Wymuszanie promocji

jak sobie z nią radzić, jak uniknąć rutyny

Moderatorzy: Basiek70, służby porządkowe

mniewi
Posty: 28
Rejestracja: 2009-02-03, 06:32
Kto: nauczyciel
Przedmiot: Język polski
Lokalizacja: lubuskie

Wymuszanie promocji

Postautor: mniewi » 2011-06-08, 17:34

Jak sobie radzicie ze zmasowanym atakiem rodzica próbującego wymusić promocję swojej pociechy przy pomocy agresywnych zarzutów, pomówień, słowotoku i błagań?

Dotychczas radziłem sobie przy pomocy ulegania rodzicielskim oczekiwaniom. Niestety, w tym roku obowiązuje w naszej szkole sugestia służbowa nowej dyrekcji, ażeby odsiewać słabeuszy w celu poprawienia wyników końcowych. Dlatego też - mam zagwozdkę. :/

Adriannn
Posty: 177
Rejestracja: 2011-05-14, 20:59
Kto: nauczyciel
Przedmiot: Język angielski
Lokalizacja: pomorskie

Re: Wymuszanie promocji

Postautor: Adriannn » 2011-06-08, 17:36

mniewi pisze:ażeby odsiewać słabeuszy w celu poprawienia wyników końcowych.

Ale macie fajnie... u nas to jest w drugą stronę: wszyscy muszą zdać :(. Rodzice nie muszą nic robić, robi to za nich dyrekcja i pedagodzy.

mniewi
Posty: 28
Rejestracja: 2009-02-03, 06:32
Kto: nauczyciel
Przedmiot: Język polski
Lokalizacja: lubuskie

Re: Wymuszanie promocji

Postautor: mniewi » 2011-06-08, 17:52

miwues pisze:Niech pisze pisma i składa je oficjalną drogą. Odpowiadać mu krótko, wskazując procedury ustalania oceny określone w rozporządzeniu.


Nu, tak, tylko, że serce z żalu pęka, bo dzieciątko eurosierota ... :(

BTW. Pan to by mógł z moją dyrekcją góry przenosić ... :wink:

frugo
Posty: 5
Rejestracja: 2010-08-27, 23:52
Kto: nauczyciel
Przedmiot: Inne
Lokalizacja: dolnośląskie

Re: Wymuszanie promocji

Postautor: frugo » 2011-06-08, 18:21

pouczyć, że za wymuszanie grozi kara od 1 roku do 5 (chyba) lat pozbawienia wolności :D

Adriannn
Posty: 177
Rejestracja: 2011-05-14, 20:59
Kto: nauczyciel
Przedmiot: Język angielski
Lokalizacja: pomorskie

Re: Wymuszanie promocji

Postautor: Adriannn » 2011-06-08, 18:54

mniewi pisze:pouczyć, że za wymuszanie grozi kara od 1 roku do 5 (chyba) lat pozbawienia wolności :D

Tylko czy będziesz miał takie jaja, żeby powiedzieć to matce, która przychodzi do Ciebie i opowiada o raku mózgu męża i całej trudnej sytuacji... Czy naprawdę możliwe jest obiektywne ocenianie, bez brania pod uwagę tych wszystkich "trudnych sytuacji"?

Awatar użytkownika
vuem
Posty: 4126
Rejestracja: 2009-06-18, 20:30
Kto: nauczyciel
Przedmiot: Język angielski
Lokalizacja: podkarpackie

Re: Wymuszanie promocji

Postautor: vuem » 2011-06-08, 20:13

Adriannn pisze:Czy naprawdę możliwe jest obiektywne ocenianie, bez brania pod uwagę tych wszystkich "trudnych sytuacji"?


Adriannie, pewna doza subiektywności w ocenianiu jest zupełnie naturalną rzeczą.

W niektórych sytuacjach nawet indywidualne podejście do ucznia i w kwestii oceniania, a więc stosowania różnych miar, a nie jednej jest wskazane.

Natomiast wiele z tych przypadków "wymuszania" w tym aspekcie się mi nie mieści.

Adriannn
Posty: 177
Rejestracja: 2011-05-14, 20:59
Kto: nauczyciel
Przedmiot: Język angielski
Lokalizacja: pomorskie

Re: Wymuszanie promocji

Postautor: Adriannn » 2011-06-08, 21:05

vuem pisze:Adriannie, pewna doza subiektywności w ocenianiu jest zupełnie naturalną rzeczą.

Uważam, że ocenianie powinno być możliwie obiektywne. Możemy o tym dyskutować.
Istotne powinno być to czy uczeń umie czy nie umie. Jeżeli nie umie (nieistotne dlaczego, nie umie, to nie umie, kropka), to nie powinien otrzymać wykształcenia, promocji, uprawnień, licencji, itd...

Awatar użytkownika
ann
Posty: 933
Rejestracja: 2008-01-21, 21:18
Kto: nauczyciel
Przedmiot: Historia, Geografia, Informatyka, ...
Lokalizacja: kujawsko-pomorskie

Re: Wymuszanie promocji

Postautor: ann » 2011-06-08, 21:46

mniewi pisze:Nu, tak, tylko, że serce z żalu pęka, bo dzieciątko eurosierota ...

A to go zwalnia z wypełnienia kryteriów na ocenę dopuszczającą?
Prywatnie żyję tak, jak każdy:
Jem, piję, sypiam, patrzę w gwiazdy

Awatar użytkownika
vuem
Posty: 4126
Rejestracja: 2009-06-18, 20:30
Kto: nauczyciel
Przedmiot: Język angielski
Lokalizacja: podkarpackie

Re: Wymuszanie promocji

Postautor: vuem » 2011-06-08, 21:56

Adriannn pisze:Uważam, że ocenianie powinno być możliwie obiektywne.


Oczywiście, ale przed pewną doza subiektywności się nie uchronisz, choćbyś nie wiem jak sie starał.

Poza tym, w niektórych przypadkach należy docenić postęp w stosunku do punktu wyjściowego konkretnego ucznia, jego sytuacji, sposobu pracy, podejścia do przedmiotu itd.

Adriannn pisze:Istotne powinno być to czy uczeń umie czy nie umie.


To jest istotne oczywiście.

Adriannn pisze:Jeżeli nie umie (nieistotne dlaczego, nie umie, to nie umie, kropka)


A to jest bardzo istotne.

Bo twoim zadaniem jest w pierwszej kolejności ucznia nauczyć, a nie tylko przetestować jego wiedzę.

Adriannn pisze:to nie powinien otrzymać wykształcenia, promocji, uprawnień, licencji, itd...


By to uzyskać musi wykazać się określoną wiedza i umiejętnościami, a jego "egzaminator" ustala ocenę...na podstawie obiektywnych kryteriów ... z pewną dozą subiektywności, której nie uniknie.

Zastanawiałeś się kiedykolwiek ile subiektywności jest w Twojej ocenie odpowiedzi ustnej, czy wypowiedzi pisemnej z języka, którego uczysz?
Twierdzisz, że ta ocena jest w 100% obiektywna?

Adriannn
Posty: 177
Rejestracja: 2011-05-14, 20:59
Kto: nauczyciel
Przedmiot: Język angielski
Lokalizacja: pomorskie

Re: Wymuszanie promocji

Postautor: Adriannn » 2011-06-08, 23:21

Oczywiście, moje oceny też są w pewnym stopniu subiektywne. Jednak staram się w pierwszej kolejności oceniać suche umiejętności i wiedzę, którą przekazuję. Wiadomo, subiektywne kryteria chyba każdemu się wkradająći nie można tego uniknąć, jesteśmy tylko ludźmi. Pamiętam, że jako uczeń bardzo mnie denerwowało subiektywne podejście nauczycieli. Za zestaw jedynek uczniowie dostają na koniec dopuszczający (bo mama jej umarła, bo ma biedę w domu), za zbiór dwójek i trójek też jest dopuszczający - nic dziwnego, że są pretensje.

mniewi
Posty: 28
Rejestracja: 2009-02-03, 06:32
Kto: nauczyciel
Przedmiot: Język polski
Lokalizacja: lubuskie

Re: Wymuszanie promocji

Postautor: mniewi » 2011-06-09, 06:03

Serdeczne dziękuję za porady. Dotarło do mnie, że należy być twardym urzędnikiem, nie zawracać sobie głowy dysfunkcjami, psychiką dziecka, sytuacją jego rodziny i matczynymi wściekłością oraz dramatyzowaniem. Przez chwilę zapomniałem, że nie wolno być miękkim.

Awatar użytkownika
vuem
Posty: 4126
Rejestracja: 2009-06-18, 20:30
Kto: nauczyciel
Przedmiot: Język angielski
Lokalizacja: podkarpackie

Re: Wymuszanie promocji

Postautor: vuem » 2011-06-09, 06:23

Adriannn pisze:Oczywiście, moje oceny też są w pewnym stopniu subiektywne. Jednak staram się w pierwszej kolejności oceniać suche umiejętności i wiedzę, którą przekazuję.


NO, ale ja z tym nie polemizuję. To oczywiste.

Adriannn pisze:Wiadomo, subiektywne kryteria chyba każdemu się wkradająći nie można tego uniknąć, jesteśmy tylko ludźmi.


One się nie wkradają, one są ustalane. Np. w kryteriach maturalnych, egzaminów Cambridge itd.

Adriannn pisze:Pamiętam, że jako uczeń bardzo mnie denerwowało subiektywne podejście nauczycieli. Za zestaw jedynek uczniowie dostają na koniec dopuszczający (bo mama jej umarła, bo ma biedę w domu), za zbiór dwójek i trójek też jest dopuszczający - nic dziwnego, że są pretensje.


Adriannie, nie to mam na myśli pisząc o subiektywizmie oceny.
Chodzi mi o uwzględnienie indywidualnego podejścia, czy stosowanie "niewymiernych kryteriów".
To, o czym piszesz to zwykłą nierzetelność i niesprawiedliwość w ocenianiu...

Adriannn pisze:Za zestaw jedynek uczniowie dostają na koniec dopuszczający (bo mama jej umarła, bo ma biedę w domu)


Ty byś w sytuacji takiej tragedii dziecka "zrobił swoje bez mrugnięcia okiem"?

Adriannn pisze:wkradająći


Purysto! :shock: :mrgreen:

Awatar użytkownika
Belfrzyca
Posty: 139
Rejestracja: 2011-05-06, 15:21
Kto: nauczyciel
Przedmiot: Język rosyjski
Lokalizacja: mazowieckie

Re: Wymuszanie promocji

Postautor: Belfrzyca » 2011-06-09, 09:56

miwues pisze:dajesz się robić w trąbę


No właśnie, jak to jest z tym dawaniem się robić w trąbę. Jak się dowiedzieć, czy przykładowo naprawdę tata ma raka? Zdać się na intuicję? Bo wydaje mi się, ze nie mam prawa wymagać przedstawienia zaświadczenia.

Awatar użytkownika
Jolly Roger
Posty: 1650
Rejestracja: 2007-12-15, 18:34

Re: Wymuszanie promocji

Postautor: Jolly Roger » 2011-06-10, 15:28

mniewi pisze:
miwues pisze:Niech pisze pisma i składa je oficjalną drogą. Odpowiadać mu krótko, wskazując procedury ustalania oceny określone w rozporządzeniu.


Nu, tak, tylko, że serce z żalu pęka, bo dzieciątko eurosierota ... :(

BTW. Pan to by mógł z moją dyrekcją góry przenosić ... :wink:


eurosieroctwo nie jest składową oceny końcowej. Teraz sobie przypomniałeś, że jest eurosierotą? W czerwcu się zainteresowałeś tym, że uczeń nie radzi sobie z nauką? Czy eurosieroctwo wpisze sobie do CV? Masz przygotować dziecko do życia w społeczeństwie, a nie niańczyć i się nabierać na uniki.

Zamiast dawać ocenę za maślane ślepia zaproponuj dodatkowe zajęcia, pomoc w nauce po lekcjach. Pojedź do domu ucznia. Zostań z nim na świetlicy. Daj wedkę, a nie pod byle wymówka głaszczesz po główce i hodujesz niemotę, beneficjenta pomocy społecznej, którą coraz ciężej finansować.
We gonna ride the sea,
we pray to the wind and the glory
That's why we are raging wild and free

Awatar użytkownika
vuem
Posty: 4126
Rejestracja: 2009-06-18, 20:30
Kto: nauczyciel
Przedmiot: Język angielski
Lokalizacja: podkarpackie

Re: Wymuszanie promocji

Postautor: vuem » 2011-06-10, 16:26

Jolly Roger pisze:Zamiast dawać ocenę za maślane ślepia zaproponuj dodatkowe zajęcia, pomoc w nauce po lekcjach. Pojedź do domu ucznia. Zostań z nim na świetlicy.


No to Cię zaraz zjedzą chłopie :mrgreen:

Zakład, że pierwszym pytaniem będzie: a czemu mam to robić, skoro mi za to nie płacą? :wink:


Wróć do „Szkolna codzienność”