nie wiem niestety (nie dopytałam się :( ) czy jest to jakiś ogólny wymóg czy po prostu dana szkoła to sobie ustala...

Awatar użytkownika
Basiek70
Posty: 2234
Rejestracja: 2007-08-24, 19:43
Przedmiot: Inne

Re: Przydział godzin i czasu dyżurowania podczas przerw ???!!!

Postautor: Basiek70 » 2007-09-07, 19:32

Jeśli nauczyciel opuści klasę podczas lekcji i cokolwiek się stanie, prokurator pewny i nie ma tłumaczenia. Ja opuszczam kawałek dyżuru, z koleżankami się podmieniamy, to jedna do wc, to druga i jest ok.
"Nigdy nie rezygnuj z tego, co naprawdę chcesz robić.
Człowiek z wielkimi ambicjami i marzeniami jest silniejszy od tego,
który jest tylko realistą."

Awatar użytkownika
daughter
Posty: 280
Rejestracja: 2007-08-26, 15:04

Re: Przydział godzin i czasu dyżurowania podczas przerw ???!!!

Postautor: daughter » 2007-09-07, 21:52

U mnie też ilość dyżurów zależy od ilości godzin. Matematycy mają sporo dyżurów, bo mają też sporo nadgodzin. A inni mają 10 godzin i mają mniej. Ja mam 3 razy w tygodniu dyżur od 7:45...eh. Ale byłam jedną z osób, które układały ten plan i mówię wam- jeśli szkoła jest tak duża, to wielka sztuka ułożyć plan dyżurów...

Awatar użytkownika
chiczi
Posty: 3046
Rejestracja: 2006-10-02, 16:12

Re: Przydział godzin i czasu dyżurowania podczas przerw ???!!!

Postautor: chiczi » 2007-09-07, 22:32

miwues pisze:chiczi napisał/a:
absolutnie nie opuszczać klasy podczas lekcji

Są sytuacje uzasadnione koniecznością.


Wiem, wiem, ale ja piszę o tych "innych" sytuacjach :)

miwues pisze:Pracownik musi mieć możliwość skorzystania z toalety.

Ale zdaniem dyrektora nie podczas lekcji :roll:

Awatar użytkownika
Basiek70
Posty: 2234
Rejestracja: 2007-08-24, 19:43
Przedmiot: Inne

Re: Przydział godzin i czasu dyżurowania podczas przerw ???!!!

Postautor: Basiek70 » 2007-09-14, 13:16

Opuszczenie sali podczas lekcji jest opuszczeniem stanowiska pracy i jako takie jest niedopuszczalne. Pozostawia się powierzone nam dzieci bez nadzoru i opieki i w przypadku jakiegokolwiek zdarzenia nauczyciel zostaje pociągnięty do odpowiedzialności za niedopełnienie obowiązków, od razu wchodzi tu prokurator. Każdy pracownik musi w czasie pracy być na swoim stanowisku pracy i nie może go opuszczać dowolnie, prawda?
"Nigdy nie rezygnuj z tego, co naprawdę chcesz robić.

Człowiek z wielkimi ambicjami i marzeniami jest silniejszy od tego,

który jest tylko realistą."

Awatar użytkownika
Basiek70
Posty: 2234
Rejestracja: 2007-08-24, 19:43
Przedmiot: Inne

Re: Przydział godzin i czasu dyżurowania podczas przerw ???!!!

Postautor: Basiek70 » 2007-09-14, 19:00

Nieprawda? To zapytaj tych, którzy mieli sprawy sądowe. Nawet tych, co to poszli na wezwanie dyrekcji. Że nie wspomnę o poczuciu winy.
I podyskutuj może ze specjalistami na szkoleniach BHP, dlaczego tak to nieopuszczanie stanowiska pracy podkreślają.
"Nigdy nie rezygnuj z tego, co naprawdę chcesz robić.

Człowiek z wielkimi ambicjami i marzeniami jest silniejszy od tego,

który jest tylko realistą."

Awatar użytkownika
Basiek70
Posty: 2234
Rejestracja: 2007-08-24, 19:43
Przedmiot: Inne

Re: Przydział godzin i czasu dyżurowania podczas przerw ???!!!

Postautor: Basiek70 » 2007-09-17, 19:01

Co do starszych się zgadzam, ja mam 2-3... i własne dzieci i wiem, jakie pomysły mieć mogą. I generalnie uważam tak: rodzice powierzyli nam to, co mają najcenniejszego i nie wolno nam zaniedbać niczego, co zapewni dzieciom bezpieczny pobyt w szkole.
"powinni przyzwyczaić się do regulaminu szkolnego i nauczyć się zasad dyscypliny obowiązującej ucznia, a to tym bardziej, jeżeli ze strony kierownictwa szkoły niejednokrotnie zwracano uczniom uwagę na niedopuszczalność zabawy, której inicjatorem był jeden z uczniów" - zgoda, ale powiedz to w oczy rodzicom dziecka, które zostało poszkodowane przez takiego, co to nie przestrzega.
"Nigdy nie rezygnuj z tego, co naprawdę chcesz robić.

Człowiek z wielkimi ambicjami i marzeniami jest silniejszy od tego,

który jest tylko realistą."

Awatar użytkownika
Basiek70
Posty: 2234
Rejestracja: 2007-08-24, 19:43
Przedmiot: Inne

Re: Przydział godzin i czasu dyżurowania podczas przerw ???!!!

Postautor: Basiek70 » 2007-09-17, 22:58

miwues pisze:We wszystkim trzeba zachować umiar i zdrowy rozsądek. Nie da się dobrze wychować dziecka, ani na chwilę nie spuszczając go z oka. Na oddziałach dziecięcych, czy w sanatoriach też nikt dzieci nieustannie nie inwigiluje, podobnie w domach. Cele wychowania to również wychowanie do samodzielności i odpowiedzialności za własne postępowanie, uwrażliwienie sumienia oraz kształtowanie samokontroli. Celem wychowania jest samowychowanie.

Jak ładnie brzmi i jak pusto, gdy dziecku drugie zrobi krzywdę wtedy, gdy byli w szkole... przypominam, ze szkoła ma POMAGAĆ w wychowaniu, odpowiedzialni za nie są rodzice, nauczyciel wspiera - albo interweniuje, ale to w szczególnych przypadkach. Samodzielnośc, odpowiedzialność, tak, ale zaufanie ograniczone, bo trzeba czuwać zawsze. Co innego dom, gdzie dzieci jest ograniczona ilość i wszystkie mają zbliżony model wychowania, co innego szkoła. Po szkoleniu o temacie "Bezpieczeństwo ucznia w szkole" jestem i o różnych przypadkach się dowiedziałam - i o skutkach. Nie zamierzam testować ani na sobie, ani na dzieciach teorii, bo za dużo się dzieje w praktyce, żeby takie teoretyzowanie miało rację bytu. Wszędzie dobrze, gdzie się nic nie stanie. Nie wiem np czy wiecie że ani nam ani woźnym nie wolno wchodzić na krzesła, ławki, stoły, parapety, to naruszenie przepisów. A na drabiny do metra nad ziemią wolno. I tak okna w szkole powinny myc zapewne specjalne ekipy. Oczywiście cały szum po wypadku, jaki mial miejsce. Bez niego wpadłoby komuś do glowy, że tylko drabina i tylko mniej niż metr w górę?

Jethro Tull
Posty: 885
Rejestracja: 2007-08-07, 23:08

Re: Przydział godzin i czasu dyżurowania podczas przerw ???!!!

Postautor: Jethro Tull » 2007-09-17, 23:22

no ale po co dyskutować o czyms co jest jasne i wynika z przepisów

ROZPORZĄDZENIE MINISTRA EDUKACJI NARODOWEJ I SPORTU z dnia 31 grudnia 2002 r. w sprawie bezpieczeństwa i higieny w publicznych i niepublicznych szkołach i placówkach(Dz. U. z 2003 r. Nr 6, poz. 69)

§ 14. 1. Przerwy w zajęciach uczniowie spędzają pod nadzorem nauczyciela.


jest przepis jest... a jak go sobie w szkole będą realizowac to już problem dyrekcji i nauczycieli.. U mnie dyżurują i dyżurować będą a jak ktoś się z dyżuru urwie to ja sobie wezwę delikwenta na swój dyżur i pogadam wyjaśniając po co miał być na tym dyżurze a jak nie zrozumie to długo nie będzie pracował i problem dyżurów będzie miał z głowy.. przynajmniej u mnie :-)

Awatar użytkownika
Basiek70
Posty: 2234
Rejestracja: 2007-08-24, 19:43
Przedmiot: Inne

Re: Przydział godzin i czasu dyżurowania podczas przerw ???!!!

Postautor: Basiek70 » 2007-09-19, 12:02

Oj, to może znajdziesz też przepis mowiący o tym, że nauczycielowi nie wolno pozostawiać dzieci bez nadzoru również podczas lekcji? Bo dla mnie to oczywiste, ale się mój interlokutor spiera, ze nie mam racji i nie ma przepisu.
"Nigdy nie rezygnuj z tego, co naprawdę chcesz robić.

Człowiek z wielkimi ambicjami i marzeniami jest silniejszy od tego,

który jest tylko realistą."

Jethro Tull
Posty: 885
Rejestracja: 2007-08-07, 23:08

Re: Przydział godzin i czasu dyżurowania podczas przerw ???!!!

Postautor: Jethro Tull » 2007-09-19, 16:27

przepis jest i to w tym samym rozporządzeniu tylko wcześniejszy paragraf

ROZPORZĄDZENIE MINISTRA EDUKACJI NARODOWEJ I SPORTU z dnia 31 grudnia 2002 r. w sprawie bezpieczeństwa i higieny w publicznych i niepublicznych szkołach i placówkach(Dz. U. z 2003 r. Nr 6, poz. 69)

§ 13. Niedopuszczalne jest prowadzenie jakichkolwiek zajęć bez nadzoru upoważnionej do tego osoby.


ale przepis tu potrzebny nie jest bo zdrowy rozsądek nakazuje by dzieci nie pozostawiać bez nadzoru a sytuacje wyższej konieczności, o której pisze miwues zdarzaja sie niezykle rzadko. Siku dla mnie nie jest sytuacją wyższej konieczności bo to mozna i powinno się załatwic na przerwie bo z reguły na tej przerwie dyżurują też i inni nauczyciele więc tą chwilkę mogą zastąpić.


Wróć do „Szkolna codzienność”

cron