[j.angielski] False beginner - samodzielna nauka

[TomaszW]

Witam wszystkich!

Potrzebuję pomocy/porady w dobraniu materiałów do samodzielnej nauki, uznałem, że forum nauczycieli może być jednym z miejsc, gdzie otrzymam jakieś cenne wskazówki.

Jestem tzw. false beginner. Języka angielskiego uczę się od 7 roku życia, w chwili obecnej mam 19 lat. Na marginesie dodam, że maturę zdałem w roku 2011, więc mój zapał do języka nie jest chwilową presją matury - zresztą i tak byłoby już za późno. Matura z języka angielskiego została zdana na poziomie podstawowym, egzamin pisemny 49/50 pkt, egzamin ustny 19/20 pkt.

Nie jestem, więc pewnie klasycznym przypadkiem false beginner (a może jestem?). Nie jestem też pewien czy w ogóle mogę tak siebie określać.

Po prostu jak u sporej grupy młodych ludzi, niegdyś nie było we mnie zapału do nauki języka, olewałem to - kolokwialnie mówiąc. Sytuacja trochę zmieniła się przed maturą, gdy przygotowując się do niej - polubiłem ten język i tak to trwa do dzisiaj.

Jak wygląda moja sytuacja - obawiam się o braki w słownictwie tzn. osoby będące na moim poziomie (określiłbym się na B1 lub słabe B2, ale to moje fanaberie) potrafią pewne rzeczy nazwać jednym słowem - mi natomiast zdarza się, że muszę robić to naokoło, wyjaśniając o czym mówię.

Gramatyka - nie mam z tym jakiś koszmarnych problemów, domyślam się jednak, że wiele w tym temacie mógłbym polepszyć, ale nie mogę też powiedzieć, że używam tylko 3 czasów, w tym dwóch teraźniejszych i jednego przeszłego. Tak tragicznie nie jest, korzystam z chyba większości zwykle używanych czasów tj.

- Present Simple
- Present Continuous
- Present Perfect
- Present Perfect Continuous
- Past Simple
- Past Continuous
- Past Perfect
- Past Perfect Continuous
- Future Simple
- Okresy warunkowe - głównie zerowy, pierwszy i drugi

Reasumując - prawdopodobnie braki w słownictwie, pewne braki w gramatyce, brak obycia w stosowaniu 'at;on;in' itp. Podejrzewam, że wiele rzeczy można wypracować przez tzw. obycie z językiem.

Moje pytanie brzmi:
W jaki sposób mógłbym luki w swojej wiedzy wypełnić? Jaki sposób polecacie?

- Czytanie książek w oryginale z audiobookiem?
Tutaj pewna pani stwierdziła, że książki są świetne dla rozrywki, niestety pisane są specyficznym językiem, który może być nieprzydatny w życiu codziennym, a co za tym idzie dużo lepsze mogłoby być czytanie magazynów, które są napisane bardziej przystępnym językiem.

- Nauka przy użyciu platform e-learningowych
Jeśli tak - to w jaki sposób to robić? Nauka od początku nie jest chyba najrozsądniejszym pomysłem? A może jest?

- Tłumaczenie polskich tekstów za angielski i angielskich na polski
Gdzieś wyczytałem, że jeśli potrzebujemy jakiegoś słowa tzn. jest ono nam niezbędne dla przetłumaczenia całości, nasz mózg lepiej owy wyraz zapamiętuje.

- Wybranie ciekawej serii podręczników i próba samodzielnej nauki?

- Jakaś inna metoda?

Zaznaczam, że pytam o sposób na samodzielną naukę. Na prywatnego korepetytora mnie nie stać, a nauka w grupie nie specjalnie mi odpowiada. Taki ze mnie typ człowieka.

Jeśli chodzi o wymowę, nie mam raczej problemów - bardzo dobre ucho robi swoje, śpiewam koszmarnie, ale naśladuje dużo lepiej. Stąd np. nieskromnie mówiąc mógłbym powiedzieć, że nie mam "polskiego akcentu" - jaki mam - nie wiem, ale w każdym razie nie polski.

Dodam jeszcze, że zakup materiałów, które pomogą mi w polepszeniu języka - nie jest większym problemem, więc po prostu proszę proponować W domu mam zresztą parę książek Vademecum Języka Angielskiego wyd. Telbit, Trzech Panów w Łódce ... tegoż wydawnictwa, podręczniki Upstream V. Evans (oczywiście nie wszystkie - miałem chyba dosyć wymagającego nauczyciela w liceum, nawiasem mówiąc, podręczniki te były dla mnie strasznie trudne,a ponad to ... niestety się wtedy nie specjalnie do tego przykładałem), miałem też English Grammar in USE Murphy'ego, ale wywiozłem do anglii i zapomniałem zabrać ze sobą - gdy będzie taka konieczność to każe bratu odesłać.

To by było na tyle. Jeśli macie jakieś pytania - chętnie odpowiem. Czekam jednocześnie na jakąś propozycję, jak to wszystko ogarnąć

A na marginesie jeszcze pytanie - w jaki sposób nauczyć się znaków IPA? Próbować porównywać je do polskich głosek? Czy też do zapamiętania rodzaju dźwięku użyć prostych angielskich słów np. /æ/ - apple ; /əʊ/ - go itd.

Pozdrawiam,
Tomasz

[TomaszW]

Podbijam temat - może jednak ktoś będzie miał dla mnie jakąś radę.

[bossik]

Samouk na wczesnym etapie znajomości języka- nie polecam. Możesz korzystać z dobrodziejstw internetu, książek, audiobooków, filmów z listą czy oryginałów, ale przede wszystkim potrzebny jest ktoś kto sprawdzi i skoryguje Twoją wiedzę. Dlatego proponuję zajęcia indywidualne dobrane specjalnie dla Ciebie.

[Majrzena]

Gratuluję pasji - to piękny język. Czytaj książki, pilnuj tylko, by były współczesne. Czytaj w necie są tam setki/tysiące fajnych stron. Co lubisz - do wyboru, do koloru. Nie możesz się męczyć - to ma być przyjemność! Oglądaj filmy wg następującego schematu: polskie napisy -> angielskie napisy -> wersja oryginalna. Z czasem ( a może już teraz) pomiń pierwszy krok. Pamiętaj, że są filmy/seriale łatwiejsze i trudniejsze. Zawsze miałam problem z "Doktorem Domem", "Lie To Me" i "Dexterem", rzadko z "Gwiezdnymi wojnami", "Mentalistą", NCIS. Na początek świetny jest stary, dobry "MacGyver".
Nauczyciela potrzebujesz do dwóch rzeczy: do rozmawiania i sprawdzania wypowiedzi pisemnych.
Baw się dobrze

[TomaszW]

Dziękuję za dobre słowo. Z pewnością samodzielną naukę należy wzbogacić o kontakt z codziennym językiem właśnie przez podcasty, audycje radiowe czy seriale. Jednak nie sądzę, by można było uczynić z tego podstawę. W związku z tym pytam o to co może stanowić podstawę takiej formy nauki.

Repetytorium maturalne? Może jakieś pozycje wydawnictwa Edgard?

[bossik]

Najpierw to sobie zrób test, darmowy- na jakim jesteś poziomie. Gdy już będziesz znał ten poziom to dobierzesz sobie podręcznik według własnego upodobania. Wydawnictw jest kilka.

Możesz też zapisać się do Internetowej szkoły językowej. Przynajmniej niektóre dają kilka lekcji free. Google i wszystko masz jak na dłoni.