Postautor: marek474 » 2013-12-16, 21:57
Czytając te wszystkie Twoje posty nie wiem czy śmiać się, czy płakać. Pytasz o takie rzeczy, że strach się spytać. Uczysz naprawdę matematyki? Pewnie jakaś podyplomówka, a o matematyce blade pojęcie. Znam matematyczkę (po podyplomówce) co nie umie pozbyć się pierwiastka z mianownika (ale ma znajomości w urzędzie), a ludzie po studiach magisterskich nie mają pracy. Nie chce Cię obrażać, ale litości...