uprawnienia do nauczania języka obcego

[ala.forum]

ann a czy ty bedac osoba ktora zatrudnia wybralabys kogos po aministracji z jezykiem czy kogos kto pracowal tylko w szkole???
Andulencja- probowalam, jak facet zobaczyl ze jestem nauczycielką to powiedzial "nauczycielka? a to nieeeee" ......

[ann]

ann a czy ty bedac osoba ktora zatrudnia wybralabys kogos po aministracji z jezykiem czy kogos kto pracowal tylko w szkole???

Obie osoby zaprosiłabym na rozmowę i zatrudniła tą, która będzie rokowała większe nadzieje.

Andulencja- probowalam, jak facet zobaczyl ze jestem nauczycielką to powiedzial "nauczycielka? a to nieeeee" ......

No to jeden był uprzedzony.

To, że pracowałaś do tej pory tylko w szkole, naprawdę nie stanowi największej przeszkody. Znam osoby, które po kilku, a nawet kilkunastu latach pracy w szkole, zmieniały zawód. I nie były to osoby po filologii, a np. po historii (w przyznasz, że zmienić branżę trudniej jest absolwentowi historii niż filologii obcej).

[Andulencja]

Niedawno moja koleżanka powiedziała, że nie po to studiowała 5 lat, żeby teraz pracować w jakimś biurze i przekładać kartki.

Ja powiedziałam, że mimo że studiowałam 10 lat (mgr, licencjat podyplomówka) to wolałabym siedzieć w biurze, niż narzekać w domu).

[ann]

Niedawno moja koleżanka powiedziała, że nie po to studiowała 5 lat, żeby teraz pracować w jakimś biurze i przekładać kartki.

Gratuluję jej podejścia. I pomyśleć, że są ludzie, którzy chowają dyplom do szuflady i idą pracować na produkcję, bo nic lepszego nie mogą znaleźć.

[dede]

Prawda jest taka, że punkt widzenia zależy od punktu siedzenia i jak ktoś się załapał do szkoły i ma umowę na czas nieokreślony, to od razu zapomina, że jest bezrobocie wśród nauczycieli, a nawet gani tych, którym się nie fuksnęło. Syty głodnego nie rozumie. Moim zdaniem wiele osób pochopnie wybiera kierunek studiów. Nie rozgranicza pracy od hobby. Ja też może zrobiłam w życiu ten błąd, jakoś mi się w końcu udało zatrudnić, ale teraz na pewno wybrałabym inne studia. Co nie znaczy, że porzuciłabym swą pasję, ale pasja to niekoniecznie musi się równać praca. Bo potem czasem kończy się na tym, że nie ma już
ani pasji, ani pracy tylko stresy, depresja i beznadzieja, uwieńczone lądowaniem gdzieś
na kasie w hipermarkecie, razem z dziewczynami po zawodówce. A zakurzony dyplomik leżakuje w szafie. Cóż, jak się jest młodym, to się wydaje, że jest się takim mądrym.

[alice1976]

a ja mam takie pytanie czy majac wyksztalcenie wyzsze pedagogiczne(ped opiekunczo-wychowawcza) i studia podyplomowe nauczanie angielskiego w edukacji przedszkolnej i wczesnoszkolnej nauczajac w klasach 1-3 j angielskiego moge rozpoczac staz ? nie mam certyfikatu fce ale zamierzam do niego przystapic na wiosne. moja kolezanka uczyla fizyki rozpoczela we wrzesniu staz choc nie miala pelnych kwalifikacji ale do czerwca je zdobyla i zaliczyla ten staz. nie wiem jakby to wygladalo w moim przypadku

[ala.forum]

alice 1976 - do FCE? ale to nie daje uprawnien , musisz miec CAE

[alice1976]

tak do FCE bo jak na razie daje on uprawnienia do nauczania w klasach 1-3 i przedszkolach. oczywiscie plus podyplomowka metodyczna. aha i musi byc zdany co najmniej na ocene b

[ala.forum]

tylko nie ucz dzieci mowic good morning z twardym "r" i "g" na koncu bo ja po prostu szału dostaje jak mi tak dzieci mowią w gimnazjum...

[Jolly Roger]

tylko nie ucz dzieci mowic good morning z twardym "r" i "g" na koncu bo ja po prostu szału dostaje jak mi tak dzieci mowią w gimnazjum...

Unikaj Scouserów. Szlag cię trafi na miejscu.

[anty_ala]

Ależ ty jesteś ograniczona `ala.forum`!!! Twardym `r` mówi od wieków wiele społeczności Wielkiej Brytanii. Prawo brytyjskie stanowi, że wszystkie dialekty są równoważne, każdy Brytyjczyk by cię wyśmiał. Tylko tyle można o tobie powiedzieć: jesteś ograniczona i przez to bredzisz. Idź się lepiej uczyć.

[anty_ala]

Jaką inwektywą? Ubliżanie mówiącym twardym `r` jest prędzej inwektywą. Wykazanie komuś, że źle robi nie jest inwektywą. Może tobie usunąć konto od razu? Upomnienie?

[ann]

Wykazanie komuś, że źle robi nie jest inwektywą.

Ale pisanie:

Ależ ty jesteś ograniczona `ala.forum`

już nią jest.

[anty_ala]

Skoro tak cenisz Kaczmarskiego, to i dosadność słowa też chyba. A może tylko czasem zatykasz uszy, żeby nie słyszeć?

[malgala]

anty_ala, teksty Kaczmarskiego są zupełnie czym innym niż dosadne obraźliwe wyrażenia na forum.
Na angielskim się nie znam i na temat poprawności wymowy głosu zabierać nie będę.
Jednak, gdyby nawet ala.forum nie miała racji, można to było powiedzieć inaczej.