Moderatorzy: Basiek70, służby porządkowe
haLayla pisze:Podtrzymuję to co napisałem. Życzę ci, byś spotkała na swej drodze, bądź zauważyła pośród tych, których spotykasz, ludzi dobrych, uczynnych, życzliwych i sympatycznych.
Burakowa pisze:Wolontariuszy można poszukać. Ale raczej nie przez Internet. W takich małych grajdołkach, jak ten, w którym mieszkam lepiej załatwić coś "na gębę".
Tylko, że to n i e jest dobre rozwiązanie. I nadal świadczy o chorym systemie. Bo co to jest, że nauczyciel musi sobie wolontariuszy szukać, żeby pomóc dziecku z problemami? Czy to nie szkoła i pokrewne instytucje powinna zapewnić mu pomoc? I CO Z RODZICAMI dziecka? Czysta patologia. Dziurawy system i nieudolni, nieodpowiedzialni rodzice.
Co do drogiego tematu- ludzie mają zdolność czynienia dobra. Ale wybierają zło. Nawet w przypadku osoby, która "nie miała dobrego wzorca" nadal jest to wybór.
Burakowa pisze:ZAWSZE mamy wybór.
Burakowa pisze:Od momentu, kiedy nauczymy się odróżniać dobro od zła. I każdy wie, co jest dobre, a co złe bez względu na to, z jak chorego środowiska pochodzi. Czyż nie wie, że czymś złym jest kłamać, oszukiwać, wyrządzać szkodę drugiemu człowiekowi, kraść?
Burakowa pisze:Czyż o tym właśnie nie słyszy choćby w szkole? Słyszy. Rozumie? Tak. No, chyba, że jest kompletnie upośledzony umysłowo. A więc ma wybór.Może być mu ciężej od innych, ale on również ma wybór.
Burakowa pisze:Krzywdzenie innych (w jakikolwiek sposób, swoich czy nie swoich) jest złe i rozumie to każdy, kto skończył 10 lat lub nawet mniej. Normy moralne są jasne i niezmienne. Bliska mi osoba, która mnie wychowywała uwielbiała kłamać. Takie tam małe kłamstewka, "ubarwianie" rzeczywistości itp..W pewnym momencie byłam taka sama. Czy w i e d z i a ł a m, że okłamywanie innych jest złe? Jasne, że tak. Ale wybierałam to, idąc za przykładem tej osoby. Ale cały czas d o k o n y w a ł a m w y b o r u. Mogłam nie kłamać. Ale chciałam. Podobało mi się to. Nic jednak nie usprawiedliwia mojego złego wyboru.
Burakowa pisze:A my słysząc, co jest dobre a co złe mamy wybrać.
Burakowa pisze:Człowiek to nie zwierzę i ma coś takiego, jak sumienie.Niestety zagłusza je, bo chce usprawiedliwić jakoś zło, które wyrządza.
Burakowa pisze:Klasa "niższa", jak to ujmujesz robi to na swoim poziomie (co widać w zakładach karnych), a klasa "wyższa" na swoim, bardziej wysublimowanym (też kradnie, oszukuje i oczernia czy co tam, ale nieco inteligentniej z piękną maską na gębie).
Burakowa pisze:Strasznie nie lubię, kiedy odpowiedzialność za wyrządzone zło staramy się przerzucać na kogoś innego (złe środowisko, niedobrzy rodzice) i w ten sposób usprawiedliwiać nasze złe wybory. Zresztą, jeśli tak- wypuśćmy tych biedaków z więzień. W końcu to nie ich wina, że tam siedzą.
Ty miałaś to szczęście, że przyswoiłaś sobie normę "nie wolno kłamać" jako pierwszą.
A gdy otrzymujesz różne przekazy, to skąd masz wiedzieć, który wybrać?
Czemu to ignorujesz?
Burakowa pisze:Ludzie wiedzą, która "norma moralna" (piszesz, jakby ich było dużo, a one są stale i niezmienne) jest "dobra".