Jak mieszkacie?

jak sobie z nią radzić, jak uniknąć rutyny

Moderatorzy: Basiek70, służby porządkowe

Paweł Ł.
Posty: 264
Rejestracja: 2007-11-11, 15:33

Jak mieszkacie?

Postautor: Paweł Ł. » 2008-09-07, 22:15

Znając zarobki nauczycieli, chciałbym się zapytać was drodzy koledzy i koleżanki, jak zyjecie?
Mieszkacie z rodzicami (pytanie do młodych stażem)? W jakich warunkach zyjecie (pytanie do starszych stażem)? Macie mieszkanie-a, czy może dom-y? Samochód? Możecie sobie pozwolić na wyjazd w wakacje zagranice?

Awatar użytkownika
Basiek70
Posty: 2234
Rejestracja: 2007-08-24, 19:43
Przedmiot: Inne

Re: Jak mieszkacie?

Postautor: Basiek70 » 2008-09-08, 16:47

Pawle, mieszkam we własnym M w bloku, fakt, żaden luksus, ale własne, na wakacje jeżdże w Polskę, ale to dlatego, bo tak lubię, bo obecnie często taniej za granicę, nie stać mnie na wiele różnych rzeczy, ale nie chodzimy goli i bosi. Mam jednak koleżanki które mają naprawdę piękne wille i samochody. Zawsze sytuacja materialna zależy od wielu czynników. Owszem, moglibyśmy zarabiać więcej. Ale dla mnie ważniejsze jest domaganie się SZANOWANIA nas, a to nie zależy od kasy - kiedyś nauczyciele byli biedni, ale obdarzeni szacunkiem społecznym, nauczyciel miał chudy portfel, ale był KIMŚ. teraz niestety jest nikim i to mnie boli stokroć bardziej, niż stan konta w banku.
"Nigdy nie rezygnuj z tego, co naprawdę chcesz robić.
Człowiek z wielkimi ambicjami i marzeniami jest silniejszy od tego,
który jest tylko realistą."

Awatar użytkownika
dushka
Posty: 3902
Rejestracja: 2006-08-03, 19:39

Re: Jak mieszkacie?

Postautor: dushka » 2008-09-08, 16:53

Mieszkam w kamienicy z narzeczonym, nie płacę tylko czynszu (kamienica mojej mamy), wszystkie inne opłaty tak. W tej chwili pieniądze idą na studia jeszcze, na spłatę laptopa i mebli - nie ma szans, bym mogła pozwolić sobie na własnościowe mieszkanie czy wypasione wakacje - odłożenie 1000zl było problemem. Samochód - owszem, ale przynależny do narzeczonego ;) Ogólnie - jak coś potrzeba, trzeba na raty liczyć. Nie jest idealnie, ale też nie czuję wielkiej potrzeby narzekania - szkoda mi czasu na to. Ale zdaję sobie sprawę, że gdybyśmy musieli płacić za mieszkanie - byłoby bardzo ciężko.

Awatar użytkownika
nadia
Posty: 612
Rejestracja: 2007-08-23, 18:50

Re: Jak mieszkacie?

Postautor: nadia » 2008-09-08, 17:08

A ja mieszkam z mężem i z córeczką we własnym 3-pokojowym mieszkanku, które dostałam w spadku po rodzicach.Gdyby nie oni to pewnie trzeba by było wziąć kredyt na mieszkanie i spłacać latami. Wakacje spędzam w Polsce, nad jeziorem na działce rodziców. Samochodzik jest- kupiony na kredyt.

Awatar użytkownika
muzyk
Posty: 32
Rejestracja: 2007-08-13, 12:35

Re: Jak mieszkacie?

Postautor: muzyk » 2008-09-08, 18:04

muzyk mieszka sobie w swoim domku z dzielczka, ma 2 samochody wakacje w Polsce spedza ale ma duzo pracy lekcje prywatne i chaltury wraz z koncertami w weekend wiec dodatkow kasa wplywa:) z samej pracy bym sie chyba tak nie utrzymal

Awatar użytkownika
Jolly Roger
Posty: 1650
Rejestracja: 2007-12-15, 18:34

Re: Jak mieszkacie?

Postautor: Jolly Roger » 2008-09-08, 20:39

kontraktowy utrzymuje 4 osobową rodzinę.
Na wakacjach dorabia, a w roku daje korki, ale nie za dużo i za marne grosze. Korzysta z pomocy opieki społecznej, bo ma niskie dochody na głowę. W zimie dostaje wsparcie od rodziców, bo nie ogrzałby połówki bliźniaka (88 mkw.)

ppo dwóch latach w szkolnictwie pracował kilka lat w sektorze prywatnym. W szkole jest przyjemnie. Lepiej się realizuję, robię co lubię, mam czas dla rodziny, nie przymieram głodem. Gdy żona wróci do pracy, a ja zrobię awans liczę, że staniemy na nogi.
We gonna ride the sea,
we pray to the wind and the glory
That's why we are raging wild and free

świetliczanka
Posty: 152
Rejestracja: 2007-10-11, 21:00

Re: Jak mieszkacie?

Postautor: świetliczanka » 2008-09-08, 21:03

świetliczanka natomiast mieszka sobie z mężem w kawalerce (jako lokatorzy) i gdyby nie lepsze zarobki męża, nie wiem jakbyśmy dali radę. Na wakacjach porządnych jeszcze nie byliśmy, wszystkie pieniążki idą na bieżące wydatki,nie ma jak odłozyć.

motylek8
Posty: 365
Rejestracja: 2008-02-04, 14:51
Kto: nauczyciel
Przedmiot: Język angielski
Lokalizacja: dolnośląskie

Re: Jak mieszkacie?

Postautor: motylek8 » 2008-09-08, 21:21

a ja kontraktowa z mężem z rodzicami, ale budowa domu w trakcie (oczywiście dzięki zarobkom męża). Co do wakacji, to każdy odłożony grosz idzie właśnie na budowę, więc o jakimkolwiek wyjeździe możemy tylko pomarzyć.

Awatar użytkownika
daughter
Posty: 280
Rejestracja: 2007-08-26, 15:04

Re: Jak mieszkacie?

Postautor: daughter » 2008-09-10, 16:30

My z mężem mieszkamy w wynajmowanym mieszkaniu w domku od prawie dwóch lat. Mąż też jest nauczycielem, więc kokosów nie zbijamy. Jesteśmy na tym samym etapie 'kariery'- kontraktowi, z prawie ukończoną magisterką. Sami opłacaliśmy sobie studia (2 letnie). Na wakacje jeździmy do przyjaciół, wychodzimy z założenia, że nie ma znaczenia gdzie, tylko z kim. Mamy samochodzik, 10 letni tico, kupiony za 2000pln. Myślę, że jak na 24 lata to całkiem nieźle dajemy sobie radę. Tylko cały czas marzymy o własnym mieszkaniu. Jak tylko zarobki pozwolą... Jak na razie nie jesteśmy obciążeni żadnym kredytem.

Cytryn
Posty: 1205
Rejestracja: 2007-11-09, 12:20

Re: Jak mieszkacie?

Postautor: Cytryn » 2008-09-11, 09:21

Cytrynka kilka lat wraz z męzem i dzieciakami mieszkała w kawalerce babci( mąż tez nauczyciel). Kiedy zaczęliśmy troszkę więcej zarabiać, wzięliśmy 40 m2 na kredyt i przez 30 lat mamy teraz pod górkę. O wakacjach nie marzymy za bardzo, bo nie ma z czego odłożyć, a rata wciąż idzie w górę , choć niby "stała". Czasem pojedziemy na trzy dni nad jezioro, wynajmiemy jakiś pokój w pawilonie i to wszystko. Gdyby nie pomoc rodziców, nie staćby nas było na dentystę. :ble:

Krulik
Posty: 41
Rejestracja: 2008-01-06, 00:06
Kto: nauczyciel
Przedmiot: Język angielski
Lokalizacja: dolnośląskie

Re: Jak mieszkacie?

Postautor: Krulik » 2008-09-11, 23:09

Wszystkiego co mamy (samochód i dom) dorobiliśmy się zanim zaczęłam karierę nauczycielską :) pracuję w SP raptem 2 rok - mam dwójkę dzieci i taka praca jest dla mnie wygodniejsza niż 8-10 h w korporacyjnym biurze :)

martaglo
Posty: 5
Rejestracja: 2008-02-04, 08:42
Kto: nauczyciel
Przedmiot: Zajęcia zintegrowane
Lokalizacja: śląskie

Re: Jak mieszkacie?

Postautor: martaglo » 2008-12-20, 22:33

mieszkanko 3 pokojowe 2 autka, dziecko i pies

Awatar użytkownika
p0j0
Posty: 19
Rejestracja: 2008-09-28, 18:27
Kto: nauczyciel
Przedmiot: Geografia
Lokalizacja: pomorskie

Re: Jak mieszkacie?

Postautor: p0j0 » 2008-12-22, 19:17

Od 20 lat pracuję jako nauczyciel, żona zresztą też. Od 6 lat jestem nl. mianowanym, a od 3 dyplomowanym. Zaczynaliśmy od przysłowiowego zera czyli kąta u rodziców. Teraz mamy własne mieszkanie 3 pokojowe, używanego Audi B4 i... i to już koniec :) Mieszkania zmienialiśmy już pięciokrotnie powiększając metraż, z reguły zamiana za długi w ramach spółdzielni lub za mieszkanie do remontu - za każdym razem remont kapitalny własnymi siłami. Własność mieszkania uzyskałem dzięki ostatniej zawetowanej zresztą przez Trybunał Konstytucyjny ustawie. Co roku wyjeżdżam z rodziną na wakacje za granicę: Ukraina, Rumunia, Słowacja ale najczęściej Morze Śródziemne /Słowenia, Chorwacja/ samochodem bez żadnych biur podróży oczywiście i często pod namiot. Ale to wszystko okupione jest pracą od 20 lat na dwóch etatach / dawniej jeszcze łapaniem różnych prac dorywczych cyklinowanie, malowanie, kafelkowanie/ oraz organizowaniem i prowadzeniem obozów letnich przez połowę wakacji czyli eksploatacją na 200% . Czyli można! Pytanie tylko jak długo... :? Do standardu nauczyciela w Niemczech jeszcze nam daleko, daleko... :ble:
PJ

Awatar użytkownika
Witold Telus
Posty: 616
Rejestracja: 2008-03-07, 17:53

Re: Jak mieszkacie?

Postautor: Witold Telus » 2008-12-30, 20:12

Mianowany, o mało co dyplomowany. Zmieniliśmy mieszkanie już po raz trzeci w ciągu 12 lat pracy. Teraz mamy 68 metrów, mały samochód, dwójkę dzieci. Na wakacje wyjeżdżamy tylko w kraju. Oszczędności skromne. Wszystko dzięki pracy na (w sumie) 5 etatów. Jeszcze dajemy radę, ale jak długo?

Yarrowia
Posty: 33
Rejestracja: 2007-06-10, 01:22

Re: Jak mieszkacie?

Postautor: Yarrowia » 2009-01-02, 11:22

Rok po ślubie, kąt u rodziców, widoki na własne M żadne - umowa na czas określony :D A przecież nauczyciele mają tak fajnie :D


Wróć do „Szkolna codzienność”

cron