Klasa 6latków - jak to zacząć?

[linczerka]

Zgodnie z KN z 1982 były takie przypadki. Większość jednak przechodziła całą procedurę włącznie z lekcją pokazową. Dawniej to był nawet Inspektor Oświaty, który uczestniczył w tych zajęciach.

Karta Nauczyciela w brzmieniu z 1982 roku określała, iż przez mianowanie można było zatrudnić nauczyciela, który m.in. posiadał wymagane kwalifikacje do zajmowania danego stanowiska, mógł być zatrudniony w pełnym wymiarze zajęć na czas nieokreślony i bezpośrednio przed mianowaniem wykonywał nieprzerwanie przez co najmniej dwa lata, w pełnym wymiarze zajęć, pracę pedagogiczną w szkole, która została pozytywnie oceniona. Jeżeli w okresie trzech lat nieprzerwanej pracy w szkole licząc od dnia zatrudnienia nie dopełniono obowiązku oceny pracy nauczyciela, a spełniał on pozostałe warunki wymagane do mianowania, uzyskiwał mianowanie z mocy prawa. Nowelizacja Karty z 1996 roku zaostrzyła kryteria uzyskania mianowania. Wydłużyła okres nieprzerwanej pracy przed mianowaniem do minimum 3 lat (mogło być to jednak zatrudnienie w wymiarze 1/2 etatu) z jednoczesnym obowiązkiem uzyskania dwóch ocen co najmniej wyróżniających lub do 4 lat z uzyskaniem co najmniej dobrej oceny pracy na koniec czwartego roku. Odstąpiono od możliwości uzyskania mianowania z mocy prawa.

[dushka]

Poleciałam rozmawiać ani mama, ani ciocia nie pisały przez taki czas konspektów, tyle wiem.

Pytanie mam? robicie jakiś temat związany z Dniem Zadusznym, Świętem Zmarłych?

[Bastet]

Ja będę mieć klasę międzynarodową ;]
Mieszankę dzieci różnych wyznań i narodowości i głowię się jak ugryźć tematy świąt.
Myślę o pominięciu wszystkich i dopiero przed Bożym Narodzeniem zrobić taki przegląd tradycji, najważniejszych świąt i kultur bez nacisku na katolickie święta.

[Magda_89]

Witajcie!
Od września zaczynam pracę jako nauczyciel pierwszej klasy (klasa mieszana 6 i 7-latków). wcześniej pracowałam przez pół roku jako nauczyciel w przedszkolu, więc nie mam żadnego doświadczenia w pracy z dziećmi w wieku wczesnoszkolnym, a i moje doświadczenie w pracy z dziećmi w ogóle nie jest imponujące
Jestem naprawdę szczęśliwa, że dostałam tą pracę a także dlatego, że trafiłam na to forum Czytając Wasze posty dopiero zaczynam uzmysławiać sobie o ilu rzeczach w ogóle nie pomyślałabym gdyby nie Wy.Chciałabym dowiedzieć się jak najwięcej i być jak najmniej zielona we wrześniu, ponieważ szkoła do której się dostałam, jest duża- ponad 50 nauczycieli i ok 1000 uczniów, w związku z czym obawiam się że w takiej dużej placówce, ciężko będzie znaleźć kogoś kto chętnie mnie choć trochę "odzieleni"

[iluka]

w takiej dużej placówce, ciężko będzie znaleźć kogoś

Na pewno łatwiej niż w jednociągowej, gdzie byłoby was dwie lub trzy... ale witaj, witaj i czytaj... pytaj...

[Magda_89]

najbardziej chyba przeraża mnie muzyka... Czy powinnam w pierwszej klasie polecić rodzicom zakupienie zeszytu do nut i zacząć je wprowadzać? ponadto podstawa mówi, że dziecko " odtwarza proste rytmy głosem i na instrumentach perkusyjnych", czy w związku z tym powinnam poprosić rodziców o zaopatrzenie dzieci np. w ksylofon? Przyznam szczerze, że jestem niestety nogą w muzyce- zaśpiewam, zagram na flażolecie, ale żeby coś więcej...

[dushka]

Z obliczeń mi wyszło, że jakieś 37h będzie muzyki w ciągu roku.
Zeszyt nutowy jak najbardziej.
Instrumenty perkusyjne są pewnie w szkole - wiesz, to nie musi być tak, że każde dziecko ma mieć w ręku ten sam sprzęt, na pewno są trójkąty, kołatki, marakasy, pałki akustyczne, tamburyna czy bębenki.

Na pewno miałaś ksylofon na myśli? wątpię, by jakikolwiek rodzic to kupił

U nas kupują dzwonki chromatyczne, ale w 2 klasie najczęściej, takie:

http://allegro.pl/mat-max-dzwonki-chrom ... 25464.html

nie będę gry wprowadzać w 1 klasie. Tematy mam takie (pewnie coś jeszcze zmodyfikuję, dopiski w nawiasach dla siebie, bym wiedziała o czym pamiętać)):

Tematy – muzyka:
WRZESIEŃ
1. Witaj, szkoło! Nauka piosenki pt. „Szkoło, szkoło”.
2. Bawimy się muzyką – utrwalenie piosenki pt. „Szkoło, szkoło” (potrzebne będą różne instrumenty perkusyjne).
3. Aby zapisać muzykę – nuta i pięciolinia na przykładzie piosenki pt. „W Literkowie”.
4. Wartości rytmiczne nut: cała nuta. Utrwalenie piosenki pt. „W Literkowie”.
PAŹDZIERNIK
5. Wartości rytmiczne nut: półnuta. Piosenka pt. „Jesienny kujawiaczek”.
6. Wartości rytmiczne nut: ćwierćnuta. . Zabawy rytmiczne – tataizacje.
7. Wartości rytmiczne nut: ósemka. Piosenka pt. „Domowa piosenka”.
8. Zmiana tempa w muzyce. Utrwalenie piosenki pt. „Domowa piosenka”.
9. Czarodziejski klucz muzyczny. Zabawy muzyczne związane z rozpoznawaniem wysokości dźwięków.
LISTOPAD
10. Nuta „sol” .Listopadowa pogoda - piosenka „Płyną chmurki”.
11. Zabawy dźwiękonaśladowcze z wykorzystaniem instrumentów muzycznych. Utrwalenie piosenki pt. „Płyną chmurki”
12. Poznajemy instrumenty klawiszowe: fortepian i pianino.
13. Nuta „la”. Inscenizowanie dźwiękiem piosenki „Jedzie grudzień”.

GRUDZIEŃ
14. Solo czy w chórze?
15. Kolęda czy pastorałka? Nauka piosenki pt. „Bosy pastuszek”.
16. Klasowe kolędowanie – śpiewamy znane kolędy.
STYCZEŃ
17. Piano i forte – dynamika w muzyce na przykładzie utworów muzyki klasycznej i piosenki pt. „Idzie Nowy Rok”.
18. Nuta „si”. Utrwalenie piosenki pt. „Idzie Nowy Rok”.
19. Rozbudzanie uczuć patriotycznych – piosenka pt. „Nasze polskie ABC”.
20. Metrum dwudzielne. Utrwalenie piosenki pt. „Nasze polskie ABC”.
LUTY
21. Nuta „do”. Wprowadzenie piosenki pt. „U zegarmistrza”.
22. Znamy połowę gamy! Zagadki muzyczne.
MARZEC
23. Metrum trójdzielne na przykładzie utworu pt. „Wiosna tuż, tuż”.
24. Poznajemy tańce – walc. Utrwalenie metrum trójdzielnego.
25. Piosenka pt. „Święta – biją dzwony” - pauza w muzyce.
26. Zabawy rytmiczne z wykorzystaniem instrumentów perkusyjnych.
KWIECIEŃ
27. Metrum czteromiarowe – piosenka pt. „Kwiecień – plecień”.
28. Improwizacje ruchowe do wybranych piosenek dziecięcych.
29. Nuta „re”. Reagowanie ruchem na podane sygnały muzyczne w zabawie.
MAJ
30. Poznajemy instrumenty smyczkowe: skrzypce. Najciekawsze utwory skrzypcowe.
31. Świętujemy Dzień Mamy – piosenka pt. „Kochana Mamo”.
32. Nuta „mi”. Utrwalenie piosenki pt. „Kochana Mamo”.
33. Poznajemy tańce: polka. Zabawy muzyczno – ruchowe z wykorzystaniem podstawowego kroku polki.
CZERWIEC
34. Czy tekst jest ważny? Piosenka pt. „Abecedario Polacco”.
35. Nuta „fa”. Utrwalenie piosenki pt. „Abecedario Polacco”
36. Ćwiczenia muzyczne w oparciu o gamę C-dur.
37. Przypominamy sobie poznane piosenki.

[Magda_89]

tak, tak chodziło mi o takie właśnie dzwonki Pięknie to wszystko rozpisałaś, dziękuję. Muszę to jakoś też ogarnąć. Z tego co zdążyłam się zorientować, to widzę że w dzienniku będę musiała rozdzielać tematykę na edukacje matematyczną, polonistyczną, muzyczną, przyrodniczą, plastyczną, techniczną i społeczną tak? Powinnam więc sobie powyliczać ile godzin w roku wychodzi na dany blok i poustalać sobie tematy,jeśli dobrze myślę.

[NiebieskiKoralik]

Ja w kończącym się roku miałam edukację muzyczną w kl. I-III - jako uzupełnienie etatu. Bałam się, bo była to dla mnie nowość, ale wyszło super To był taki przedsmak tego, co od września.

Co do instrumentów, to u nas w szkole brak. Stąd też na jednej z pierwszych lekcji robiłam z dziećmi grzechotki z puszek. Wyszły śliczne - kolorowe, ozdobione. Każda dźwiękowo inna - a to z ryżem, a to z grochem Grzechotki służyły nam przez cały rok! Polecam!

Polecam też konkurs piosenki Pod koniec roku z drugą klasą przypominaliśmy sobie poznane piosenki. Wtedy "udawała," prowadzącego festiwal, zmieniałam głos itp. i prowadziłam festiwal piosenki. Chętne dzieciaki - solo, w parach, a nawet trio śpiewały ulubione piosenki Hitem była piosenka z płyt WSiPu "Księżyc raz odwiedził staw". Śmiechu było co niemiara, a dzieci super zadowolone! Te, które nie chciały śpiewać przeprowadzały wywiady z wykonawcami lub bawiły się w kamerzystów

[dushka]

A właśnie, ogólnie w wymaganiach podstawowych założyłam sobie - w 1 klasie - śpiewanie w grupie (w parach, trójkach, całą klasą, chłopcy, dziewczynki itd.) a w ponad podstawowych - indywidualnie.

[Magda_89]

Świetny pomysł z grzechotkami! robiłam je kiedyś w przedszkolu, wyszły całkiem fajnie no i dzieci miały niezłą zabawę
Mam kilka takich ogólnych pomysłów, które sprawiłyby że przestrzeń mojej klasy będzie (mam nadzieję ) ciekawsza i jakoś fajnie wykorzystana.
chciałam m. in. na drzwiach sali zrobić "strefę pożegnań"- tzn poprzyczepiać np małe i duże łapki, tak żeby rodzice i dzieci nie przedłużali rozstań w nieskończoność.
Ponadto przy wejściu chciałam zrobić tablicę magnetyczną na której przywieszone byłyby zdjęcia dzieci dwustronne 9z jednej strony dziecko przodem, z drugiej tyłem) i wchodząc do klasy dziecko musiałoby odwrócić do nas zdjęcie przodem 9na znak że jest, a kogo nie ma- zdjęcie odwrócone tyłem).
To takie rytuały pożegnalno-powitalne żeby było łatwiej.
A z innych pomysłów:
- regał z wolną książką, czyli książką pożyczaną bez zapisów i oddawaną po przeczytaniu
- kącik doświadczania świata z różnego rodzaju materiałami sypkimi, miarkami, pudełkami (do zabaw na przerwach)
- skrzynka na listy dla rodziców
Co o tym sądzicie?

[dushka]

Przy okazji zastanawiania się myśl od razu, SKĄD te rzeczy weźmiesz część przyniosą dzieci pewnie, ale nie wszystko.

[Magda_89]

Skrzyneczkę na listy mam,materiały sypkie też bym znalazła a zdjęcia mogłabym dzieciom zrobić sama (za zgodą rodziców) i wydrukować stary regał też mam, jedynym problem byłyby te książki, ale myślę że może rodzice zechcieliby przynieść jakieś nieużywane już książeczki... no i tablica magnetyczna

[haLayla]

jedynym problem byłyby te książki

A może niech każde dziecko we wrześniu przyniesie swoją ulubioną książkę i położy na półce, tak by inni mogli ją pożyczyć a w czerwcu otrzyma ją do zwrotu?

[iluka]

I ulubioną zabawkę, by mogło mieć coś domowego w szkole. Przy zabawie też łatwiej o integrację. Może jakieś wypowiedzi o tej zabawce? Nauczyciel będzie miał okazję poczynić pewne spostrzeżenia...