Dla przeciętnego ucznia jest to zwykły pokój, w którym są stoliki nauczycieli. Tak naprawdę jest to ciemna strona matrixa zaprojektowana przez fizyków i informatyków. W środku jest to nieprzeciętny klub go-go, lecz uczeń nawet po wejściu nie zobaczy go, ponieważ nauczyciele wymyślili złudzenie optyczne polegające na załamaniach światła. Nauczyciel po wystukaniu tajnego kodu (jest on indywidualny dla każdego członka i systematycznie zmieniany) system aktywuje się przy zapachu zgniłej rzepy. Po tym rytuale nauczyciel odpręża się tańcząc na rurze lub popijając drinka przy barze.
W pokoju nauczycielskim czas leci dłużej, tzn. uczniowska piętnastominutowa przerwa w tym pokoju trwa ponad półtorej godziny. Nie dziwcie się więc, jak pukacie do pokoju i nikt nie jest łaskawy podejść do drzwi i zapytać o co chodzi.
Na wyposażeniu znajdują się:
* Jacuzzi.
* Kilka rur, wcale nie odpływowych.
* Szklana huśtawka.
* Czerwone neony.
* Zacisze (indywidualne pokoje dla VIP-ów).
* Tony ciastek i napojów (niekoniecznie kawy i herbaty).
* Sterta zeszytów (dla niepoznaki).
* Narzędzia do tortur (pałka do bejsbola itp.)
* Ogromna ilość gadżetów typu James Bond lub Star Wars gdzie w ołówku kryje się nóż do patroszenia a w długopisie miecz świetlny.
Atrakcje czekające na nauczycieli:
* Kąpiel w szampanie.
* Taniec go-go.
* Możliwość wypożyczenia danej nauczycielki/la do pokoju VIP.
* Możliwość zapłaty za taniec indywidualny.
* Popitka w barze.
Za nonsensopedią.
Tajemnica pokoju nauczycielskiego wreszcie została wyjaśniona