Ja co jakiś czas dzieciakom do zeszytu szykuję karteczkę z drukowanym hasłem ORTOGRAMY i na niej podane słowa z trudnościami (które pojawiały się nam w ćwiczeniach czy zadaniach robionych przeze mnie):
ORTOGRAMY:
wróbel, król, królowa, królewna,
królik, góra, ósemka, krówka, miód,
Ulka, ul, buda, auto, kura, wujek
(na ten moment 2 takie karteczki były, w połowie stycznia pojawi się trzecia).
Przygotowałam rysunki, ilustrujące powyższe słowa, nieduże, rysowałam 2 na jednej stronie bloku technicznego A4, wycięłam, na tablicy napisałam na górze po lewej "U", na górze po prawej "Ó". Magnesami poprzypinane rysunki. Nazwaliśmy je sobie. Dzieciaki po kolei wskazywały rysunki i próbowały określić, jaka litera się w nich pojawi, niektóre dzieciaki czytają, piszą, to głównie na ich pomocy bazowałam. Po odpowiednim dopasowaniu słowa do trudności ortograficznej zapisywałam nazwę słowa obok rysunku i na wesoło zapamiętywaliśmy, skąd taka a nie inna litera. Na przykład - góra ma Ó, góra jest strzelista, wysoka, "kłująca" - jak ta kreseczka nad "ó". Buda - musi mieć dziurę, by pies do niej mógł wejść, czyli... "u"
Potem dzieciaki same zaczęły wymyślać
Patrzyły na obraz z podpisem, widziały literę i wyobraźnia szalała.
Potem na brystol nakleiłam te obrazki + podpisy, wiszą w klasie.
Ćwiczenia tradycyjne - wklejane do zeszytu, czyli powyższe słowa i przepisywanie w odpowiednie miejsce do tabelki, przepisanie z karteczki wklejonej i podkreślanie ó/u, obrazki z podpisami bez trudności ortograficznej - do wpisania tej trudności, obrazki z podpisami porozcinane pionowo, do ułożenia, tekst napisany przeze mnie z wyrazami z Ó - wyrazy trzeba znaleźć i podkreślić, tradycyjne przepisywanie słów.