Zgubienie rzeczy ważnych dla uczniów,szkoły

oj... każdemu sie zdarzają... nawet na lekcji wizytowanej

Moderatorzy: Basiek70, służby porządkowe

Jedliński
Posty: 547
Rejestracja: 2008-09-20, 18:40
Kto: nauczyciel
Przedmiot: Fizyka
Lokalizacja: śląskie

Zgubienie rzeczy ważnych dla uczniów,szkoły

Postautor: Jedliński » 2008-10-25, 18:36

Czy zdarzyło się Wam zgubić jakieś rzeczy ważne dla uczniów np.kartkówki czy może dziennik ?
Piszę bo jestem ciekaw czy takie rzeczy się zdarzają (ja zgubiłem jakieś średnio ważne kartki ,ale żałuję i teraz jestem mądry po szkodzie,żeby takie rzeczy lepiej pilnować) ?
W Chinach nauczycieli nazywa się budowniczymi narodu; czas, byśmy naszych nauczycieli nazywali tak samo. Barack Obama

Awatar użytkownika
malgala
Posty: 8170
Rejestracja: 2007-07-30, 18:50
Kto: nauczyciel
Przedmiot: Matematyka
Lokalizacja: łódzkie

Re: Zgubienie rzeczy ważnych dla uczniów,szkoły

Postautor: malgala » 2008-10-25, 19:24

Jedliński pisze:Czy zdarzyło się Wam zgubić jakieś rzeczy ważne dla uczniów np.kartkówki czy może dziennik ?

Myślę, że niektórzy uczniowie bardzo by się z tego ucieszyli.
Nie zgubiłam, najwyżej zapomniałam sprawdzić, a obiecałam na przykład w poniedziałek sprawdziany oddać :mrgreen:

wilga
Posty: 193
Rejestracja: 2008-02-16, 14:23
Kto: nauczyciel
Przedmiot: Matematyka
Lokalizacja: warmińsko-mazurskie

Re: Zgubienie rzeczy ważnych dla uczniów,szkoły

Postautor: wilga » 2008-10-25, 20:45

Oczywście zdarzyło się :oops:

Pewnego razu sprawdziany "pojechały" na następny przystanek autobusowy. :lol:
Miałam szczęście, że to mało uczęszczana trasa (o 8 rano jadą nauczyciele do szkoły, czsami jakiś pasażer) i autobus wracał za pół godziny.
Byłam zdenerwowana i niecierpliwie czekałam na przystanku. :|
Zguba jednak "wróciła" pilnowana przez spostrzegawczego kierowcę :jupi: :lol2: :lol2: :lol2:

Awatar użytkownika
Jolly Roger
Posty: 1650
Rejestracja: 2007-12-15, 18:34

Re: Zgubienie rzeczy ważnych dla uczniów,szkoły

Postautor: Jolly Roger » 2008-10-26, 13:14

Sprawdzianów jeszcze na szczęście nie zgubiłem, ale zdarzyło mi się o dziwo kilka zeszytów.
Jak można zgubić dziennik skoro nie wolno go wynosić ze szkoły??

Za to notorycznie gubię pieniądze z jakichś zbiórek. Dwa lata temu zgubiłem w sklepie 800,- pln zbierane na wycieczkę. Zgubiłem je w kasie płacąc za łóżko dla dziecka. Na szczęście kilka dni później był pierwszy i mogłem oddać zgubę. :wink:
We gonna ride the sea,
we pray to the wind and the glory
That's why we are raging wild and free

edzia
Posty: 4766
Rejestracja: 2008-02-05, 23:02

Re: Zgubienie rzeczy ważnych dla uczniów,szkoły

Postautor: edzia » 2008-10-26, 13:32

Kiedyś, pod koniec roku szk. zawieruszył mi się w torebce klucz do jednej sali. Przebywał tam sobie przez całe wakacje i pół września :oops: W międzyczasie sala otwierana była kluczem, którym dysponują panie woźne, co było bardzo uciążliwe. Oczywiście, nieświadoma niczego, równo z innymi psioczyłam na tego, kto zgubił klucz. :roll:

Raz mi córka, gdy była jeszcze malutka pocięła nożyczkami sprawdzian. :oops: Od tej pory nie dotyka moich rzeczy. :wink:

relicher
Posty: 744
Rejestracja: 2007-12-10, 17:37

Re: Zgubienie rzeczy ważnych dla uczniów,szkoły

Postautor: relicher » 2008-10-26, 23:02

Mojej polonistce kiedyś na nasze zeszytaty wylała się jakaś rybia woda. I 20 zeszytów schło 4 dni...
Każdy jest człowiekiem... ale niekażdy wice-dyrektorką :wink:
Bo taki jest człowiek, jakie myśli w jego sercu.

Awatar użytkownika
ann
Posty: 933
Rejestracja: 2008-01-21, 21:18
Kto: nauczyciel
Przedmiot: Historia, Geografia, Informatyka, ...
Lokalizacja: kujawsko-pomorskie

Re: Zgubienie rzeczy ważnych dla uczniów,szkoły

Postautor: ann » 2008-10-27, 10:56

relicher pisze:Mojej polonistce kiedyś na nasze zeszytaty wylała się jakaś rybia woda. I 20 zeszytów schło 4 dni...

U mnie w liceum nauczycielka, bodajże, podstaw ekonomii zalała sprawdziany jogurtem ;)
Prywatnie żyję tak, jak każdy:
Jem, piję, sypiam, patrzę w gwiazdy

Awatar użytkownika
agadanuta
Posty: 306
Rejestracja: 2008-04-12, 16:15
Kto: nauczyciel
Przedmiot: Język polski
Lokalizacja: świętokrzyskie

Re: Zgubienie rzeczy ważnych dla uczniów,szkoły

Postautor: agadanuta » 2008-10-27, 15:23

Gdy chodziłam do podstawówki, moja pani od matematyki (pozdrawiam serdecznie panią Marię, która była wspaniałą matematyczką, choć nieco roztargnioną) oddała nam sprawdziany - każdy z tłustą, wielką plamą (własciwie to całe były jadna wielką plamą) - albowiem idąc do szkoły, kupiła kilogram smalcu :) (wspominane z rozżewnieniem czasy komunistyczne - przypominam) :)

A jeśłi chodiz o mnie - to owszem - zdarzyło mi sie zgubić coś uczniów (raz rysunek, dwa razy pojednyncze sprawdziany). A propos klucza natomiast - to tez dwa razy zabrałam ze sobą do domu. :oops:

Ale już od dawna takie rzeczy mi sie nie przydarzają :)

santos
Posty: 10
Rejestracja: 2009-05-14, 18:49
Kto: nauczyciel
Przedmiot: WOS
Lokalizacja: śląskie

Re: Zgubienie rzeczy ważnych dla uczniów,szkoły

Postautor: santos » 2009-05-14, 19:15

Otrzymałem kiedyś nadgryziony sprawdzian przez syna nauczycielki.

Awatar użytkownika
Andulencja
Posty: 913
Rejestracja: 2008-08-13, 20:21
Kto: nauczyciel
Przedmiot: Język angielski
Lokalizacja: lubelskie

Re: Zgubienie rzeczy ważnych dla uczniów,szkoły

Postautor: Andulencja » 2009-05-15, 21:55

Mój wychowanek oddał Pani od chemii pendrive (?) z prezentacją (na życzenie pani) i teraz okazało się, że koleżanka nie ma urządzenia - ona twierdzi że nie dostała, klasa twierdzi, że był oddany. I to im wierzę. Co zrobić w takiej sytuacji?

marakuja
Posty: 199
Rejestracja: 2009-01-18, 02:48
Kto: nauczyciel
Przedmiot: Przyroda
Lokalizacja: mazowieckie

Re: Zgubienie rzeczy ważnych dla uczniów,szkoły

Postautor: marakuja » 2009-05-16, 16:59

Niech odkupi pendriva- nie jest to teraz zbyt duży koszt, a pozwoli zachować twarz. Na drugi raz niech prezentację bierze na płytce.

Awatar użytkownika
anetakam0
Posty: 66
Rejestracja: 2009-03-08, 08:42
Kto: nauczyciel
Przedmiot: Matematyka
Lokalizacja: dolnośląskie

Re: Zgubienie rzeczy ważnych dla uczniów,szkoły

Postautor: anetakam0 » 2009-09-18, 19:08

Sprawdziany da się przeżyć - znaczy ich pogubienie :)
zgubiłam kiedyś NAJWAŻNIEJSZĄ rzecz w sekretariacie: czajnik bezprzewodowy - dwie lekcje dyrekcja, sekretarka i pedagog szukali :)
znalazł się w szafie pancernej - do dziś nie wiem, czemu go tam postawiłam...

neverlost
Posty: 1
Rejestracja: 2011-05-04, 20:35
Kto: nauczyciel
Przedmiot: Język angielski
Lokalizacja: małopolskie

Re: Zgubienie rzeczy ważnych dla uczniów,szkoły

Postautor: neverlost » 2011-05-04, 20:45

Ostatnio zdarzyło mi się "zasiać" kilka sprawdzianów i odnalazłam je dopiero po miesiącu, kiedy sama się upomniałam uczniom czemu nie zaliczają zaległego sprawdzianu :( Bardzo się tym zestresowałam bo takie sytuacje są paskudne, podkopują autorytet nauczyciela i trzeba się przyznać do błędu, rozumiecie... a to nie takie łatwe :oops: Ale szybko wszystko wyjaśniłam i dałam możliwość spokojnej poprawy dzieciom więc chyba odbyło się bez większego przypału. Jeszcze byłam w 100% pewna, że ich wtedy nie było :( I jeszcze narzekałam, że się ze mną kłócą ale obciach :oops:
A największy problem mam zawsze z pieniędzmi składkowymi. Zazwyczaj nie gubię pieniędzy tylko listę kto już zapłacił. I w ogóle tonę w papierkach.

Awatar użytkownika
iluka
Posty: 3015
Rejestracja: 2012-07-25, 12:23
Kto: nauczyciel
Przedmiot: Język polski
Lokalizacja: małopolskie

Re: Zgubienie rzeczy ważnych dla uczniów,szkoły

Postautor: iluka » 2012-08-03, 21:33

Moja mama kiedyś wracając obładowana zakupami zostawiła protokolarz w pobliskim warzywniaku. Jak się zorientowała, to poleciała tam, jakby jej ktoś proszku FIUUUU nasypał do pantofli :devil:
Moja koleżanka ma zwyczaj kłaść różne rzeczy na dachu samochodu podczas poszukiwania kluczyków. Pewnego razu był to dziennik. Odjechała, a dziennik z ulicy do szkoły przyniosła matka dziecka. Na szczęście był to początek roku szkolnego, więc był jeszcze pusty.:colors:

A to, że co jakiś czas potrzebne mi materiały do lekcji zapodziewają się mi się wtedy, gdy są najbardziej potrzebne, to normalne. :wink: Od przybytku jednak czasami głowa boli :farao:
W życiu bo­wiem is­tnieją rzeczy, o które war­to wal­czyć do sa­mego końca. Paulo Coelho

Awatar użytkownika
wulina
Posty: 119
Rejestracja: 2008-12-10, 12:21
Kto: nauczyciel
Przedmiot: Język polski
Lokalizacja: mazowieckie

Re: Zgubienie rzeczy ważnych dla uczniów,szkoły

Postautor: wulina » 2012-08-08, 11:52

Ja zostawiłam sprawdziany uczniów w sklepie :oops: na szczęście znają mnie, miłe panie odłożyły i odebrałam je potem :D
kiedyś pół nocy szukałam klasówek dzieciaków, nie znalazłam i zastanawiałam się, jak mam im powiedzieć, że zgubiłam, kiedy okazało się, ze dawno je sprawdziłam, oddałam i oceny wpisałam do dziennika :oops:


Wróć do „Nasze wpadki”

cron