pomóżcie przygotować się do rozmowy z rodzicem

jak sobie z nią radzić, jak uniknąć rutyny

Moderatorzy: Basiek70, służby porządkowe

brynika
Posty: 29
Rejestracja: 2008-09-09, 20:22
Kto: nauczyciel
Przedmiot: Język angielski
Lokalizacja: pomorskie

pomóżcie przygotować się do rozmowy z rodzicem

Postautor: brynika » 2011-06-15, 14:27

Witam, jutro czeka mnie niemiła rozmowa z rodzicem, który uważa, że wystawiona przeze mnie ocena jest za niska. Zastrzeżenia zostały zgłoszone dziś, mimo, że proponowana ocena była wystawiona w maju. Wtedy nie zgłosił zastrzeżeń ani uczeń ani rodzic. Mam wrażenie, że chodzi tu o zwykłą ordynarną próbę wymuszenia wyższej oceny licząc na mój młody wiek i zastraszenie (rodzic udał się z pretensjami prosto do dyrekcji ignorując mnie i wychowawcę). Średnia ucznia z tego roku jest o wiele niższa niż ocena o która się ubiega (nie jest to średnia ważona ani arytmetyczna). Wiem, że od tego roku rodzic może się odwołać od oceny do 7 dni po zakończeniu roku szkolnego, ale o ile się zorientowałam dotyczy to tylko uchybień proceduralnych związanych z trybem ustalania oceny. jak się przygotować? Jakich argumentów użyć i jakich argumentów mogę spodziewać się od rodzica? (też nauczyciela dodam)

katty
Posty: 431
Rejestracja: 2008-05-14, 12:53
Przedmiot: Język angielski
Lokalizacja: mazowieckie

Re: pomóżcie przygotować się do rozmowy z rodzicem

Postautor: katty » 2011-06-15, 15:50

Hm, widzę, że jesteś w podobnej sytuacji, jak ja. Mama - nauczycielka - ma ogromny problem z tym, że dziecko nie ma w tym roku czerwonego paska i próbuje prośbą, groźbą, krzykiem i płaczem swoje wymusić. Na dodatek tłumaczy, że dziecko uczy się prywatnie i pan, który dziecko naucza twierdzi, że dziecko umie mój przedmiot wyśmienicie. Najwyraźniej ma jednak mniejsze wymagania ode mnie. Ja przyjęłam strategię: krótko i na temat. Uzasadniłam jej ocenę i nie wdaję się w dalsze dyskusje. W środku zaś po prostu się tym nie przejmuję. Ocenę wystawiłam rzetelnie, długo nad nią myślałam. W ogóle ocenianie na koniec jest dla mnie ogromnym wyzwaniem i tysiąc razy staram się przemyśleć, zastanowić, wyważyć, żeby móc potem spać spokojnie. Tobie też radzę nie brać tego wszystkiego do siebie i niech Ci to snu z powiek nie spędza. Domyślam się, że sytuacja nie jest komfortowa, jednak jeszcze nie raz i nie dwa będziesz przez to przechodzić.

brynika
Posty: 29
Rejestracja: 2008-09-09, 20:22
Kto: nauczyciel
Przedmiot: Język angielski
Lokalizacja: pomorskie

Re: pomóżcie przygotować się do rozmowy z rodzicem

Postautor: brynika » 2011-06-15, 20:05

Wiem, tez długo się zastanawiam nad każdą oceną. Przygotowałam się od strony prawnej, wydziobałam WSO na pamięć, również rozporządzenie dotyczące oceniania i promowania... Wszystkie procedury zostały przeze mnie dopełnione więc teoretycznie nie mam się co martwić. Ale zawsze. A najgorsze, że dziewczyna wiedziała miesiąc temu o swojej ocenie i się na nią zgodziła -a właściwie z nią. A teraz mama się ocknęła...

Awatar użytkownika
vuem
Posty: 4126
Rejestracja: 2009-06-18, 20:30
Kto: nauczyciel
Przedmiot: Język angielski
Lokalizacja: podkarpackie

Re: pomóżcie przygotować się do rozmowy z rodzicem

Postautor: vuem » 2011-06-15, 20:09

Problem w tym, że przepisy, procedury, czy zasady nie są dla nich argumentem. Ocena jest za niska w stosunku do aspiracji, a nie systemu oceniania.
Przygotuj się psychicznie głównie, nie tylko merytorycznie. :wink:

motylek8
Posty: 365
Rejestracja: 2008-02-04, 14:51
Kto: nauczyciel
Przedmiot: Język angielski
Lokalizacja: dolnośląskie

Re: pomóżcie przygotować się do rozmowy z rodzicem

Postautor: motylek8 » 2011-06-15, 21:36

To niech dziecko pisze egzamin sprawdzający jej wiedze i umiejętności. Wtedy się wszystko okaże, jakie to dziecko jest zdolne i mądre.

koma
Posty: 2551
Rejestracja: 2007-11-17, 00:26

Re: pomóżcie przygotować się do rozmowy z rodzicem

Postautor: koma » 2011-06-16, 16:35

Takie wymuszenia zdarzają sie coraz częściej. Ja mam wyraźnie zapisane w moim PSO, co i kiedy sie poprawia. Czytam rodzicom na pierwszym spotkaniu, daję do podpisu, że się zaznajomili. Mam spokój...:)

Można także ulec presji i zaproponować sprawdzenie wiadomości z całego roku. :rotfl:

Awatar użytkownika
Jolly Roger
Posty: 1650
Rejestracja: 2007-12-15, 18:34

Re: pomóżcie przygotować się do rozmowy z rodzicem

Postautor: Jolly Roger » 2011-06-16, 17:17

Jeśli rodzic-nauczyciel interweniuje u dyrektora z pominięciem nauczyciela prowadzącego ucznia to dla mnie jest to jasny sygnał o rozdymanym ego i jasnej deklaracji co mi będzie "młody fikał"

To jawna dyskwalifikacja do poważnego traktowania takiego rodzica. Przedstawiłbym krótkie, merytoryczne uzasadnienie proponowanej oceny w obecności dziecka, przy czym prosiłbym o relację ucznia co zrobił przez ostatni miesiąc by przekonać mnie nauczyciela do zmiany tej oceny. Jednocześnie dałbym rodzicowi-nauczyciel;owi do zrozumienia, że próba załatwienia oceny dla dziecka za moimi plecami jest wysoce naganna i dlatego jeśli nauczyciel-rodzic nadal rości jakiekolwiek pretensje co do oceny to prosiłbym o pisemną artykułowanie tych pretensji.

Na maszcie powinni dyndać agresywni rozbójnicy z nadymanym ego :pirat:
We gonna ride the sea,
we pray to the wind and the glory
That's why we are raging wild and free

brynika
Posty: 29
Rejestracja: 2008-09-09, 20:22
Kto: nauczyciel
Przedmiot: Język angielski
Lokalizacja: pomorskie

Re: pomóżcie przygotować się do rozmowy z rodzicem

Postautor: brynika » 2011-06-20, 08:27

No i po sprawie, ocena jest jaka jest. Mama próbowała naciskać moją dyrekcję swoją dyrekcją!!! Wyobrażacie to sobie? Absolutny brak profesjonalizmu. W każdym razie wybronilam się koncertowo, zero nerwów. Akurat przyszły wyniki egzaminu gimnazjalnego. Wynik 27 punktów skutecznie zakończył dyskusję.


Wróć do „Szkolna codzienność”