Równouprawnienie?

jak sobie z nią radzić, jak uniknąć rutyny

Moderatorzy: Basiek70, służby porządkowe

dejwit
Posty: 12
Rejestracja: 2009-08-01, 08:23
Kto: nauczyciel
Przedmiot: Język niemiecki
Lokalizacja: małopolskie

Równouprawnienie?

Postautor: dejwit » 2009-08-02, 20:11

Z czystej ciekawości chciałem zapytać, jak to bywa u was w szkołach z podziałem etatów między kobiety a mężczyzn. Znam szkoły, w których żaden "samiec" nie uczy, a np. w mojej szkole poza mną jest jeszcze 6-ciu facetów. Czy uważacie, że w szkołach powinno być więcej mężczyzn - nauczycieli?

Awatar użytkownika
chiczi
Posty: 3046
Rejestracja: 2006-10-02, 16:12

Re: Równouprawnienie?

Postautor: chiczi » 2009-08-02, 20:19

dejwit pisze:Czy uważacie, że w szkołach powinno być więcej mężczyzn - nauczycieli?


Koniecznie :mrgreen:

Awatar użytkownika
dushka
Posty: 3902
Rejestracja: 2006-08-03, 19:39

Re: Równouprawnienie?

Postautor: dushka » 2009-08-02, 20:29

Powinno być, ale - to nie kwestia równouprawnienia. Faceci jakoś nie kwapią się do pójścia na pedagogikę.

Awatar użytkownika
malgala
Posty: 8170
Rejestracja: 2007-07-30, 18:50
Kto: nauczyciel
Przedmiot: Matematyka
Lokalizacja: łódzkie

Re: Równouprawnienie?

Postautor: malgala » 2009-08-02, 22:52

miwues pisze:Może parytety wprowadzić... ;)

w sejmie to może się udać, ale skąd tych panów do szkoły brać :roll:

strucho
Posty: 16
Rejestracja: 2009-01-21, 15:15
Kto: nauczyciel
Przedmiot: Informatyka
Lokalizacja: mazowieckie

Re: Równouprawnienie?

Postautor: strucho » 2009-08-03, 10:25

A ja zgłosiłem się na ochotnika, żeby wesprzeć siłę męską w nauczaniu informatyki :jupi:
W skrócie- Radom to dziwne miasto :lol: oświata też różnymi prawami się rządzi :)
Jaki jest tego efekt- uczę w Krakowie od ponad 2 lat Techników Informatyków, a w Radomiu prowadzę firmę i działam przy okazji z młodymi dla przyjemności;) Większość młodych w tym mieście nie ma pojęcia jak zabrać się za pisanie CV, ale są mistrzami gry w skoki narciarskie :devil:
Panowie chcą, ale nie mogą (przynajmniej ja) :rotfl:
Kompleksowa Reklama dla Twojej Firmy
www.reklama.radcar.pl
Młodzi online:
www.3xm.com.pl

Awatar użytkownika
Jolly Roger
Posty: 1650
Rejestracja: 2007-12-15, 18:34

Re: Równouprawnienie?

Postautor: Jolly Roger » 2009-08-03, 15:56

miwues pisze:Może parytety wprowadzić... ;)


o tym samym pomyslałem. Tyle, że uważam to równie głupi pomysł jak ten poselski. Ech te kobiety jak coś wymyślą :twisted:
We gonna ride the sea,
we pray to the wind and the glory
That's why we are raging wild and free

koma
Posty: 2551
Rejestracja: 2007-11-17, 00:26

Re: Równouprawnienie?

Postautor: koma » 2009-08-03, 16:25

Uważam, że kobiety o wiele lepiej radzą sobie w szkole, sa skuteczniejsze dydaktycznie i wychowawczo.

strucho
Posty: 16
Rejestracja: 2009-01-21, 15:15
Kto: nauczyciel
Przedmiot: Informatyka
Lokalizacja: mazowieckie

Re: Równouprawnienie?

Postautor: strucho » 2009-08-04, 08:12

koma pisze:Uważam, że kobiety o wiele lepiej radzą sobie w szkole, sa skuteczniejsze dydaktycznie i wychowawczo.


Z pewnością :lol:

"weź pigułkę, weź pigułkę' :>
Kompleksowa Reklama dla Twojej Firmy

www.reklama.radcar.pl

Młodzi online:

www.3xm.com.pl

Jedliński
Posty: 547
Rejestracja: 2008-09-20, 18:40
Kto: nauczyciel
Przedmiot: Fizyka
Lokalizacja: śląskie

Re: Równouprawnienie?

Postautor: Jedliński » 2009-08-04, 11:44

Tuż przed wakacjami Centralny Ośrodek Doskonalenia Nauczycieli opublikował raport dotyczący stanu i struktury zatrudnienia polskich nauczycieli w roku szkolnym 2007/2008, a dokładniej na dzień 30 września 2007.

Biorąc pod uwagę płeć nauczycieli, to około 80 proc. stanowiły kobiety.

Feminizacja zawodu nauczycielskiego, wśród wielu innych, niesie za sobą określone konsekwencje wychowawcze, niekorzystne z punktu widzenia rozwoju uczniów, na co wskazują socjologowie zajmujący się różnicami płci. Jedną z nich jest kontakt uczniów w głównej mierze z “kobiecym oglądem świata”, który w wielu wymiarach znacząco różni się od męskiego. Zdecydowana większość nauczycielek oczekuje od swoich uczniów by byli posłuszni, pilni, wzorowo się zachowywali. Z drugiej strony są one bardziej pobłażliwe dla dzieci, są skłonne częściej niż mężczyźni do wybaczania czy nawet do ignorowania wybryków uczniów i mniej stanowcze w egzekwowaniu swoich poleceń. Jeżeli uznamy za słuszne stwierdzenie, iż jedną z przyczyn obniżenia prestiżu zawodu nauczyciela jest fakt silnej jego feminizacji, to resort edukacji powinien być poważnie zaniepokojony ucieczką mężczyzn ze szkoły. Niestety temat ten, pomimo ogromnego znaczenia, jest całkowicie nieobecny w podejmowanej przez ministerstwo debacie oświatowej.


http://portalwiedzy.onet.pl/4870,12800, ... pisma.html

koma
Posty: 2551
Rejestracja: 2007-11-17, 00:26

Re: Równouprawnienie?

Postautor: koma » 2009-08-04, 14:53

miwues pisze:Ja tam wolę, żeby moich synów nie wychowywały same kobiety, abstrahując od ich rzekomo większej wychowawczej skuteczności ;)

Oczywiście nie chodzi o to, aby pozbawić szkoły mężczyzn. Zgadzam się, że powinno byc wręcz odwrotnie!
Mnie chodzi jednak o cos innego - o dzisiejszy stan:mężczyźni ze szkoły uciekają, bo mało w niej zarabiają, a to oni głównie czują sie odpowiedzialni za utrzymanie rodziny. Uciekają tez ci, którzy pozostają jej pracownikami nadal - do innej pracy, korepetycji, prac zleconych, szkół popołudniowych, własnej jednoosobowej, prywatnej firmy...oczywiście, aby dorobić. Z tego powodu robią w szkole mniej - odpękają swoje godziny i lecą dalej. W tym sensie mówiłam o mniejszej skuteczności.
Zagwarantowanie wyższych pensji w szkole pozwoliłoby mężczyźnie w tej szkole poświęcić więcej czasu uczniom - z korzyścia dla tych uczniów!

Awatar użytkownika
Jolly Roger
Posty: 1650
Rejestracja: 2007-12-15, 18:34

Re: Równouprawnienie?

Postautor: Jolly Roger » 2009-08-04, 16:14

koma dobrze, że doprecyzowałaś, bo sie lekko wystraszyłem :wink:
We gonna ride the sea,

we pray to the wind and the glory

That's why we are raging wild and free

vikivikiviki
Posty: 15
Rejestracja: 2008-10-20, 18:35
Kto: nauczyciel
Przedmiot: Informatyka
Lokalizacja: wielkopolskie

Re: Równouprawnienie?

Postautor: vikivikiviki » 2009-09-05, 13:09

Tak jak innym wydaje mi się, że mężczyzn od szkoły odstrasza niska pensja, bo jak utrzymać za to rodzinę? Bardzo ciężko. Wiem coś o tym. A ile lat trzeba pracować, żeby zarabiać więcej? Strasznie dużo. Ja uczę w szkole, w której dyrekcja wręcz przebiera w CV i faworyzuje mężczyzn. W 80 osobowym gronie, pracuje około 30 facetów. To chyba ewenement, ale tak jest.

Awatar użytkownika
dushka
Posty: 3902
Rejestracja: 2006-08-03, 19:39

Re: Równouprawnienie?

Postautor: dushka » 2009-09-05, 14:47

Mężczyźni chyba częściej pracują w szkołach ponadgimnazjalnych i to tych zawodowych - technika, szkoły profilowane, zawodówki. U mnie pracuje kilku panów. W tym - 4 wfistów, traktowanych jak święte krowy.

Cytryn
Posty: 1205
Rejestracja: 2007-11-09, 12:20

Re: Równouprawnienie?

Postautor: Cytryn » 2009-09-05, 15:01

A ja nie tylko wolałabym, aby było więcej mężczyzn w szkole, ale żeby dyrektorami zostawali mężczyźni. Są rzecz jasna wyjątki, ale generalnie baba-dyrektor jest zbyt drobiazgowa( nie potrafi przejść wobec cudzej gazetki, żeby karteluszka nie poprawić itp.), płaczliwa, nie wytrzymuje presji, chce być zbyt często dobą ciocią dla uczniów
( pobłażliwość, brak konsekwencji), za bardzo się boi i przejmuje, "co ludzie powiedzą"
( efekt- rodzicom padam do nóg), nie umie egzekwować niczego od nauczycieli, którzy potrafią się "postawić", za to jeździ po tych, którzy nie potrafią( tam nadrabia), za DUŻO GADA( przegadane rady, przegadane wywiadówki), robi wszystko, co jej każą i więcej, bardzo dokładnie( papierologia kwitnie, lasy giną).
Zanim mnie zakraczecie, że "nie można tak krzywdząco generalizować" dodam, że znam wyjątki, ale znakomita większość kobiet- dyrektorów, które poznałam( w liczbie 5) taka właśnie była( w różnym natężeniu), jak napisałam powyżej. Znam też przykład dyrektora- faceta zakompleksionego, malutkiego( metr 60 w kapleuszu), który swoją niepewność i lękliwość rekompensował jeżdżąc sobie po tych mniej asertywnych pracownikach- ale to są , jak dla mnie wyjątki.
Facet- dyrektor mniej się przejmuje pierdołami. Faktem jest jednak, że częściej bywa zwykłym chamem. Nie mniej- wolę facetów. Przynajmniej mają odwagę w oczy coś powiedzieć i nie snują tyle intryg. No rady są krótsze :faja:

Awatar użytkownika
dushka
Posty: 3902
Rejestracja: 2006-08-03, 19:39

Re: Równouprawnienie?

Postautor: dushka » 2009-09-05, 15:09

Cytryn - Twoje zdanie o dyrektorkach - babach całkowicie pokrywa się z moim :lol:


Wróć do „Szkolna codzienność”

cron