Angielski w 2 klasie podstawówki, help

[evelynka997]

Witam! Jestem tegoroczna absolwentka anglistyki i zaczynam udzielac korków. Od poniedziałku bede miała ucznia (2 klasa podstawówki), który nie ma wiekszych problemów z angielskim ani zaległosci, wiem tylko że w 1 klasie pani nie przykładała sie bardzo do zajec a teraz jest bardzo wymagająca. I w zwiazku z tym mam pytanie. Jak powinny wygladac korepetycje z takim uczniem? Czy powinnam bazowac na podreczniku? Czy raczej powinnam przygotowywac jakies dodatkowe materiały?
I czy ktos z Was orientuje sie jaki materiał przerabiaja uczniowie w klasie 2? podejrzewam, ze nie sa to jeszcze czasy Chciałabym by ta pierwsza lekcja wypadła dobrze, by uczen nie zniechecił sie do zajec i by było ciekawie Bardzo proszę o pomoc bardziej doświadczonych

[Melizabeth]

Myślę, że na początek, skoro zmieniły się wymagania, warto pracować z podręcznikiem, żeby upewnić się, że uczeń wszystko opanował. Oczywiście, można wzbogacać i dodawać coś od siebie, czy to "konwersacje", książeczka do czytania, jakieś gry. U mnie 2. klasa przerabia właśnie pomieszczenia w domu, rysowali plan mieszkania.
O czasach na razie zapomnij - pojawiają się struktury jako całość, np. I'm wearing, I want to go, itp., raczej słówka i wyrażenia.

[evelynka997]

W szkole tego ucznia uzywaja podreczników z seri Treetops. Tak więc teraz wydaje mi się, że powinny przerabiac liczby lub konczyc rozdział o miejscach znajdujacych sie w miescie

[Melizabeth]

Ostatnio miałam pierwszą lekcję z dziewczynką z 2 klasy. Dziewczynka po przedszkolu z j. angielskim, w klasie z rozszerzonym angielskim (5 lekcji), ale od podstaw, więc rodzice boją się, że się cofa. Prosili o konwersacje i dodatkowe rzeczy, ewentualnie uporządkowanie wiedzy przed kartkówką. Akurat miała mieć z zapisywania liczb do 30, więc każdą liczbę, która padła w naszej konwersacji (miała opowiedzieć o sobie, rodzinie, klasie, itp.) prosiłam, żeby zapisała. Dziewczynka po lekcji pobiegła do rodziców twierdząc, że to był najfajniejszy angielski jaki kiedykolwiek miała Nie rozumiem dzieci Ale zdaje się, że czasem można z niczego zrobić coś fajnego, nawet przez przypadek.

[hanutek89]

Ja z reguły robię tak, że część zajęć powtarzamy to, co uczeń przerabia w szkole a pozostałą część zajęć poświęcam na dodatkowe zagadnienia. Na pierwsze zajęcia wybierz sobie obojętnie jaki temat, np. ubrania,zwierzęta. Wydrukuj karty obrazkowe, ściągnij jakąś książkę z chomika np Bugsy, wydrukuj z niej pasującą kartę pracy. W necie znajdziesz sporo zabaw przy użyciu flashcards. Fajnie, żeby się też jakaś zabawa ruchowa pojawiła. Generalnie w kl. I-III uczniowie głównie uczą się angielskiego przez gry i zabawy.

[evelynka997]

Dziękuję za rady było całkiem nieźle a po jutrze mam uczennice w 2 gim jakies porady?

[Mi$ia]

Miałam uczennicę z 2 kl na korki i ucząc jednoczesnie w szkole stwierdzam, że taki dzieciak ma lepszą frajdę z nauki języka jak jest w grupie:)

ja z nią grałam w przeróżne gry na słownictwo i przerabiałbyśmy materiał z podręcznika tj. jakieś historyjki itp.

[Annikki]

Ja również udzielam korepetycji uczniom 2 i 3 klasy szkoły podstawowej, wkrótce dojdzie mi również 5-klasista. Na razie przerabiamy materiał na bieżąco z podręcznika, dodatkowo przygotowuję materiały z danego działu, jednak brakuje mi pomysłów. Rzeczywiście łatwiej jest przygotować zajęcia dla większej grupy. Korki zaczynamy o godzinie 18, dzieciaki mi ziewają, ja to rozumiem, też jestem zmęczona. Może ktoś mógłby zaproponować jakieś ciekawe gry, które choć przez chwilę skupią uwagę dziecka?