Postautor: słonek » 2009-01-28, 01:37
Pomijając problem etyczny, to ewidentny samobój. Dlaczego uczniowie chodzą na korepetycje? (już swoją drogą to chore, ale na razie mniejsza o to) Idą do lepszych nauczycieli na korepetycje, bo w większości przypadków nauczyciel w szkole nie potrafi przekazać odpowiednio dany przedmiot, zakres nauczania.
A uczeń, który chce iść do swojego nauczyciela na korepetycje? Albo nie myśli, albo chce jakoś obejść nauczyciela, podlizać się mu. A może to rodzice kombinują, by ich dziecko było jak najbliżej nauczyciela, bo przy nim "najwygodniej"?