opiekun samorządu uczniowskiego - wyróżnienie?

[Basiek70]

Mam jeden - wielki dowód naszej pracy, psze pana - efekty kształcenia!
W teście klas VI nigdy nie zeszliśmy poniżej "wyżej średni", a teraz znów mamy "bardzo wysoki".
I sprawozdania łamane przez protokoły do tych efektów potrzebne mi nie były.

no ba!
ja ostatecznie rozumiem pisanie różnych rzeczy tam, gdzie szwankuje wszystko (choć papier jest cierpliwy)
ale tam, gdzie wszystko działa bardzo dobrze - po co?
mam teorię - żeby zabrać czas na działanie i pogorszyć, wtedy będzie pretekst do kazania pisania
czyli urzędniczy kołowrotek chomiczy

[linczerka]

A protokół spotkania zespołu zadaniowego?
A sprawozdanie, proszę pani?
Wnioski należy na piśmie mieć...
Jakie ma pani na to dowody?
Dowody...dowody...dowody....

Albo to Ty byłaś tą wizytatorką albo mamy tę samą albo .. juz nie wiem co, ale to jej słowa. Do wody z nią - to już moje słowa.

[marek474]

ja ostatecznie rozumiem pisanie różnych rzeczy tam, gdzie szwankuje wszystko (choć papier jest cierpliwy)
ale tam, gdzie wszystko działa bardzo dobrze - po co?

Papier zawsze musi być. U nas wyniki są od kiedy pracuję czyli 5 lat wyższe niż średnia krajowa, wojewódzka, miejska, a zawsze muszę przygotować plan naprawczy po sprawdzianie szóstoklasisty (również piątoklasisty i czwartoklasisty - sami robimy).
Plan podtrzymania dobrych wyników nauczania. A czy Wy też musicie przygotować oddzielnie dla każdego ucznia wymagania na poszczególne oceny? (oczywiście każdy przedmiotowiec ma takie). tylko w tym roku oprócz typowego dostosowania dla ucznia z opinią, ma być konkretnie: Jan Kowalski, musi zrobić to i to by dostać dop itd. dla każdego z osobna. Dyrektor tak kazał, podobno od tego roku tak jest, a pod koniec miesiąca znów jakaś kontrola z kuratorium u nas, no i papierki ładnie muszą być...

[koma]

Jan Kowalski, musi zrobić to i to by dostać dop itd. dla każdego z osobna. Dyrektor tak kazał, podobno od tego roku tak jest,

To jest kompletna bzdura. Nie ma tak "od tego roku", poza tym Twój dyrektor kompletnie nie zna się na ocenianiu.
Czego to nie wymyślą "tffffurczy" dyrektorzy wspomagani przez jeszcze bardziej tffffurczych wizytatorów.

[linczerka]

Owa "tfurczość" ma różne oblicza. Czasami mam wrażenie, że funkcjonuje wyścig szczurów: która szkoła ma więcej papierów. A czy są one potrzebne, to już inna sprawa. Swoją drogą, gdyby czas poświęcony na papierologię przeznaczyć na pracę z uczniem/uczniami, to korzyści byłyby wymierne.

[iluka]

Wy też musicie przygotować oddzielnie dla każdego ucznia wymagania na poszczególne oceny

Nigdy.Ogólne dla wszystkich na poziomie danej klasy plus dostosowania dla dysfunkcyjnych.

Dyrektor tak kazał

dlaczego, po co i na jakiej podstawie

[linczerka]

Dowodem są moje wyjaśnienia, Pani Wizytator.

Mnie to nie pomogło. Ponadto nie znam przepisu prawnego, które zwalniałoby mnie od realizacji zaleceń powizytacyjnych. Dla mnie to szukanie dziury w całym. Nie było się do czego przyczepić, to trzeba było wymyślić.

[jakub001]

zostałem opiekunem su czy w związku z tym dostanę jakiś dodatek do pensji?

[Młoda_88]

ech, i ja zostałam opiekunką SU. Jako "nowa pani" od razu dostałam SU pod opiekę, a przecież jako stażysta muszę wszystko ogarnąć i poznać, nie wiem czy był to dobry pomysł dyrekcji, ale co zrobić, skoro nikt inny się nie zgłosił.
Nawet nie wiem, co mam robić.
Fajnie byłoby dostać "motywacyjne", ale głupio mi się pytać, bo wiecie... pierwsze dni, staż itp.
[/quote]

[linczerka]

nie wiem czy był to dobry pomysł dyrekcji, ale co zrobić, skoro nikt inny się nie zgłosił.

Też czekam na świeżynkę, by dać jej tę przyjemność w spadku

Nawet nie wiem, co mam robić.

Zobaczyć na regulamin i ewentualnie pozmieniać, opracować plan pracy SU, we wrześniu wybory, zatwierdzenie planu ewentualne poprawki i pracuj Młoda

Fajnie byłoby dostać "motywacyjne"

Fajnie, ale to masz w przydziale czynności i to nie decyduje o motywacyjnym. Pokaż, co potrafisz )

[Imć Profesór]

Swoją drogą, to u Was opiekuna SU nie wybierają uczniowie?

Pytam z ciekawości, bo w szkołach, gdzie pracowałem dotychczas, odbywały się wybory na opiekuna SU. Różnica jedynie polegała w trwaniu kadencji - nieskończenie długo, trzy lata, rok. Jako że jestem ustępującym opiekunem SU, mam do wykonania ostatnie zadanie, czyli przeprowadzenie wyborów opiekuna SU.

A co dawania obowiązków "świeżynkom", niech się cieszą, że nie dostały wychowawstwa, pozostaje dodatkowe funkcje to pikuś przy tym

[iluka]

U nas wybory w ostatnim tygodniu czerwca.

[linczerka]

u Was opiekuna SU nie wybierają uczniowie?

Nie.

[suri83]

W mojej szkole wprowadzono regulamin, wg którego uczniowie wybierają swojego opiekuna w pierwszym tygodniu roku szkolnego. Następnie samorządy klas spotykają się i wspólnie wybierają z opiekunem skład samorządu.
Czytając wpisy mam wrażenie,że większość nauczycieli się przed tym broni...niepotrzebnie - pierwszy raz jest ciężki, ale jak dobrze dobierze się uczniów to nie jest tak źle

[suri83]

W mojej szkole wprowadzono regulamin, wg którego uczniowie wybierają swojego opiekuna w pierwszym tygodniu roku szkolnego. Następnie samorządy klas spotykają się i wspólnie wybierają z opiekunem skład samorządu.
Czytając wpisy mam wrażenie,że większość nauczycieli się przed tym broni...niepotrzebnie - pierwszy raz jest ciężki, ale jak dobrze dobierze się uczniów to nie jest tak źle