Teksty nauczycieli

oj... każdemu sie zdarzają... nawet na lekcji wizytowanej

Moderatorzy: Basiek70, służby porządkowe

Awatar użytkownika
Ingeborga
Posty: 1591
Rejestracja: 2007-10-16, 20:32

Re: Teksty nauczycieli

Postautor: Ingeborga » 2008-07-08, 21:24

kasika pisze:Zgoda tylko to są dwa zbiegi okoliczności w jednym zdaniu >?
Jeśli skończyłaś podstawówkę w niedużej miejscowości na Pomorzu, to nie. :lol: :lol: :lol: :wink:
...

relicher
Posty: 744
Rejestracja: 2007-12-10, 17:37

Re: Teksty nauczycieli

Postautor: relicher » 2008-07-12, 00:41

Zwłaszcza, że to była nauczycielka chemii :lol: 8) :lol:
Bo taki jest człowiek, jakie myśli w jego sercu.

Awatar użytkownika
Ingeborga
Posty: 1591
Rejestracja: 2007-10-16, 20:32

Re: Teksty nauczycieli

Postautor: Ingeborga » 2008-07-12, 10:03

Rzeczywiście...
No, to gimnazjum :P
...

Awatar użytkownika
Gigi20
Posty: 716
Rejestracja: 2008-03-25, 09:28
Kto: uczeń
Przedmiot: Język polski, Historia
Lokalizacja: lubelskie

Re: Teksty nauczycieli

Postautor: Gigi20 » 2008-07-12, 10:58

Widzę, że nauczycielki chemii, to wszędzie są takie "zabójcze" :D :D :D
A ja myslałam, że tylko moja rzuca różnymi mniej lub bardziej śmiesznymi tekstami. :lol:
Cała natura jest chemią, a ród ludzki akademią:
Całe twe życie w tej szkole, rozpędzaj w ciężkim mozole...

relicher
Posty: 744
Rejestracja: 2007-12-10, 17:37

Re: Teksty nauczycieli

Postautor: relicher » 2008-07-14, 00:05

Gigi20 pisze:Widzę, że nauczycielki chemii, to wszędzie są takie "zabójcze".
A ja myslałam, że tylko moja

Chemia to przecież zabójczy przedmiot... wielu ludzi zginęło od chemii np. bomby atomowej...
Bo taki jest człowiek, jakie myśli w jego sercu.

Awatar użytkownika
Gigi20
Posty: 716
Rejestracja: 2008-03-25, 09:28
Kto: uczeń
Przedmiot: Język polski, Historia
Lokalizacja: lubelskie

Re: Teksty nauczycieli

Postautor: Gigi20 » 2008-07-15, 16:37

Ale nasze nauczycielki nie mają styczności z bombami atomowymi.... same nimi są :lol:
Cała natura jest chemią, a ród ludzki akademią:

Całe twe życie w tej szkole, rozpędzaj w ciężkim mozole...

Awatar użytkownika
Ingeborga
Posty: 1591
Rejestracja: 2007-10-16, 20:32

Re: Teksty nauczycieli

Postautor: Ingeborga » 2008-07-15, 16:53

A mi się w tej chwili przypomina tylko jedno - "miśki", jak to mawiała moja ostatnia wychowawczyni ;)
...

Awatar użytkownika
Gigi20
Posty: 716
Rejestracja: 2008-03-25, 09:28
Kto: uczeń
Przedmiot: Język polski, Historia
Lokalizacja: lubelskie

Re: Teksty nauczycieli

Postautor: Gigi20 » 2008-07-15, 20:40

Moja chemiczka, kiedy tłumaczyła nam coś na jednej z lekcji, co było ogólnie zrozumiałym tematem przynajmniej tyle pamiętam, że to było łatwe. Zwróciła mi i koleżance uwagę, my nic w zasadzie nie robiłyśmy oprócz tego, że sidziałyśmy z założonymi rękami i śledziłyśmy jej każdy krok. Na co ona odrzekła "Chłopaki mnie nie słuchają, tamci się nudzą, ci słuchają a dziewczynki patrzą na mnie jak bym po chińsku mówiła."

Moja relacja napewno nie oddaje całego komizmu tej sytuacji, ale w momencie kiedy się działa cała klasa mało nie popłakała się ze śmiechu, również ze mnie i z koleżanki a konkretnie z naszych min.
Cała natura jest chemią, a ród ludzki akademią:

Całe twe życie w tej szkole, rozpędzaj w ciężkim mozole...

Awatar użytkownika
karaeska
Posty: 295
Rejestracja: 2008-08-22, 00:57
Kto: uczeń
Przedmiot: Inne
Lokalizacja: lubelskie

Re: Teksty nauczycieli

Postautor: karaeska » 2008-08-22, 01:36

Na lekcji informatyki nauczyciel do ucznia...
- Przypominam, iż jest to przypomnienie.

Kiedyś na sprawdzianie z przyrody...
Test był kserowany, więc obrazki były nienajlepszej jakości, a tak się złożyło, że było zadanie, aby dopasować części ciała do ptaka... Ja się zdenerwowałam, bo niewyraźne było, zaznaczyłam na chybił-trafił i dopisałam na marginesie sprawdzianu: "Ten rysunek jest niewyraźny!"
Na następny dzień otrzymuję swój sprawdzian i patrzę, a tam koło mojej inna notka, napisana czerwonym długopisem: "Przyjęłam do wiadomości!"

Na polskim... Przerabialiśmy akurat "Antka" i kolega z ławki obok znalazł w tekście słowo "rucha". Było to w kontekście modlitwy, niemniej, bardzo go to rozśmieszyło... Nasza nauczycielka zauważyła, że coś się dzieje i się spytała, z czego to się tak chichra... On jej pokazał to słowo, ona przeczytała całe zdanie, no i gdy dotarła do tego słowa, cała klasa w śmiech, a ona z taką dziwną miną...
- A wy z czego się śmiejecie? A w "Panu Tadeuszu" jest kutas!
Klasa w jeszcze głośniejszy śmiech. :lol2:

Awatar użytkownika
Ingeborga
Posty: 1591
Rejestracja: 2007-10-16, 20:32

Re: Teksty nauczycieli

Postautor: Ingeborga » 2008-08-23, 23:41

karaeska pisze:Na polskim... Przerabialiśmy akurat "Antka" i kolega z ławki obok znalazł w tekście słowo "rucha". Było to w kontekście modlitwy, niemniej, bardzo go to rozśmieszyło... Nasza nauczycielka zauważyła, że coś się dzieje i się spytała, z czego to się tak chichra... On jej pokazał to słowo, ona przeczytała całe zdanie, no i gdy dotarła do tego słowa, cała klasa w śmiech, a ona z taką dziwną miną...
- A wy z czego się śmiejecie? A w "Panu Tadeuszu" jest kutas!
Klasa w jeszcze głośniejszy śmiech.
O, u mnie była podobna sytuacja... na polskim mieiśmy pracę ze słownikiem j. polskiego... chłopcy oczywiście szukali nie tego, co trzeba ;)
wikipedia pisze:Kutas — w XVII–XVIII-wiecznej Polsce chwost na końcu sznura, przypinanego do pasa jako element dekoracyjny (także do szlafmycy). Jest to także określenie odnoszące się do współczesnych pomponów.
Znaleźli podobny tekst w słowniku... reakcji chyba nie muszę opisywać ;) ...polonistka na początku nie mogła zrozumieć, o co chodzi, dopóki nie położyli nacisku na pewne słowa ;)
...

Awatar użytkownika
karaeska
Posty: 295
Rejestracja: 2008-08-22, 00:57
Kto: uczeń
Przedmiot: Inne
Lokalizacja: lubelskie

Re: Teksty nauczycieli

Postautor: karaeska » 2008-08-24, 00:17

miwues pisze:Udawała greka :)

Bo musiała, w końcu nauczycielce nie wypada publicznie się z tego śmiać ;)

Awatar użytkownika
Ingeborga
Posty: 1591
Rejestracja: 2007-10-16, 20:32

Re: Teksty nauczycieli

Postautor: Ingeborga » 2008-08-24, 08:56

miwues pisze:Udawała greka
Chyba nie... była, że tak powiem "wyrwana ze swojego wątku" ich chichotem... coś tłumaczy, tłumaczy, a tu nagle radość wśród chłopaków...
A właściwie można tak to interpretować - wiedziała, ale jak dokładnie wytłumaczyli, już nie mogła mówić, że nie rozumie. Mnie raczej chodziło o to, że ona w tej definicji nie widziała nic śmiesznego, dopóki nie pokazali tych dwóch słów. Pewnie poczuli się dowartościowani :lol: :wink:
...

Awatar użytkownika
haLayla
Posty: 3775
Rejestracja: 2008-08-24, 00:28
Kto: uczeń
Przedmiot: Inne
Lokalizacja: małopolskie

Re: Teksty nauczycieli

Postautor: haLayla » 2008-08-24, 16:36

Nie odnotowałem ciekawszych tekstów w wypowiedziach nauczycieli z mojej szkoły, ale za to udało mi się zaobserwować ciekawe zjawisko. Pewna nauczycielka z mojej szkoły, konsekwentnie mówi o sobie w trzeciej osobie liczby pojedynczej. Zastanawiam sie, czy aż tak lubi swoje nazwisko, czy chciała się poczuć ważna.
<3

Awatar użytkownika
Gigi20
Posty: 716
Rejestracja: 2008-03-25, 09:28
Kto: uczeń
Przedmiot: Język polski, Historia
Lokalizacja: lubelskie

Re: Teksty nauczycieli

Postautor: Gigi20 » 2008-08-26, 13:33

haLayla pisze:Pewna nauczycielka z mojej szkoły, konsekwentnie mówi o sobie w trzeciej osobie liczby pojedynczej.


:shock: :P
Cała natura jest chemią, a ród ludzki akademią:

Całe twe życie w tej szkole, rozpędzaj w ciężkim mozole...

Awatar użytkownika
haLayla
Posty: 3775
Rejestracja: 2008-08-24, 00:28
Kto: uczeń
Przedmiot: Inne
Lokalizacja: małopolskie

Re: Teksty nauczycieli

Postautor: haLayla » 2008-08-26, 17:22

Kowalska wam zrobi sprawdzian, Kowalska was przygotuje do matury, Kowalska to i tamto ;-) Gdyby nie to, że mówi o sobie... :mrgreen:
<3


Wróć do „Nasze wpadki”