Jakie podreczniki i ktore lepsze?

czyli miejsce, w którym dyskutujemy o pracy w klasach I-III

Moderatorzy: Basiek70, służby porządkowe

Awatar użytkownika
linczerka
Posty: 4541
Rejestracja: 2011-11-04, 19:49
Kto: nauczyciel
Lokalizacja: Polska

Re: Jakie podreczniki i ktore lepsze?

Postautor: linczerka » 2013-04-29, 17:52

Witam
Pani Karino, przy okazji mam pytanie. Koleżanki zastanawiają się nad tym pakietem, ale pamiętając niefortunny wybór, kierują się zasadą: poznać cały pakiet. Czy "Oto ja" ma pakiet do III klasy?
Trzeba umieć iść słoneczną stroną życia

Karina Mucha
Posty: 14
Rejestracja: 2013-04-29, 14:16
Kto: nauczyciel
Przedmiot: Zajęcia zintegrowane
Lokalizacja: śląskie

Re: Jakie podreczniki i ktore lepsze?

Postautor: Karina Mucha » 2013-04-30, 10:21

No jasne, że ma trzecią klasę :) Mam nadzieję, że będzie się bardzo podobać! Na razie jest w opracowaniu redakcyjnym, więc nie za bardzo możemy ją pokazywać ze względów formalnych, ale do wakacji na pewno pierwsze części będą już złożone graficznie. Jeśli Pani koleżanki mają jakieś pytania (listę pytań), czy chcą coś usłyszeć od autora lub zobaczyć, proszę o zamieszczenie pytań na forum: postaram się tu wpadać w miarę często :)
Z kolei z klasy drugiej jesteśmy bardzo zadowolone. Któraś z pań pisała tam powyżej, że coś oglądała (nie wiem co, bo książka jest dopiero w druku ;) i zauważyła tylko jakieś popularne wierszyki. To krzywdząca i niesprawiedliwa opinia, bo mamy w pakiecie najnowszą literaturę dziecięcą (jestem wojewódzkim koordynatorem programowym Fundacji ABCXXI - Cała Polska czyta dzieciom), taką jak fragmenty książek Ulfa Starka (Jak tata pokazał mi wszechświat), Janoscha (Ach, jak cudowna jest Panama), Dimitra Inkiowa (Ja i moja siostra Klara), jak też oczywiście całą masę polskich autorów: Agnieszkę Frączek, Barbarę Stenkę, Patrycję Zarawską itd...
A wartości są bardzo ważne, gdyż dzisiaj musimy do zbiorników emocjonalnych naszych dzieci mądrzej "dolewać", niż kiedyś ze względu na rozpad i toksyczność świata wokół. Rzeczywiście przy pakiecie Oto ja trzeba się przestawić, a dla wielu osób jest to niezwykle trudne. Ale warto! Tym bardziej podziwiam tych wszystkich, którzy się nie poddali, bo teraz nie żałują :)
A malkontenci i krytykanci zawsze się znajdą, szczególnie z konkurencji ;)

Awatar użytkownika
linczerka
Posty: 4541
Rejestracja: 2011-11-04, 19:49
Kto: nauczyciel
Lokalizacja: Polska

Re: Jakie podreczniki i ktore lepsze?

Postautor: linczerka » 2013-04-30, 17:32

Pytań nie mamy. Byłyśmy na spotkaniu w zeszłym roku. Posiadamy promocyjne egzemplarze i program. Ciekawi tylko klasa III. Mamy kontakt z przedstawicielem.
Dziękuję i pozdrawiam
Trzeba umieć iść słoneczną stroną życia

dddddd
Posty: 61
Rejestracja: 2009-09-16, 17:02
Kto: nauczyciel
Przedmiot: Zajęcia zintegrowane
Lokalizacja: śląskie

Re: Jakie podreczniki i ktore lepsze?

Postautor: dddddd » 2013-05-02, 21:20

Witam!
Pracuję na podręcznikach ,,Oto ja". Również czuję się oszukana z powodu multibooka, bo był obiecany. To co jest to jedynie elektroniczna wersja podręcznika, chyba że ja nie potrafię zauważyć interaktywnych ćwiczeń ( namiastka była w I semestrze). Podsumowując pracę z pakietem uważam, że słabo wypada nauka czytania ( jeden tekst na tydzień, którego dzieci szybko uczą się na pamięć to za mało). Mało jest ćwiczeń z zakresu dodawania i odejmowania liczb. Dobrze wypada nauka pisania, z której jestem bardzo zadowolona, dobrze dobrane treści społeczno- przyrodnicze. Przewodniki i rozkłady dla nauczyciela bardzo dobrze opracowane. Myślę, że w klasie drugiej podniesiony zostanie poziom czytania. Pozdrawiam i życzę nauczycielom trafnych wyborów. Myślę jednak, że każde wydawnictwo ma swoje dobre i złe strony i nie pakietu do końca dobrego w 100%, a największa rola w nauczaniu przypada nauczycielowi, a nie podręcznikowi.

Awatar użytkownika
Basiek70
Posty: 2234
Rejestracja: 2007-08-24, 19:43
Przedmiot: Inne

Re: Jakie podreczniki i ktore lepsze?

Postautor: Basiek70 » 2013-05-02, 22:31

dddddd pisze:Myślę jednak, że każde wydawnictwo ma swoje dobre i złe strony i nie pakietu do końca dobrego w 100%, a największa rola w nauczaniu przypada nauczycielowi, a nie podręcznikowi.


I to jest kwintesencja tego tematu!
"Nigdy nie rezygnuj z tego, co naprawdę chcesz robić.
Człowiek z wielkimi ambicjami i marzeniami jest silniejszy od tego,
który jest tylko realistą."

awaleczna
Posty: 9
Rejestracja: 2013-04-03, 17:20
Kto: nauczyciel
Przedmiot: Zajęcia zintegrowane
Lokalizacja: lubelskie

Re: Jakie podreczniki i ktore lepsze?

Postautor: awaleczna » 2013-05-05, 20:47

C.d. pakietu "Oto ja". Żeby nie być gołosłowną: 28 marca 2013 od przedstawicielki otrzymałam maila: "Jeśli chodzi o multibooka to tak jak rozmawiałyśmy, obecnie jest jedynie sem. 1. Nie potrafię podać daty udostępnienia sem. 2.
Ze strony http://www.akademia.mac.pl można pobrać flipbook na sem. 2.
Pozdrawiam".
Wcześniej, bo 5 marca otrzymałam - także droga mailową - oto ja cz.2(matem) i oto ja elem cz.1 (niemal cały zapełniony wierszami, o których pisałam).
Kolejna sprawa: jak pani nie wstyd pisać 30 kwietnia, że ksiązki sa jeszcze w druku? Dla mnie oznacza to po raz kolejny, że ukażą się 1.września, a do szkoły będa dzwonic przez całe wakacje zaniepokojeni rodzice, że nie mogą nigdzie kupić podręczników. I to jeden z wielu powodów, dla których odradzam pakiet.
Co do wartości - tak prawdę mówiąc, to z tego pakietu ani wartości ani mądrych informacji nie da się wycisnąć. W szkole spędzam 5 godzin, a w domu 5-8 godzin dziennie dobijam treści gramatyczne (zero w pakiecie), ortografię (10 wyrazów z trudnościami ort. na cały pakiet), rozwijanie zdań (zero w pakiecie), dzielenie wyrazów na sylaby, głoski, układanie zdań. O matematyce nawet nie mówię - moje dzieci zaczynają + i - w zakresie 20 z przekroczeniem progu, a według rozkładu wprowadzone ma być 15 czy 16. Śmiech na sali.
Kolejne pomoce wykonywane w domu. Teksty do czytania? Czy naprawdę polskie dzieci mają być idiotami, bo jakaś pani z inną panią nie wiedzą, że podstawa programowa jest podstawą, na której można zbudować solidne zamczysko, a nie zostawić gołe fundamenty po pierwszej klasie? Kolejne godziny na pisaniu dodatkowych tekstów i wierszy do nauki czytania. Oczywiście wprowadzanie literek zakończyłam w lutym, choć według rozkładu MAC - powinnam lada moment wprowadzić "rz". A gdzie ortografia? W tym samym czasie, co dzieci pracujące na pakiecie "Oto ja" zaczynają poznawać dwuznaki, angielskie dzieci piszą co im się najbardziej podobało w przeczytanej lekturze, w prowadzonych przez siebie dzienniczkach lektur (dzieci w wieku 6,5 roku!). Powiem tak: do książek, których jest Pani ponoć autorem, zaglądałam po raz ostatni chyba w marcu. Nijak sie ich treści nie mają do dziecięcej a tym bardziej szkolnej rzeczywistości. Na tablicę multimedialną mam ćwiczenia interaktywne z internetu oraz wykonane przeze mnie samodzielnie. Ach, mam też całoroczny multibook z konkurencyjnego wydawnictwa, bo tak się dziwnie składa, że pan z Nowej Ery dotarł do mnie tydzień wcześniej niż pani z MAC ze swoim "flipcośtam", choć wysłałam do obojga prośbę jednocześnie.
Śpieszę donieść, że Portfolia dla dzieci rozsypały się po dwóch - góra trzech użyciach, choć rozdaję je osobiście i bardzo dbamy o książki w ogóle.
I uprzejmie uprzedzam, że napiszę tuż po sprawdzianie Operonu dla pierwszoklasistów, jak treści z pakietu miały się co do zagadnień ze sprawdzianu. Oby tylko w sprawdzianie były pytania dotyczące kreatywności, tożsamości narodowej i innych wartości, w których pakiet "przoduje".
A nazwiska przedstawicielki naprawdę nie muszę podawać, bo choć nie napisałam podręcznika o wartościach, to kablem nie byłam i nie jestem. Dysponuję całą korespondencją mailową z wydawnictwem, którą - delikatnie mówiąc - uznać można za bezczelną ignorancję.

Awatar użytkownika
linczerka
Posty: 4541
Rejestracja: 2011-11-04, 19:49
Kto: nauczyciel
Lokalizacja: Polska

Re: Jakie podreczniki i ktore lepsze?

Postautor: linczerka » 2013-05-05, 21:49

Karina Mucha pisze:Na razie jest w opracowaniu redakcyjnym, więc nie za bardzo możemy ją pokazywać ze względów formalnych, ale do wakacji na pewno pierwsze części będą już złożone graficznie.

No właśnie. W podjęciu decyzji to musztarda po obiedzie. Bodajże do połowy maja nauczyciele mają podjąć decyzję. Nikt w ciemno wybierać nie będzie.
Trzeba umieć iść słoneczną stroną życia

dddddd
Posty: 61
Rejestracja: 2009-09-16, 17:02
Kto: nauczyciel
Przedmiot: Zajęcia zintegrowane
Lokalizacja: śląskie

Re: Jakie podreczniki i ktore lepsze?

Postautor: dddddd » 2013-05-05, 22:30

do ,,Awaleczna", ja również pracuję na pakiecie Oto ja i w pełni się zgadzam z Twoją opinią co do pakietu. W szkole pracuję 23 rok, więc mamy podobny staż. Nie widziałam nic jeszcze do 2 klasy, ale mnie załamujesz tym co napisałaś. Myślałam, że jakoś w 2 klasie będzie to lepiej, a tu się zanosi na dalszą zabawę, a nie naukę. Chętnie zmieniłabym również pakiet, ale nie wiem czy można i na co ? Podobnie brałabym pod uwagę wymienione przez Ciebie pozycje. Podaję swój adres, więc może jeszcze podyskutujemy nie na forum: timo442@interia.pl
Pozdrawiam

Awatar użytkownika
linczerka
Posty: 4541
Rejestracja: 2011-11-04, 19:49
Kto: nauczyciel
Lokalizacja: Polska

Re: Jakie podreczniki i ktore lepsze?

Postautor: linczerka » 2013-05-05, 22:43

dddddd pisze:Chętnie zmieniłabym również pakiet, ale nie wiem czy można i na co ?

W skrajnych przypadkach za zgodą dyrekcji ponoć można. U nas nie, ale tu na forum pisano, że zmieniali.
Trzeba umieć iść słoneczną stroną życia

awaleczna
Posty: 9
Rejestracja: 2013-04-03, 17:20
Kto: nauczyciel
Przedmiot: Zajęcia zintegrowane
Lokalizacja: lubelskie

Re: Jakie podreczniki i ktore lepsze?

Postautor: awaleczna » 2013-05-08, 21:57

Podręcznik mogę zmienić za całkowitą zgodą i pełnym zrozumieniem ze strony dyrekcji.
Nikt nie będzie płacił ponad 200,00 zł za kota w worku nawet jeśli autor przekonuje, że warto. Szanuję pracę i pieniądze rodziców moich dzieci.
Do ddd...wysłałam wiadomość na maila z 45minut.

Karina Mucha
Posty: 14
Rejestracja: 2013-04-29, 14:16
Kto: nauczyciel
Przedmiot: Zajęcia zintegrowane
Lokalizacja: śląskie

Re: Jakie podreczniki i ktore lepsze?

Postautor: Karina Mucha » 2013-05-23, 12:40

Drogie Panie,
dziękuję za komentarze. Oto moje odpowiedzi:
Do Pani linczerki, która napisała, że: No właśnie. W podjęciu decyzji to musztarda po obiedzie. Bodajże do połowy maja nauczyciele mają podjąć decyzję. Nikt w ciemno wybierać nie będzie.
Rozumiem, że wybiera Pani jakiś starszy pakiet, istniejący od kilku lat, gdyż Elementarz XXI wieku oraz Tropiciele są na tym samym etapie, co my. Czyli nie może Pani również zobaczyć trzeciej klasy. Rozumiem więc, że podobne zarzuty padną z Pani strony również wobec Nowej Ery i WSiP :) Życzę dobrego wyboru, podyktowanego dobrem dzieci.
Do Pani dddddd: proszę nie sugerować się opinią osoby, która NIE WIDZIAŁA ani NIE ZNA pakietu do drugiej klasy. Jeśli ma Pani ochotę i taką możliwość, możemy się spotkać na Skypie lub w inny sposób: proszę podać, jak jest dla Pani najwygodniej.
Do Pani awaleczna: wszystko, co Pani pisze jest bardzo subiektywnym i wrogim spojrzeniem na ten pakiet. Przykro mi z tego powodu. Rozumiem, że jest Pani sympatykiem wydawnictwa Nowa Era. Jeżeli chodzi o kwestie merytoryczne, które Pani porusza, proponuję zapoznanie się z wynikami badań nad potrzebami i możliwościami polskich sześciolatków prowadzonych przed wprowadzeniem nowej podstawy programowej w 2008 roku. Mam nadzieję, że wtedy zrozumie Pani, że tempo, które narzuca Pani dzieciom zarówno w zakresie wprowadzania liter, a także zagadnień gramatycznych i ortograficznych, stoi w sprzeczności do wniosków z tych badań. Właśnie dlatego również autorytety naukowe poparły pomysł stworzenia takiej podstawy programowej dla klas 1-3, w której klasa I jest dopełnieniem edukacji przedszkolnej. A z tego, co Pani pisze, wnioskuję, że nadal funkcjonuje Pani w systemie, w którym dzieci muszą się dopasować do rytmu, który wyznacza im nauczyciel, mający wysokie aspiracje i dążący do zaspokojenia potrzeb, które on uznaje za wartościowe. Na koniec pragnę podkreślić, że wnioski, które służyły nam do tworzenia Oto ja, poparte są obserwacjami dzieci zarówno sześcio- jak i siedmioletnich kończących edukację w przedszkolu zgodnie z nową podstawą programową. Jeżeli zrezygnuje Pani z ironicznego, cynicznego oraz wrogiego nastawienia w tej komunikacji, zapraszam Panią w imieniu całego zespołu autorskiego do merytorycznej dyskusji, która może posłużyć dalszemu rozwojowi pakietu, a w końcowym efekcie dzieciom, o które tak naprawdę wszystkim nam chodzi.

Awatar użytkownika
linczerka
Posty: 4541
Rejestracja: 2011-11-04, 19:49
Kto: nauczyciel
Lokalizacja: Polska

Re: Jakie podreczniki i ktore lepsze?

Postautor: linczerka » 2013-05-23, 14:14

Zgadza się, wybieramy pakiet, który ma pełne wydanie do klasy trzeciej włącznie. Za "młodsze" pakiety dziękujemy. I to dotyczy wszystkich wydawnictw, które nie mają jeszcze podręczników do klasy trzeciej.
W przeciwieństwie do innych tu na forum, nam nie wolno zmieniać pakietu w cyklu kształcenia (na mocy Rozporządzenia Ministra Edukacji Narodowej z dnia 21 czerwca 2012 r. w sprawie dopuszczania do użytku w szkole programów wychowania przedszkolnego i programów nauczania oraz dopuszczania do użytku szkolnego podręczników - par. 12 poz.5.6.)
Trzeba umieć iść słoneczną stroną życia

Karina Mucha
Posty: 14
Rejestracja: 2013-04-29, 14:16
Kto: nauczyciel
Przedmiot: Zajęcia zintegrowane
Lokalizacja: śląskie

Re: Jakie podreczniki i ktore lepsze?

Postautor: Karina Mucha » 2013-05-23, 16:34

linczerka pisze:Zgadza się, wybieramy pakiet, który ma pełne wydanie do klasy trzeciej włącznie. Za "młodsze" pakiety dziękujemy. I to dotyczy wszystkich wydawnictw, które nie mają jeszcze podręczników do klasy trzeciej.
W przeciwieństwie do innych tu na forum, nam nie wolno zmieniać pakietu w cyklu kształcenia (na mocy Rozporządzenia Ministra Edukacji Narodowej z dnia 21 czerwca 2012 r. w sprawie dopuszczania do użytku w szkole programów wychowania przedszkolnego i programów nauczania oraz dopuszczania do użytku szkolnego podręczników - par. 12 poz.5.6.)


Droga linczerko - idę z pomocą. Mam nadzieję, że to, co poniżej napiszę, bardzo się Wam przyda.
Ktoś Was wprowadził w błąd i źle interpretuje przepis, który w ogóle nie dotyczy nauczycieli, ale tych, którzy składają do MEN wniosek o dopuszczenie podręcznika (najczęściej są to wydawcy). Macie prawo zmieniać podręczniki w cyklu kształcenia zgodnie z własną wiedzą i dobrem dziecka :)
Paragraf 12, który przywołujesz, mówi że:

§ 12. 1. Podręcznik przeznaczony do kształcenia ogólnego, a w przypadku podręcznika wydawanego w częściach, o których mowa w § 6 ust. 3 – każdą część podręcznika, podręcznik przeznaczony do kształcenia w zawodzie oraz podręcznik pomocniczy, zwane dalej „podręcznikami”, dopuszcza do użytku szkolnego minister właściwy do spraw oświaty i wychowania na wniosek osoby fizycznej, osoby prawnej lub jednostki organizacyjnej nieposiadającej osobowości prawnej, zwanych dalej „wnioskodawcą”.
I potem są punkty 5 i 6, które mówią, że:
5. Wniosek o dopuszczenie do użytku szkolnego nowego wydania podręcznika wpisanego do wykazu podręczników dopuszczonych do użytku szkolnego, zmienionego w części stanowiącej nie więcej niż 20% objętości, zawiera ponadto szczegółową informację o zakresie wprowadzonych zmian.
6. Wniosek, o którym mowa w ust. 5, nie może być złożony przed upływem 3 lat od dnia dopuszczenia podręcznika do użytku szkolnego, chyba że nastąpiły zmiany w podstawie programowej wychowania przedszkolnego, kształcenia ogólnego lub kształcenia w zawodach.


W całym tym paragrafie dwunastym chodzi o procedurę dopuszczania podręczników w MEN, a nie w szkole. Nauczyciel ma prawo dobierać sobie takie pomoce i narzędzia, jakie są mu potrzebne, może też w ogóle zrezygnować z podręcznika. O tym mówi inny paragraf z innego aktu prawnego, a mianowicie Ustawy o systemie oświaty, paragraf 22a. Podaję stan prawny na maj 2013:

Art. 22a. 1. Nauczyciel ma prawo wyboru podręcznika spośród podręczników dopuszczonych do użytku szkolnego.

2. Nauczyciel przedstawia dyrektorowi szkoły program wychowania przedszkolnego lub program nauczania. Dyrektor szkoły, po zasięgnięciu opinii rady pedagogicznej, dopuszcza do użytku w danej szkole zaproponowany przez nauczyciela program wychowania przedszkolnego lub program nauczania.

2a. (uchylony).

2b. Dopuszczone do użytku w danej szkole programy wychowania przedszkolnego lub programy nauczania stanowią odpowiednio zestaw programów wychowania przedszkolnego lub szkolny zestaw programów nauczania. Dyrektor szkoły jest odpowiedzialny za uwzględnienie w zestawie programów wychowania przedszkolnego i szkolnym zestawie programów nauczania całości odpowiednio podstawy programowej wychowania przedszkolnego i podstawy programowej kształcenia ogólnego ustalonej dla danego etapu edukacyjnego, a w przypadku szkoły prowadzącej kształcenie zawodowe - także całości podstawy programowej kształcenia w zawodach, w których kształci szkoła.

2c. (uchylony).

2d. (uchylony).

2e. Dyrektor szkoły podaje do publicznej wiadomości, do dnia 15 czerwca, zestaw podręczników, które będą obowiązywać od początku następnego roku szkolnego.

2f. (uchylony).

2g. (uchylony).


Nigdzie nie ma żadnego zakazu, by zmienić tytuł podręcznika w trakcie cyklu. Podręcznik to tylko podręcznik, nauczyciele realizują program! Piszę te słowa jako autor Oto ja (nasz pakiet nie może być nikomu narzucany - to musi być dobry, niezależny wybór z przekonania!) oraz jako wicedyrektor niepublicznej placówki doskonalenia nauczycieli, ekspert do spraw wdrażania reformy oraz ekspert prawa oświatowego.
Nie dajcie sobie narzucić niczego, co jest niezgodne z prawem.
Pozdrawiam ciepło :)

Awatar użytkownika
linczerka
Posty: 4541
Rejestracja: 2011-11-04, 19:49
Kto: nauczyciel
Lokalizacja: Polska

Re: Jakie podreczniki i ktore lepsze?

Postautor: linczerka » 2013-05-23, 19:42

Nigdzie nie ma żadnego zakazu, by zmienić tytuł podręcznika w trakcie cyklu. Podręcznik to tylko podręcznik, nauczyciele realizują program!

Zgadza się, ale mamy wpisane w Statut. Słuszny czy niesłuszny zapis, to już inna sprawa. Niemniej jednak zapis ten zobligował nas do wybierania "z głową" pakietów wydawnictw. Raz sparzeni, już nie popełnimy drugiego tego samego błędu.
Karina Mucha pisze:Podręcznik to tylko podręcznik, nauczyciele realizują program!

Otóż to! Ale "treściwa" baza powinna być jednak zawarta w podręczniku. W przeciwnym razie wystarczy nam program. Po co więc podręczniki?
Trzeba umieć iść słoneczną stroną życia

Karina Mucha
Posty: 14
Rejestracja: 2013-04-29, 14:16
Kto: nauczyciel
Przedmiot: Zajęcia zintegrowane
Lokalizacja: śląskie

Re: Jakie podreczniki i ktore lepsze?

Postautor: Karina Mucha » 2013-05-23, 22:01

Tak - potwierdzam, nie trzeba wybierać podręczników. Można pracować bez podręczników. Sama jestem ciekawa, ilu nauczycieli w klasach 1-3 decyduje się/ma odwagę na pracę bez podręcznika :)

A z drugiej strony linczerko weź pod uwagę, że Wasz statut nie może być sprzeczny z aktami wyższego rzędu :) Może uda Wam się wspólnymi siłami i rozsądnymi nauczycielami podziałać w słusznym kierunku. Trzymam kciuki!


Wróć do „Edukacja wczesnoszkolna”