PSO na lekcjach j. obcego

czyli miejsce dla filologów

Moderatorzy: Basiek70, służby porządkowe

ala.forum
Posty: 191
Rejestracja: 2009-07-31, 12:21
Kto: nauczyciel
Przedmiot: Język angielski
Lokalizacja: warmińsko-mazurskie

Re: PSO na lekcjach j. obcego

Postautor: ala.forum » 2009-09-14, 21:00

katja dzieki za wpis

ala.forum
Posty: 191
Rejestracja: 2009-07-31, 12:21
Kto: nauczyciel
Przedmiot: Język angielski
Lokalizacja: warmińsko-mazurskie

Re: PSO na lekcjach j. obcego

Postautor: ala.forum » 2009-09-14, 21:02

miwues mozna wiedziec jakiego przedmiotu uczysz??

Awatar użytkownika
Andulencja
Posty: 913
Rejestracja: 2008-08-13, 20:21
Kto: nauczyciel
Przedmiot: Język angielski
Lokalizacja: lubelskie

Re: PSO na lekcjach j. obcego

Postautor: Andulencja » 2009-09-14, 21:08

miwues pisze:Andulencjo. Pisaliśmy o sprawdzianie z umiejętności koniecznych.
To podaj mi przykład umiejętności, które uważasz za umiejętności konieczne (ja nie umiem określić takowych z mojego przedmiotu)

antie
Posty: 353
Rejestracja: 2009-08-24, 21:16
Kto: nauczyciel
Przedmiot: Język niemiecki
Lokalizacja: zachodniopomorskie

Re: PSO na lekcjach j. obcego

Postautor: antie » 2009-09-14, 21:08

A może miwues podzielisz się z nami swoim systemem oceniania, zamiast besztać krytykować wszystkich po kolei?
Może się czegoś konstruktywnego od Ciebie nauczymy?

ala.forum
Posty: 191
Rejestracja: 2009-07-31, 12:21
Kto: nauczyciel
Przedmiot: Język angielski
Lokalizacja: warmińsko-mazurskie

Re: PSO na lekcjach j. obcego

Postautor: ala.forum » 2009-09-14, 21:09

co zatem miales czy tez mialas miwues na mysli piszac o pasku na tyłku?
wynika dla mnie z tego ze karcisz dziecko za zle oceny

edzia
Posty: 4766
Rejestracja: 2008-02-05, 23:02

Re: PSO na lekcjach j. obcego

Postautor: edzia » 2009-09-14, 21:09

antie pisze:
edzia pisze:
Ewryl pisze:Skoro nie na bardzo dobry to na ile??
Pisałam wyżej: np. zaliczone/ nie zaliczone. Zapomniałam dodać, że za nie zaliczone dostanie niedostateczny.


To też nie do końca wydaje mi się czytelne. Jak zaznaczasz to w dzienniku?
Jak tłumaczysz dzieciakom i ich rodzicom, że zamiast stopni masz jakies "zalki"?
Chyba, że uczysz studentów - to co innego. A jak wystawiasz potem ocenę na semestr?
Przy dwóch godzinach jezyka tygodniowo miałabym chyba niewystarczającą ilość stopni.
A z ilości ocen też jesteśmy przecież rozliczani. Poza tym młodsze dzieci - np. podstawówka , gimnazjum przyzwyczajone są do stopni i ocena jest dla nich również pewną informacją na podst. której dokonują samooceny swoich postępów w nauce, a takie "zalki" chyba nie za bardzo dają czytelna informację dla ucznia?
Wiesz, potraktuj to (tę umiejętność nauczenia się, przykładowo, tych 10 słówek, które w danej sytuacji traktujemy, jako umiejętność konieczną, niezbędną do zrozumienia dalszego materiału), jak konieczność przyniesienia odpowiednich materiałów czy przyborów na lekcję, np. kartek kolorowego papieru, bo będziemy skłądać origami, o czym uczniów informujesz, przypominasz, że to absolutnie niezbędne, konieczne mieć na następną lekcję. (Bardzo proszę nie czepiać się nietrafności analogii i nie rozdrabniać się, że to tylko materiały, a tam chodziło o wiedzę).

Co dasz, jeśli uczeń przyniesie te wszystkie konieczne materiały? Piątkę? ;)
A co dasz, jeśli jednak nie przyniesie, bo np. zapomniał (i teraz na lekcji nic nie może zrobić, bo nie ma z czego - a dla ułatwienia załóżmy, że nie może od nikogo pożyczyć)?

Tak samo jest z kartkówkami z tzw. umiejętności koniecznych.

ala.forum
Posty: 191
Rejestracja: 2009-07-31, 12:21
Kto: nauczyciel
Przedmiot: Język angielski
Lokalizacja: warmińsko-mazurskie

Re: PSO na lekcjach j. obcego

Postautor: ala.forum » 2009-09-14, 21:10

antie- świetny pomysl

miwues poprosimy o twoje PSO i odpowiedz na pytanie jakiego przedmiotu nauczasz
Ostatnio zmieniony 2009-09-14, 21:11 przez ala.forum, łącznie zmieniany 1 raz.

Awatar użytkownika
Joshua
Posty: 34
Rejestracja: 2009-07-27, 10:35
Kto: nauczyciel
Przedmiot: Język angielski
Lokalizacja: kujawsko-pomorskie

Re: PSO na lekcjach j. obcego

Postautor: Joshua » 2009-09-14, 21:11

U nas w sali od angielskiego jest wywieszona informacja dla uczniow jak licza sie oceny i np. praca z dzialu to ocena jest mnozona x 5, a ze slowek x 1, czytanie x 2 itp i wtedy kazda ocena ma swoja waznosc i jak ktos ma same 2 z waznych rzeczy z pelno 5 ze slowek to mu to niewiele pomoze.

ala.forum
Posty: 191
Rejestracja: 2009-07-31, 12:21
Kto: nauczyciel
Przedmiot: Język angielski
Lokalizacja: warmińsko-mazurskie

Re: PSO na lekcjach j. obcego

Postautor: ala.forum » 2009-09-14, 21:16

i nadal unikasz odpowiedzi na pytanie miwues

antie
Posty: 353
Rejestracja: 2009-08-24, 21:16
Kto: nauczyciel
Przedmiot: Język niemiecki
Lokalizacja: zachodniopomorskie

Re: PSO na lekcjach j. obcego

Postautor: antie » 2009-09-14, 21:18

edzia pisze:
Co dasz, jeśli uczeń przyniesie te wszystkie konieczne materiały? Piątkę? ;)
A co dasz, jeśli jednak nie przyniesie, bo np. zapomniał (i teraz na lekcji nic nie może zrobić, bo nie ma z czego - a dla ułatwienia załóżmy, że nie może od nikogo pożyczyć)?

Tak samo jest z kartkówkami z tzw. umiejętności koniecznych.


Pisałam już wcześniej, że stosuję ocenę ważoną - więc za te tzw. umiejętności konieczne uczeń dostaje w sumie o połowę mniej punktów niż za nazwane u Ciebie treści dopełniajace wymagane na ocenę bdb.
A te umiejętności konieczne sprawdzam na kazdej lekcji - powtarzając materiał z poprzedniej lekcji i pytając - nie na ocenę każdego uczniia. Stawiam minusy ( u Ciebie nie zaliczone) lub nieprzygotowanie, jeśli uczeń nie umie. Za trzy minusy - ndst.

edzia
Posty: 4766
Rejestracja: 2008-02-05, 23:02

Re: PSO na lekcjach j. obcego

Postautor: edzia » 2009-09-14, 21:19

antie pisze:A te umiejętności konieczne sprawdzam na kazdej lekcji - powtarzając materiał z poprzedniej lekcji i pytając - nie na ocenę każdego uczniia. Stawiam minusy ( u Ciebie nie zaliczone) lub nieprzygotowanie, jeśli uczeń nie umie. Za trzy minusy - ndst.
O właśnie, to też jest sposób!

antie
Posty: 353
Rejestracja: 2009-08-24, 21:16
Kto: nauczyciel
Przedmiot: Język niemiecki
Lokalizacja: zachodniopomorskie

Re: PSO na lekcjach j. obcego

Postautor: antie » 2009-09-14, 21:33

miwues pisze:PS. Osobiście nie mam pso, uważam to za zbędne.


Ale jakoś przecież oceniasz i jakies kryteria stosujesz?
Jestem ciekawa jakie, może są lepsze?
Może coś da się zastosować i u mnie?
Osobiście długo nad tym swoim systemem pracowałam, ale jak juz wcześniej napisałam, uważam, że tak naprawdę nie ma sprawiedliwej oceny.

kazmirz
Posty: 40
Rejestracja: 2009-09-02, 21:51
Kto: nauczyciel
Przedmiot: Język angielski
Lokalizacja: łódzkie

Re: PSO na lekcjach j. obcego

Postautor: kazmirz » 2009-09-15, 11:52

Osobiście
uważam kartkówki ze słówek za nieprzydatne i nieuzasadnione metodycznie.
Odpytywanie przy tablicy na lekcji języka obcego również. Znajomość słówek jest nieprzydatna, jeśli nie umie się ich zastosować w kontekście. Jeśli dzieciaki dowiadują się, że mają wkuć 25 słówek z danego rozdziału, a potem robię kartkówkę z 10 to większości przypadków jest to zadanie typu: zzz (zakuć, zaliczyć, zapomnieć) :mrgreen:
Bardzo często za to powtarzam z dzieciakami słówka z ostatniej/ostatnich lekcji w formie zabawy z piłeczką, z wykorzystaniem obrazków lub w tzw. drylach językowych. Potem po cyklu tematycznym słówka wracają w powtórzeniu przed klasówką. Powtarzamy, powtarzamy i jeszcze raz powtarzamy, bo uważam, że to klucz do sukcesu (przynajmniej w podstawówce), ale w atrakcyjnej formie, bo inaczej dzieciarnia ziewa na potęgę i z przyswajania nici.
Jeśli chcę ocenić tylko znajomośc słownictwa to przygotowuję kartkówkę ze zdaniami. Ze zbioru słówek dzieciaki muszą wybrać właściwe i wpisać do zdań, czyli użyć słów zgodnie z ich zanaczeniem i we właściwym kontekście. To jest kluczowe w metodzie komunikacyjnej. A mamy uczyć przede wszystkim umiejętności komunikacji w języku obcym.
Podobnie z odpytywaniem z zagadnień gramatycznych przy tablicy :roll: . Mamy od dzieciaków wymagać umiejętności użycia tej wiedzy w praktyce a nie znajomości teorii.
A już powtórki "na minusy" a nie "na plusy" są strasznie dla dzieci demotywujące. Moi wychowankowie nie mogli tego przeboleć, gdy moja koleżanka ich w ten sposób "odpytywała". Dostawali stopnie tylko za niewiedzę a nie za wiedzę/umiejętności.
Pozdrawiam

ala.forum
Posty: 191
Rejestracja: 2009-07-31, 12:21
Kto: nauczyciel
Przedmiot: Język angielski
Lokalizacja: warmińsko-mazurskie

Re: PSO na lekcjach j. obcego

Postautor: ala.forum » 2009-09-15, 14:23

miwues pisze:Ja ci, Ala, napisałem jako rodzic: gdybyś mojemu dziecku zaliczyła sprawdzian, a moje dziecko po angielsku nie wie nawet, jak jest drzewo, to bym cię maglował, czemu jesteś taka pobłażliwa. Ja jestem rodzicem wymagającym, dużo wymagam od swoich dzieci - więc nie cierpię nauczycieli zbyt liberalnych i stawiających dopy za byle co, za jakieś trzy banalne słówka.

PS. Osobiście nie mam pso, uważam to za zbędne.


może ZA duzo wymagasz od swojego dziecka?

i wydajue mi sie ze kazdy nauczyciel swoje PSO i kryteria oceniania miec musi

ale ja mysle - osobiscie- ze ty nie jestes nauczycielem tylko rodzicem ktory wchodzi na forum dla nauczycieli zeby ich obrzucic obelgami

antie
Posty: 353
Rejestracja: 2009-08-24, 21:16
Kto: nauczyciel
Przedmiot: Język niemiecki
Lokalizacja: zachodniopomorskie

Re: PSO na lekcjach j. obcego

Postautor: antie » 2009-09-15, 20:49

miwues pisze:Ależ zostałaś obrzucona obelgami, ho ho ho! Straaaszne obelgi...


Nie zbaczajmy z tematu może :lol:
To jak tam miwues z tym Twoim ocenianiem jest?
Jeśli nie akceptujesz punktów, ani standardów, nie masz PSO, to jak oceniasz, jakie kryteria stosujesz?

Ważne jest również kogo oceniasz - dzieciaki z podstawówki, gimnazjum, licealistów?
A może studentów lub nauczycieli? :wink:


Wróć do „Języki obce”