Czesc.
Zamierzam zacząć udzielac korepetycji dzieciom i młodzieży z angielskiego. Jestem tegoroczna absolwentką. Bardzo lubię pracę z dziećmi, dlatego najbardziej zalezy mi na zajeciach z najmłodszymy, ale.. nigdy nie udzielałam takich lekcji. Jedynie, gdy studiowałam pomagałam koleżance przygotowac się do matury. Dlatego mam pytanie do osob, którzy udzielaja takich lekcji. Od czego zaczac? Jak takie zajecia powinny wyglądac? Jak przygotowywałam sie do matury to sama chodziłam na korki, ale to był inny poziom i polegały one na tym, że robiłam listeningi, readingi i pisałam wypracowania a korepetytorka je sprawdzala i potem wyjaśniała błedy. A jak to jest z młodszymi dziećmi, którzy nie maja wiekszych problemow w nauce?