Sukces - powodzenie szkolne każdego ucznia

jak sobie z nią radzić, jak uniknąć rutyny

Moderatorzy: Basiek70, służby porządkowe

Awatar użytkownika
renati23
Administrator
Posty: 3073
Rejestracja: 2007-06-08, 18:48
Przedmiot: Inne

Sukces - powodzenie szkolne każdego ucznia

Postautor: renati23 » 2007-08-03, 23:54

Sukces - powodzenie szkolne każdego ucznia - na miarę jego możliwości - które jest mu winna szkoła. Chodzi o odczuwanie przez ucznia stanu ciągłego powodzenia podczas jego nauki szkolnej. Taki sukces może mieć charakter powszedni, codzienny.
Cel dawania uczniom sukcesów w szkole jest oczywisty - ich spokój, pewność siebie, zaufanie we własne siły, wysoka samoocena, satysfakcja, spełnienie, odporność psychiczna, umiejętność radzenia sobie z lękiem, zaradność w sytuacjach kryzysowych. Pewnie można by wymienić jeszcze wiele innych walorów do osiągnięcia dzięki sukcesom.
Nauczyciel powinien przestać polować na niewiedzę ucznia, zrezygnować z wytykania jego błędów, bo nie jest to mobilizujące do wysiłku. Właśnie najlepsze efekty daje „ocenianie pozytywne”, zauważanie i nagradzanie nawet drobnych osiągnięć.
Jak wielu nauczycieli w swojej codziennej pracy tak postępuje i to nie tylko z wybranymi uczniami ale w stosunku do każdego ucznia :?:

Awatar użytkownika
malgala
Posty: 8170
Rejestracja: 2007-07-30, 18:50
Kto: nauczyciel
Przedmiot: Matematyka
Lokalizacja: łódzkie

Re: Sukces - powodzenie szkolne każdego ucznia

Postautor: malgala » 2007-08-04, 09:17

renati23 pisze:Pewnie można by wymienić jeszcze wiele innych walorów do osiągnięcia dzięki sukcesom.

To prawda, ale jest jeszcze jeden, którego nie można pominąć. Sukces mobilizuje do dalszego wysiłku i właśnie na tym nauczyciel powinien bazować. Uczeń słaby, ciągle ganiony za swoją niewiedzę, przestaje robić cokolwiek. Ten sam uczeń, gdy widzi, że wysiłki jego są dostrzegane, mobilizuje się. Nawet gdy dostaje niedostateczny, ale widzi, że nauczyciel zauważył jego postępy, docenił wysiłek i wskazał na słabe strony, nad którymi musi jeszcze popracować, nie zniechęca się.

Awatar użytkownika
renati23
Administrator
Posty: 3073
Rejestracja: 2007-06-08, 18:48
Przedmiot: Inne

Re: Sukces - powodzenie szkolne każdego ucznia

Postautor: renati23 » 2008-01-10, 22:01

Sukces nie jest metą, do której się biegnie lecz nastawieniem, w duchu którego podejmuje się podróż życia. Alex Noble

Szpetnysz
Posty: 27
Rejestracja: 2008-01-09, 19:42

Re: Sukces - powodzenie szkolne każdego ucznia

Postautor: Szpetnysz » 2008-01-11, 20:40

Ja chciałem swoją wypowiedzieć po części sformułować jako pytanie, mianowicie.

Zacznę od tego co myślę :
Dzieci, od najmłodszego patrzą na otoczenie. Od tego jak zaczynają się uczyć mówić w pierw patrzą na co rodzice reagują pozytywnie i go chwalą, to wykonuje i się uczy.
Tak samo jest z pochwała, mamy zakodowane, że jeżeli dajemy naszej grupie ( stadzie ) powód do jakiegoś zadowolenia z naszego powodu, budzi to satysfakcję, i chcemy się wykazać jeszcze bardziej, by być dostrzeganym w jakiś sposób ( choć by przez lidera, za którego uczeń może brać np wychowawce w wielu sprawach bądź innego osobnika, ucznia bardziej wychwalanego, wzorowego )


Moje pytanie... jeżeli można to tak nazwać, tyczy się dostrzegania sukcesów.

Pamiętam jak u nas na lekcji wychowawczej, nauczycielka zadawała pytanie, jakie są nasze największe sukcesy życiowe... wielu z nas, jak nie większość, nie potrafiła ich wskazać wcale. Pytanie więc, jak delikatnie nasunąć uczniowi myśl że odniósł sukces, tak by o tym wiedział, i by mógł się tym mobilizować w potrzebnych momentach ...
Nie mów nie, bo będę myślał, że nie
Powiedz tak, to słowo lepszy mam smak
Nie mów nie, niech jeszcze potrwa ten sen
Bądźmi dziećmi jeszcze raz
Jeszcze raz...

www.videoreflex.pl - wideofilmowanie i fotografia cyfrowa
www.mtb.pl - posadzki w przemyśle spożywczym

Awatar użytkownika
Jolcik
Posty: 68
Rejestracja: 2007-12-07, 14:01

Re: Sukces - powodzenie szkolne każdego ucznia

Postautor: Jolcik » 2008-01-11, 22:31

Z doświadczenia wiem, że nagrody lepiej stymulują ucznia niż kary. Chwalmy więc nawet za te małe sukcesiki.
Pozdrawiam - Jola

Awatar użytkownika
malgala
Posty: 8170
Rejestracja: 2007-07-30, 18:50
Kto: nauczyciel
Przedmiot: Matematyka
Lokalizacja: łódzkie

Re: Sukces - powodzenie szkolne każdego ucznia

Postautor: malgala » 2008-01-11, 23:29

Szpetnysz pisze:Moje pytanie... jeżeli można to tak nazwać, tyczy się dostrzegania sukcesów.

Pamiętam jak u nas na lekcji wychowawczej, nauczycielka zadawała pytanie, jakie są nasze największe sukcesy życiowe... wielu z nas, jak nie większość, nie potrafiła ich wskazać wcale. Pytanie więc, jak delikatnie nasunąć uczniowi myśl że odniósł sukces, tak by o tym wiedział, i by mógł się tym mobilizować w potrzebnych momentach ...

Problem widzę raczej gdzie indziej. Nauczyciele sukcesy dostrzegają (w zdecydowanej większości). Uczeń słaby pochwalony przez nauczyciela bo dostał ze sprawdzianu 3 często w domu usłyszy "a dlaczego nie więcej?".
Przykład ze szkolnego życia. Dostałam kiedyś bardzo słabą klasę czwartą. Po miesiącu stan wiedzy uczniów poprawie jeszcze nie uległ ale zmieniło się ich nastawienie. Chętniej i śmielej zgłaszali się do odpowiedzi, podejmowali czasami wiele prób rozwiązania zadania, przestali zrażać się pierwszymi niepowodzeniami. Chwaliłam i dostrzegalam nawet te bardzo drobne sukcesy. Przedstawiłam sytuację na zebraniu z rodzicami i poprosiłam, żeby również pochwalili dzieci w domu. Większość rodziców uznała, że skoro mówię o sukcesach, to powinny być piątki a nie 2, 3 i kilka 4. Dzieci w domu zamiast pochwały otrzymały reprymendę. Po zebraniu znów musiałam pomóc im odzyskać wiarę w siebie. W gimnazjum miałam już z nich bardzo zgraną i ambitną klasę, a na dodatek potrafili pomagać sobie i dostrzegać sukcesy kolegów w różnych dziedzinach.


Wróć do „Szkolna codzienność”