Ja w ubiegłym roku przeżywałam wszystko dokładnie tak, jak Ty i też zadawałam tu mnóstwo pytań.
Ale teraz mogę ja podzielić się swoimi doświadczeniami - u nas rada w sierpniu wyglądała mniej więcej tak:
-zatwierdzenie jakichś ustaleń z czerwca poprzedniego roku szkolnego
-pani dyr. przedstawiała mniej więcej, jak będzie wyglądać praca w nowym roku szkolnym, co np. chciałaby zmienić w stosunku do poprzedniego
-przedstawiła nowych nauczycieli
-mówiła, kiedy będą wywiadówki i rady pedagogiczne, kiedy wolne
-mówiła, kto będzie miał wychowawstwo w kl. I oraz ewentualne zastępstwo
- o uroczystościach szkolnych - kto odpowiedzialny
- każdy dostał plan lekcji oraz dowiedział się, ile będzie miał godzin
- było kilka głosowań, ale nie pamiętam, w jakiej kwestii
jedna z nich to na pewno dotyczyła uczniów, którzy mieli przejść na warunku do kolejnej klasy..
To mniej więcej tyle, tak było u nas:)
Także nie martw się, żadnych planów, rozkładów nikt nie przedstawia. U nas tego nawet nie pokazujemy Dyrekcji, chociaż pewne "papierki" trzeba było(ale to już normalnie we wrześniu), np. PSO, uzasadnienia wyboru podręcznika, programu nauczania, praca z uczniem zdolnym, słabszym, etc.
Ja też panikowałam, chciałam wszystko w sierpniu przygotować,ale nie wiedziałam co:) I teraz z perspektywy roku już mniej więcej wiem, co powinnam, aby ułatwić sobie sprawę.
Przede wszystkim zapoznaj się z podręcznikami, jak zrealizowane są tam lekcje, co Ci się podoba, co na pewno będziesz chciała zrobić inaczej (ja np. zamierzam sobie jeszcze w wakacje przygotować jakieś ćwiczenia, dużo już zrobiłam w trakcie roku, ale dla kolejnego rocznika coś tam pozmieniam, poukładam sobie w foldery, żeby potem szybko móc odnaleźć), my rozkład materiału i plan wynikowy brałyśmy ze strony wydawnictwa, troszkę go zmodyfikowałyśmy, ale ...u nas okazało się to za mało. Nie wiem, jak wygląda Twój rozkład, ale mój był taki, że np. temat i kolejne nr lekcji (np. 3 czy 4), potem na bieżąco wymyślałam tematy i w jednej klasie był taki, w drugiej ciut inaczej sformułowany i wprowadzało to niepotrzebny zamęt, więc w tym roku zamierzam ten rozkład przygotować idealnie.
Poza tym można sobie zaplanować "pierwszą lekcję", co się powie, jak się powie, przygotować swoje zasady, które przedstawisz uczniom.