Język angielski w klasach 1-3 (szkoła podstawowa)

[niebo77]

A jakie kwalifikacje są zapisane w suplemencie dołączonym do dyplomu?

[nadia]

Niektórzy dyrektorzy chcą aby nauczyciel uczący języka obcego w klasach 1-3 posiadał jeszcze przynajmniej podyplomówkę z kształcenia zintegrowanego.

[swiezo.upieczona.anglistk]

ja mam lic i ucze klasy 0-III. ale zaczynam powoli widziec, że przydalyby mi sie studia z wczesnoszkolnej

[smv]

ja mam lic i ucze klasy 0-III. ale zaczynam powoli widziec, że przydalyby mi sie studia z wczesnoszkolnej

moja kolezanka nie ma licencjata jeszcze a została zatrudniona do podstawowki

[swiezo.upieczona.anglistk]

i juz nie dlugo sie przekona ze brakuje jej wiedzy, ale im wczesniej zacznie tym szybciej zdobecie doswiadczenie. niestety tak juz jest ze zycie nie jest sprawiedliwe. ja nie moglam znalezc pracy z lic, z rocznym doswiadczeniem i studiami mgr na uj,a moja kolezanka ze studiow znalazla prace juz na 2 roku studiow

[Ewryl]

Wydaje mi się, że w tej chwili troszkę za duży bałagan jest z tymi uprawnienami. W jednej szkole przyjmą nawet studenta, a w innej na to samo stanowisko musisz mieć mgr i jeszcze jakieś podyplomówki
Generalnie, żeby uczyć w 1-3 chyba nie trzeba mieć żadnych szczeglnych kwalifikacji (oprócz studiów kierunkowych), ale fakt, że niektórzy dyrektorzy wymyślają jakieś kursy pedagogiczne czy tym podobne.

[smv]

Wydaje mi się, że w tej chwili troszkę za duży bałagan jest z tymi uprawnienami. W jednej szkole przyjmą nawet studenta, a w innej na to samo stanowisko musisz mieć mgr i jeszcze jakieś podyplomówki
Generalnie, żeby uczyć w 1-3 chyba nie trzeba mieć żadnych szczeglnych kwalifikacji (oprócz studiów kierunkowych), ale fakt, że niektórzy dyrektorzy wymyślają jakieś kursy pedagogiczne czy tym podobne.

przeciez na anglistyce sa jest pedagogika i to sie liczy juz..

[joasia22]

Moim zdaniem to własnie zalezy od dyrekcji. Mysle, ze na pewno duzym plusem jest jesli nauczyciel ma zrobiona podyplomowke. Jednak w wielu szkołach brakuje nauczycieli angielskiego dlatego dyrekcja przyjmuje czesto studentow (nawet bez licencjata). U mnie w szkole zanim zostalam zatrudniona :angielskiego w kl.1-3 uczyl chlopak, ktory konczyl filologie niemiecka a posiadal tylko kurs z ang. Niestety szkoly czesto bagatelizuja fakt, ze to wlasnie w kl.1-3 powinni uczyc doswiadczeni nauczyciele.

[Yoka]

właśnie, też mnie takie lekkie podejście dziwi.

Ale może to wynika z tego, że "ci u góry" (MEN, kuratoria) patrzą na to z punktu użytkownika, czyli po kursie przecież pan/i zna nazwy kolorów, miesięcy itp to nauczy. Owszem, ale jaką metodą i z jaką wymową. Potem nawet super nauczyciel rodem z Anglii czyli native tych błędów w wymowie nie wypleni. Dlatego w klasach 1-3 jest niezmiernie ważne, kto uczy.

[Ewryl]

przeciez na anglistyce sa jest pedagogika i to sie liczy juz..

Wiem o tym, ale sama jestem świadkiem jak mojej koleżance ze studiów pan dyrektor kazał iść na kurs predagogiczny, bo nie ma odpowiednich kwalifikacji Na całe szczęście kilka telefonów do odpowiednich instystucji wybiło panu dyrektorowi takie pomysły z głowy

[luanne]

Ja jestem na 5tym roku filologii angielskiej i uczę 1 klasę. Wystarczy licencjat.

[joasia22]

przeciez na anglistyce sa jest pedagogika i to sie liczy juz..

Wiem o tym, ale sama jestem świadkiem jak mojej koleżance ze studiów pan dyrektor kazał iść na kurs predagogiczny, bo nie ma odpowiednich kwalifikacji Na całe szczęście kilka telefonów do odpowiednich instystucji wybiło panu dyrektorowi takie pomysły z głowy

U mnie na studiach pedagogika byla tylko na specjalizacji nauczycielskiej. Z tego co wiem to jesli masz przygotowanie pedagog. dostajesz wieksza wyplate.

[matmeg3]

Mam pytanie do anglistów.
Mój syn jest uczniem kl. 1 szkoły podst. Chciałabym poznać obiektywną opinię, jaki powinien być zakres posiadanych przez niego wiadomości i umiejętności po pierwszym semestrze?
Nie udało mi się skontaktować z nauczycielem prowadzącym. Wychowawca przekazał mi karteczkę, na której zaznaczone jest, że mój syn język angielski ma opanowany "dobrze".
Chciałabym pomóc mojemu dziecku, aby ewentualne braki nie spowodowały późniejszych problemów. Osobiście ukończyłam kurs j. angielskiego dla średnio zaawansowanych i myślę, że teraz jeszcze jestem w stanie sama pomóc mu wyćwiczyć, to co potrzebne.
Proszę tylko o wskazówki.
Dziękuję

[motylek8]

Zależy to od programu, jaki wybrał nauczyciel. Musisz zajrzeć do książki, zobaczyć o czym dzieci się uczyły, ale to też nie wszystko, bo nauczyciel mógł dawać dzieciom jakieś dodatkowe zadania (np.proste zdania z użyciem poznanych słówek) czy słówka.A najlepiej to po prostu pójść i porozmowiać z nauczycielem - to, że nie udało ci się z nim raz skontaktować, nie oznacza, że już za późno:)

[matmeg3]

Zależy to od programu, jaki wybrał nauczyciel. Musisz zajrzeć do książki, zobaczyć o czym dzieci się uczyły, ale to też nie wszystko, bo nauczyciel mógł dawać dzieciom jakieś dodatkowe zadania (np.proste zdania z użyciem poznanych słówek) czy słówka.A najlepiej to po prostu pójść i porozmowiać z nauczycielem - to, że nie udało ci się z nim raz skontaktować, nie oznacza, że już za późno:)

Dziękuję za zainteresowanie. W przedmiotowym zeszycie ma "kserówki", które zawsze w domu kolorował, czasami miał zadane coś do samodzielnego namalowania. W podręczniku "New BINGO! 1A" - też kolorowanie, uzupełnianie liczb, sporadycznie - pisanie po śladzie.
Uczył się piosenek z załączonej płytki, umie kilka dialogów.
Chyba rzeczywiście podejmę kolejną próbę spotkania z nauczycielem prowadzącym.