Rada Pedagogiczna

[edyl11]

Szkoła to dziwne zjawisko przyrodnicze,a nauczyciele ....
Po moim odwołaniu większość nauczycieli stroni ode mnie obawiając się zapewne, że kontakt ze mną zepsuje im układy z dyrekcją.

Dochodząc sprawiedliwości, kierując się uczciwością stałam się winna i godna ukarania.

Szkoda gadać.

Ale nie poddaję się i cenię tych nielicznych, którzy przy mnie zostali.

Jestem po prostu zniesmaczona postawą naszych nauczycieli, którzy mają kształtować postawy młodych ludzi, a sami nie mają o nich pojęcia.

[vuem]

pamiętaj o tym, nauczyciele też.

Chyba najpierw powinna zjednoczyć swojemu pomysłowi zwolenników w liczbie chyba 1/3 zatrudnionych nauczycieli?

Jestem po prostu zniesmaczona postawą naszych nauczycieli, którzy mają kształtować postawy młodych ludzi, a sami nie mają o nich pojęcia.

Nauczyciel też człowiek...a nie wszyscy ludzie są na tyle silni, by nie ulec wpływom, obawom, a i wielu koniunkturalizm, czy egoizm nieobcy...

[neolka]

rozpoczynam dopiero prace jako nauczyciel i chcialabym sie dowiedziec co robi sie na radzie na rozpoczecie roku szkolenego?

[edzia]

W zasadzie jako początkująca możesz być biernym słuchaczem. A co się robi? Planuje się pracę na rok szkolny.

[epilot]

chcialabym sie dowiedziec co robi sie na radzie na rozpoczecie roku szkolenego?

Pije się kawę, je się ciastka i udaje się, że się słucha;-)

[renati23]

udaje się, że się słucha;-)

ja nie mogę udawać - ja słucham

[vuem]

ja nie mogę udawać - ja słucham

No zależy wg mnie to od tematyki, czy celu zwołania rady...czasem robię inne rzeczy...ale to już było

[renati23]

vuem, niestety przypadła mi rola protokolanta - nie mogę nie słuchać.
Od kiedy pełnię tą zaszczytną funkcję szczerze nienawidzę rad

[babajaga7]

Witam.
Mam dylemat dotyczący uczestnictwa w Radach Pedagogicznych. Jeżeli pracuję w dwóch szkołach i w jednej mam 10 lekcji, a w drugiej 5 to czy muszę w obu szkołach zawsze być na Radach Pedagogicznych?

(To są dwie różne szkoły w różnych miejscach.) Jeżeli byłyby w sumie dwie w miesiącu, może nie byłoby to kłopotem, ale cóż począć, jeśli namnoży się tego dużo więcej. Czy jest jakieś uregulowanie tego, czy to zależy od dogadania się z dyrektorem?

A jak wygląda kwestia dyżurów? Na jakiej podstawie są ustalane? Dopiero zaczynam pracę nauczyciela i wiele rzeczy nie wiem jeszcze. A pytam, ponieważ jestem już naprawdę zmęczona ilością rad i szkoleń w dwóch szkołach, a o dyżurach w jednej szkole nie wspomnę

[partita400]

Kiedy pracowałam w dwóch szkołach miałam wszystko podwójnie,począwszy od wypłaty , poprzez przygotowywanie uroczystości , a na radach pedagogicznych kończywszy ,niezależnie od ilości godzin w danej szkole.
Pozdrawiam

[edzia]

Jeśli jesteś zatrudniona jako nauczyciel choćby na jedną godzinę w danej szkole, to jesteś członkiem rady pedagogicznej w tej szkole. A zebrania rady są obowiązkowe dla wszystkich jej członków.

[Yoka]

dlatego nigsy nie chciałam łączyć pracy w 2 szkołach.

Kiedyś pół etatu wydawało mi się świetnym pomysłem, ale teraz ze względów właśnie tego typu + godziny KN, nie chciałabym. Alebo cały etat albo w ogóle.

[babajaga7]

Serdecznie dziękuję za odpowiedzi. Pozdrawiam

[katty]

Czy są jakieś przepisy mówiące o tym, na ile wcześniej musi być podana informacja o posiedzeniu rady pedagogicznej? Czy może być tak, że nauczyciel z dnia na dzień dowiaduje się, że następnego dnia musi zrezygnować z tego, co sobie zaplanował ze względu na posiedzenie rady pedagogicznej?

[malgala]

Sprawdź w waszym regulaminie rady pedagogicznej. Tam powinno być to określone.
Czasami jednak może się zdarzyć coś takiego, że posiedzenie rady trzeba zwołać z dnia na dzień lub nawet w tym samym dniu.