Malgalo, wyraźnie napisałem, że nie ma powodu, by do Ciebie nie mieć zaufania...ok, lepiej zabrzmiałoby mam do Ciebie zaufanie, ale miałem na myśli dokładnie to samo. Wybacz, jeśli zabrzmiało nieładnie
Rozumiem też już, że to automat robi.
No cóż, trzeba się pogodzić z niedoskonałością maszyny...ale to już mniej istotne ...