Moderatorzy: Basiek70, służby porządkowe
Cały twój post to... masakra jakaś. Znasz się na przepisach, widzę, jak kura na pieprzu, ale roszczeniowa jesteś, że hej! W swojej pracy, jak i tu w poście, też jesteś taka chaotyczna i niechlujna?smv pisze:tu nie chodzi o to ze wolnego nie mam bo i tak bym bąki zbijała ale o to ze u mnie w szkole jakas masakra się dzieje..musielismy rozklady zajęc donosic co nie jest juz obowiązkiem, do tego musielismy pisac nowe rozklady- nie te ktore dają nam wydawnictwa
czy nie ma juz dni dyrektorskich?
Belfrzyca pisze: dyżur na świetlicy...pracujesz na świetlicy... świetliczanki...
Rozkłady materiału też pisaliśmy, bo dyrekcji zależało na dostosowaniu ich do szkolnego kalendarza
koma pisze:nauczyciele świetlicy.
Zlitujcie się...
A tego to już w ogóle nie rozumiem - co ma kalendarz szkolny do rozkładów???