Korzystanie z komputerów na lekcji

[pela24]

Czy korzystacie na lekcjach z płyt CD-ROM? Chodzi mi o to, czy przeprowadzacie zajęcia w salach komputerowych, gdzie uczniowie pracują "zdalnie". W moim podręczniku (Daję słowo kl.IV) jest płyta, przejrzałam animacje, zadania, filmy. Myślę, że to super rozwiązanie, od czasu do czasu lekcja inna niż zwykle. Zastanawiam się tylko nad dostępem do sali informatycznej, instalowaniu płyt itp. Jak jest w Waszym przypadku? Czy dyrekcja i informatycy chętnie udostępniają klasę komputerową?

[ticzer]

Często to robię na historii. Pracujemy z multimedialnym atlasem, czasem z CD dodanym książki. Niestety nie liczyłbym na pracownie informatyczną. Jest obciążona przez cały dzień. Korzystam z prywatnego laptopa i szkolnego rzutnika.
Od dwóch lat na każdej RP proszę o pociągnięcie kabla, tak aby był internet w klasie. Mam w pracowni telewizor. gdybym to wszystko spiął, nie potrzebowałbym rzutnika i mógłbym szperać z dziećmi w internecie. Niestety zakup 10 metrów kabla i wtyczki - koszt około 50 złotych - przerasta mojego dyrektora
T

[ewagca]

Korzystam z pracowni kiedy jest wolna, a na innych lekcjach z laptopa i rzutnika.

[synapsa]

Uczę w szkole, gdzie dyrektor jest jest promultimedialny, że tak się wyrażę. Mamy prawie w każdej klasie komputer+rzutnik, więc korzystam na bieżąco i pokazuję różne prezentacje, rozwiązujemy zadania z płytek CD itp. Oprócz tego zakupiono nam programy i zainstalowano w sali informatycznej, ale tam się nie garnę, ponieważ uczę klasy ponad 30-osobowe, które ciężko jest pomieścić a już zapanować nad nimi, to mistrzostwo

[Proffesorka]

Tak ja korzystam. Zwłaszcza atlasy staram się przedstawiac multimedialnie. Zauważyłam że wtedy lepiej zapamiętują

[Witold Telus]

Ja to musowo. Jestem chemikiem, a zaplecze raczej skromne. Znakomitą większość eksperymentów pokazuję w wersji sfilmowanej. Nb łatwiej omówić, bo można cofnąć, zatrzymać, powiększyć itepe. Jedynie zapachu nie poczują i zmian temperatury nie określą, ale to raczej problem marginalny.

Mam w klasie laptop+rzutnik+głośniki+ekran+łącze internetowe. Da się żyć.

[Witold Telus]

Zbierane pracowicie z płyt cd dołączanych do podręczników chemii (otrzymuję je gratis od wydawnictw), zbierane z serwisów internetowych, np.: http://www.scholaris.pl, http://netexperimente.de/chemie/index.html nagrywane samodzielnie na rozmaitych pokazach itp. Aktualnie zajmuje mi to 1 płytę DVD, ale formaty plików najróżniejsze - avi, mpg, flv, swf, mp4...

[mateoo]

Ja korzystam z komputera, gdy mam w nowocześniejszej sali i np. nie muszę dyktować notatki uczniom, bo wyświetlam z komputera (mam na pendrivie przygotowane). Bardzo fajnie się pracuje, bo np. można uczniom pokazywać liczne reprodukcje, obrazy, bez czego sporo lekcji wiedzy o kulturze się nie obędzie, bez potrzeby drukowania.

[Andulencja]

Ja zaczęłam przygotowywać słówka, które potem wyświetlam rzutnikiem (z obrazkami, tłumaczeniem, definicjami) - jest to wygodne, bo nie muszę pisać po tablicy, robić kserówek, wycinanek. Przygotowałam sobie też informacje o czasach i różności z kultury. Ostatnio przygotowałam ćwiczenie gramatyczne (z luką), wyświetliłam je na tablicy (białej) i dzieciaki podchodziły i wpisywały brakujące wyrazy w luki. Spodobała mi się. I dzieciakom też

[AndG]

Proszę o podpowiedzi, w jakim zakresie oraz w jakiej formie przydałyby się szkolenia ICT dla nauczycieli? A może są już tak dobrze obeznani z techniką komputerową, że nie ma potrzeby organizowania takiej edukacji i wydawania pieniędzy...????
Jak wspomaganie techniką komputerową wygląda na Pani/Pana szkolnym gruncie?

[Witold Telus]

Przydałoby mi się:
- komputerowa animacja (wirtualne eksperymenty)
- zarządzanie rozproszonymi źródłami danych
- programowanie w języku C++, C#, .NET, JS
- Data minning w praktyce szkolnej

tyle, co na teraz. Ale jestem informatykiem i nie jestem reprezentatywny

[AndG]

A jak, w Pana ocenie..., wygląda korzystanie z technik komputerowych przez innych nauczycieli w Pana szkole? Na jakim poziomie są umiejętności kolegów i koleżanek? Czy potrzebna byłaby im jakaś forma doskonalenia i w jakim celu?

[edzia]

http://www.45minut.pl/forum/topics29/cz ... vt3633.htm

AndG, tylko przestań już spamować i zakładać codziennie nowe wątki na ten sam temat.


edytowałam post, ponieważ połączyłam wątki i link był już nieaktualny - renati23

[Witold Telus]

A jak, w Pana ocenie..., wygląda korzystanie z technik komputerowych przez innych nauczycieli w Pana szkole? Na jakim poziomie są umiejętności kolegów i koleżanek? Czy potrzebna byłaby im jakaś forma doskonalenia i w jakim celu?

Zróżnicowanie. W zależności od potrzeb i możliwości. Szkolenie? Nie wiem. Zazwyczaj jak dostają konkretną ofertę do wyboru to orientują się o zapotrzebowaniu na nią. Czasami zwyczajnie nie wiedzą, że jakaś umiejętność mogłaby im ułatwić pracę.

[partita400]

Często to robię na historii. Pracujemy z multimedialnym atlasem, czasem z CD dodanym książki. Niestety nie liczyłbym na pracownie informatyczną. Jest obciążona przez cały dzień. Korzystam z prywatnego laptopa i szkolnego rzutnika.
Od dwóch lat na każdej RP proszę o pociągnięcie kabla, tak aby był internet w klasie. Mam w pracowni telewizor. gdybym to wszystko spiął, nie potrzebowałbym rzutnika i mógłbym szperać z dziećmi w internecie. Niestety zakup 10 metrów kabla i wtyczki - koszt około 50 złotych - przerasta mojego dyrektora
T

Tu nie chodzi o koszty ....chodzi o to kto kogo .... chyba nie jesteś kolegą dyrektora