Forum Nauczycielskie 45 minut
Przypadkowo trafiłem w Internecie na Internetowe Forum Nauczycielskie 45 minut.
Zauważyłem, że ta strona internetowa, służy zarówno nauczycielom, studentom i uczniom. Wiek życia Uczestników Forum jest tu różny. Ludzie na tym Forum przedstawiają swoje problemy dotyczące spraw szkolnych i nie tylko.
**
Ja już jestem na emeryturze nauczycielskiej, wobec tego myślałem, że podzielę się z innymi uczestnikami tej strony moimi doświadczeniami życiowymi, pedagogicznymi, wychowawczymi …, dlatego zarejestrowałem się do tego Forum w dniu 8.07.2010 pod pseudonimem: wlodziu. Ja nie ukrywam mojego imienia i nazwiska, dlatego aby Czytelnicy wiedzieli, kto do nich napisał. Przecież moje obie strony www. nie są anonimowe. Anonimowy autor nie ponosi żadnej odpowiedzialności za to co pisze. Anonimowość ma również dobre strony, ponieważ można tu spodziewać się otwartości oraz różnych poufnych porad. Jednakże trzeba pamiętać o tym, że w Forum nauczycielskim powinna obowiązywać jakaś kultura i powaga uczestników, aby zachować jakiśkolwiek autorytet nauczyciela i wychowawcy. Takie Forum powinno budzić zaufanie i powagę.
**
Uczestników w/w Forum jest ponad 51000 i codziennie wciąż ich przybywa. Dlatego myślałem o podzieleniu się z młodszym ode mnie pokoleniem swoimi doświadczeniami pedagogicznymi i wychowawczymi a przy tym ukazać mój odmienny zupełnie życiorys od życiorysu współczesnych nauczycieli. Odmienną taką sprawą są przecież moje obie matury z datami maryjnymi.
Odnaleziona moja metryka urodzenia i chrztu z Wołynia po 46 latach oraz lektura Dzienniczka św. Faustyny Kowalskiej, odkryła mi pewną tajemnicę Bożego Miłosierdzia, bowiem dowiedziałem się, że dokładnie dziewięć dni przed moim chrztem jaki przyjąłem w Ołyce, Pan Jezus w Wilnie podyktował św. Faustynie, Koronkę do Bożego Miłosierdzia, Dzk.474.
Jako nauczyciel i wychowawca nie mogę milczeć o Bogu skoro przez całe moje życie odczuwałem Jego Opatrzność i Miłosierdzie.
Oprócz doświadczenia życiowego interesowały mnie różne religie na świecie. Dlatego też odwiedzałem kościoły różnych wyznań. Chciałem poznać ich liturgię, nabożeństwa, pieśni jakie śpiewają, zwyczaje, obrzędy, doktrynę oraz chciałem wiedzieć coś niecoś z historii tegoż kościoła.
Uważam, że potrzebna jest nauczycielowi znajomość różnych wyznań, ażeby lepiej zrozumieć ucznia. Nasi żołnierze wyjeżdżając do Iraku i innych krajów arabskich nie tylko uczyli się języka arabskiego ale również poznawali kulturę arabską i Islam.
**
Myślałem o tym, aby podzielić się z uczestnikami Forum o mojej podróży po ZSRR.
Byłem bowiem w kraju, który ujarzmiał wiele państw Środkowej Europy w tym także Polski. Zwiedziłem daleką północ będąc poza kołem polarnym, oraz Daleki Wschód a także obie Syberie, gdzie zmarło tak wiele naszych rodaków. W tym Kraju ateistycznym spotkałem ludzi bardzo szczerych i dobrych. To jest temat na osobne pisanie wspomnień pełnych w przeżycia religijne.
**
W Forum na mój temat rozgorzała się dyskusja. Cytaty są w Forum a więc nie będę ich tu cytował. Proszę zauważyć, że wśród tego filozofowania, brakuje miłości a w zamian tej miłości? Mam odczucie że prawdopodobnie chodzi tu o jakąś licytację, kto jest mądrzejszy.
**
Pierwszą szkołą dla dziecka powinna być rodzina: ojciec, matka, rodzeństwo…Tu dziecko powinno nauczyć się miłości do Boga, do swojej rodziny, miłości do sąsiadów i do Ojczyzny. Nauczyciel w szkole nauczając jakiegoś przedmiotu, powinien w nauczaniu i w wychowaniu swojego ucznia ściśle współpracować z rodzicami. Często tego brakuje.
**
Jak też zauważyłem ci panowie z Forum nauczycielskiego nie zrozumieli, albo też nie chcieli zrozumieć to co ja napisałem. Chociaż zacytowali moją wypowiedź, ale w ich wypowiedzi widać brak zrozumienia mojej napisanej treści np.: o tych psach z Dzienniczka. Przecież tam nikogo z człowieka nie nazwałem psem? Proszę to sprawdzić. Myślę, że Dzienniczka św. Faustyny panowie nie czytali. Wypowiedzi ich o mnie często są przedstawiane jak w krzywym zwierciadle.
Zdziwił mnie też fakt, że pan podający się za nauczyciela języka polskiego, również nie zrozumiał moich napisanych przeze mnie zdań. A powinien jako fachowiec z tej dziedziny wiedzy zauważyć o moim zdobyciu dwóch matur pomimo przeszkód LO z Kamiennej Góry. Proszę zauważyć w jakim tonie ci panowie recenzują moje posty.
**
Ja już wiele razy zaznaczyłem tak na swoich stronach
www., tak i też w Forum nauczycielskim, że wiem, że ja nie umiem dobrze pisać po polsku. To mam wpojone przez nowego nauczyciela z języka polskiego w klasie maturalnej w Kamiennej Górze na Dolnym Śląsku. Chociaż tego nie umiem, ale piszę tak jak potrafię. Piszę z potrzeby dzielenia się z innymi ludźmi moimi przeżyciami. Nie zmuszam też nikogo do czytania moich pism, a o to mnie już tu oskarżono. Być może moje nieumiejętne wypowiadanie się to powoduje, że moje wypowiedzi są dla kogoś niezrozumiałe? A może nieuważnie przeczytaliśmy tekst?
Ktoś słusznie zauważył, że napisałem: Nauka i wychowanie a Prawda, Nauka i wychowanie a Kłamstwo…ble…ble…ble…/dodał/.
Jeśli takie tematy napisałem, to myślałem o nauczaniu i wychowaniu. Recenzent jednak nie zrozumiał tego, być może nie chciał zrozumieć a chciał mnie ośmieszyć?
**
Uczestnicy Forum nauczycielskiego dyskutowali nie tylko na mój temat, ale też na temat Biblii. Dlatego włączam moje zdania na ten temat.
BIBLIA to zbiór ksiąg uznawanych za święte przez judaizm. Chrześcijanie uważają również te księgi za święte oraz natchnione przez Pana Boga.
Inne religie mają również swoje księgi święte np.: Awesta jest księgą wyznawców religii staroirańskiej, Koran jest księgą wyznawców Islamu a Wedy jest zbiorem najstarszych tekstów religii Indii…
Biblia składa się z Starego i Nowego Testamentu. Księgi Starego Testamentu składają się z ksiąg historycznych, dydaktycznych i prorockich. Księgi Nowego Testamentu podobnie klasyfikujemy: Ewangelie i Dzieje Apostolskie jako księgi historyczne, Listy Apostolskie jako księgi dydaktyczne a Apokalipsa należy do księgi prorockiej.
Nowy Testament opisuje życie Jezusa Chrystusa w Ewangelii oraz Dzieje Apostolskie pierwszych gmin chrześcijańskich a także Listy apostolskie i Apokalipsę.
Na szczególną uwagę zasługują Psalmy. Treść ich jest modlitewna. Dlatego też chrześcijanie używają Psalmy do różnych modlitw. A Psalmy rozróżniamy: pokutne, zapowiadające zbliżającą się śmierć, dziękczynne, prorockie, eschatologiczne, mesjańskie, mądrościowe, dydaktyczne, królewskie.
Stary Testament ściśle łączy się z Nowym Testamentem, ponieważ proroctwa opisywane w Starym Testamencie sprawdzają się w Nowym Testamencie na osobie Chrystusa.
Biblię nie należy analizować w sposób empiryczny ale to Pismo należy poznawać miłością i ufnością do Boga. Wiadomo, że stworzenie świata nie zostało stworzone przez Boga przez siedem dni. Tu autorzy Biblii natchnieni przez Boga chcieli w sposób obrazowy wyjaśnić, aby człowiek lepiej zrozumiał dlaczego Bóg stworzył człowieka, jaki jest sens i cel jego życia. W Biblii jest bardzo dużo różnorakich przenośni, metafor a czy nauczyciel nie stosuje tej metody w nauczaniu po to, aby uczniowie zrozumieli lepiej temat lekcji?
Chrystus w Ewangelii jak i też autorzy Starego Testamentu nie piszą o kosmosie, o życiu na innych planetach. Tu chodzi przede wszystkim o moralność ludzką. Jeśli Biblia opisuje o wojnach, zabójstwach…to przez to chce wykazać ludzki grzech. W Ewangelii Chrystus naucza w przypowieściach, które bardzo pasują do dzisiejszych czasów.
Dzienniczek Św. Faustyny Kowalskiej bardzo się zgadza z Ewangelią, ponieważ w latach trzydziestych dwudziestego wieku objawiał się jej Chrystus Zmartwychwstały.
Nie można negować czegoś, czego się nie zna, nie czytało, nie słyszało o tym, bo może być to sprzeczne ze sprawiedliwością i z prawdą.
**
Propaganda komunizmu radzieckiego u wielu osób wypaczyła przekonania religijne. Na nauczycieli, na wojskowych oraz na funkcjonariuszy MO szczególnie zwracano uwagę, ażeby w tym zawodzie nie było ludzi wierzących w Pana Boga. W PZPR była nauka katechizmu, po to, ażeby zwalczać religię. Wiele naukowców pracowało nad tym katechizmem, którego nauczano tak, aby przekonać, że Boga nie ma. Jak Boga nie ma, to i diabła również nie ma. A czy to jest prawda? Teoria, jednego z uczestników z Forum nauczycielskiego twierdzi, że kosmici stworzyli świat. Być może ta teoria pochodzi ze źródeł, których uczyli się członkowie partii PZPR w zwalczaniu religii. Jeśli uczestnik z Forum wierzy, że kosmici stworzyli świat, to nikt nie przeszkadza jemu w to nie wierzyć. Ale czy to jest prawda!? Chrystus przecież w Ewangelii wyraźnie naucza nie o kosmitach, ale o swoim Ojcu, a sam Jezus nazywa się Synem Bożym a nie jakimś kosmitą. To samo potem mówi Jezus objawiając się św. Faustynie Kowalskiej. Należy poznać źródła prawdy a nie wierzyć w wymysły tych, co zwalczają Pana Boga. Ani ja, ani też kto inny tego wierzenia jemu nie zabrania.
Nie tylko Wszechwiedzący Bóg w Biblii, ale i też w szkole nauczyciel i wychowawca dobrze wie o popełnieniu jakiegoś błędu przez ucznia. I chociaż wie o tym błędzie, ale spyta ucznia dlatego, aby potem wykazać jemu jego błędy. W Biblii scenkę grzechu należałoby na pewno tak zrozumieć. Człowieku! Gdzie jesteś, gdzie jest twoja ludzka godność!? Dlaczego się kryjesz przed swoim Bogiem?
Ten pan jest chyba nauczycielem? Nie wiem tego. W Forum to osoba anonimowa. Ja słyszałem jeszcze inne teorie, obalające w wiarę Pana Boga. Bym był w to nawet uwierzył, gdybym nie poznał Chrystusa z Ewangelii, który z miłości dla człowieka oddał swoje życie. A czy kosmici obdarzają miłością jaką nas Bóg obdarza? A jak wyglądają tu sprawy ludzkiego ducha? Niewdzięczny człowiek niekiedy odrzuca miłość Boga. A czy to jest sprawiedliwe!?
**
W Forum, kiedy napisałem: „SZATAN JEST NAPRAWDĘ ”, natychmiast kilku panów, uczestników z Forum mnie zaatakowało. Ich złość do mnie od razu skojarzyła mi się z Dzienniczkiem Św. Faustyny Kowalskiej. Ona opisała scenę jak zagrodziła jej drogę sfora dużych czarnych psów. Faustyna rozpoznała w tych psach szatana.
**
Szatan nie chce ażeby jego poznano, że istnieje. Jeżeli szatana nie widzimy to myślimy, ze jego nie ma. Ale przecież w Ewangelii wielokrotnie Chrystus naucza o piekle, szatanie i grzechu. Jezus naucza, że po owocach drzewa poznajemy, czy to drzewo jest dobre czy złe.
Z historii pamiętamy o obozach hitlerowskich i stalinowskich, gdzie uśmiercono wiele istnień ludzkich. Ja w tych czasach żyłem, wojnę i komunizm radziecki przeżyłem. A dziś, kiedy piszę, że to co w życiu przeszedłem jest dowodem na Opatrzność i Miłosierdzie Boże, to ci panowie zrobili sobie ze mnie co? Nie będę tu przytaczał ich cytatów, ponieważ wszystko można przeczytać w niniejszym Forum, a czy to jest sprawiedliwe? Czy nie ma w tych wypowiedziach złośliwości, takiej jaką zasiał szatan w sercach niektórych ludzi?
W różnych okresach cywilizacji ludzkiej szatan różnie kusi człowieka. Chrystusa nauka o owocach dobrych czy złych nie powinna być nam obojętna. Szatańska złość, grzech, nienawiść życia a promowanie śmierci z pewnością pochodzą od złego ducha. Dzisiaj panuje pokusa posiadania. Pieniądz u niektórych ludzi stał się bożkiem. Ile jest zła na świecie przez to, że ktoś przez swoją zachłanność powoduje wielki kryzys ekonomiczny na całym świecie.
Dnia 26.07.2010 w TVN wieczornej Uwadze, mówiono o tym, że ze Szwecji do Polski przywieziono konserwy z okresu choroby wściekłych krów i robiono z tego mięsa skażonego pierogi i gołąbki. Mówiono też o tym, że Sanepid zbagatelizował sprawę, a choroba może rozwinąć się nawet po 30 latach. Tu zdrowie człowieka dla tych ludzi nie jest ważne, tu ważny dla nich jest tylko zysk, dzisiejsza szatańska pokusa.
**
Ktoś z panów zaproponował mi, abym nie pisał w Forum, ale na swoim blogu. Ja takiego blogu jeszcze nie mam, ale zamiast na Forum nauczycielskim, to co napiszę będę, umieszczał na swojej www. Dziękuję temu panu za poradę. Jak mi dano do zrozumienia nie pasuję do ich towarzystwa. Krzyż Chrystusa na którym dokonało się zbawienie świata, także niektórym ludziom bardzo przeszkadza, ale czy to jest sprawiedliwe i dobre dla człowieka?
Z pośród ponad 51000 uczestników tylko kilku panów od samego początku pobytu mojego w Forum, odniosła się do mnie bardzo nieprzyjaźnie, przedstawiając moje posty w krzywym zwierciadle. Nie mam zamiaru na dyskusje z ludźmi mi wrogimi. Dziękuję moim przyjaciołom z Forum i ludziom, którzy starali się mnie ośmieszyć i poniżyć. Bo to jest też nauczanie i wychowanie.
Posty do mnie kierowane przez Forum, nie będę przyjmował. Jedyny kontakt ze mną : email:
wlozal@op.pl