Pierwsza klasa z nowym Elementarzem - odsłona druga ;)

[ms.elephant]

Czy ktoś z Was przewiduje, że będzie miał od września pierwszą klasę? Robicie jakieś "przymiarki"?

Ja na razie próbuję się zorientować o co chodzi w menowskim przewodniku. i jak można to połączyć z propozycjami materiałów ćwiczeniowych. O tyle łatwiej niż tegorocznym pierwszoklasistkom, że całość jest już dostępna. Trochę się też wyklarowało z wydawnictwami. Już mniej więcej wiadomo, które wydały ćwiczenia zgodne z Elementarzem, a które się wycofały, np. wydawnictwo Żak (Ekoludek) kończy swoją działalność i muszę przyznać, że wielka szkoda, bo bardzo podobały mi się ich książki.

[Ulla]

Pierwszaki mam od tego roku. Moje spostrzeżenia: Elementarz idzie swoją drogą, ćwiczenia swoją - nie ma korelacji. Od początku roku opierałam się ma ćwiczeniach ,,Wsip"u. Po pewnym czasie zauważyłam, że w tych ćwiczeniach panuje chaos: troczę Tropicieli, trochę kuferka oraz ćwiczenia bez sensu- jak by ktoś wrzucił na chybił trafił niemające nic w wspólnego z daną tematyką. Brak zwartego wydania przewodnika dla nauczycieli-drukujesz i drukujesz. Za to moja koleżka zupełnie odstawiła ćwiczenia i pracuje na tym co proponuje elementarz i nie jest to takie złe. - Ćwiczenia zadaje do domu. Pisałam już wcześniej, że raczej zmienię wydawnictwo na Operon- dla mnie bardzo czytelne i zwarte publikacje- jestem młodym nauczycielem i potrzebuję czasami jasności

[niebo77]

Mnie czekają od września pierwszaki. Nastawiam się na klasą (całą) sześciolatków, bo siedmiolatków u nas pozostało już niewielu. Przemyśliwuję trzy opcje: Lokomotywa z GWO, Operon albo zupełny brak ćwiczeń i praca na tym co wynika z Elementarza i pomysłach własnych ( w zależności jak sprawnie manualnie będą dzieciaki). Koleżanki pracują w tym roku na Nowej Erze i nie są specjalnie zadowolone.

[linczerka]

Ja się przymierzam do I klasy, ale wyboru dokonam, gdy będę wiedziała, jaką dostanę grupę. Inny wybiorę dla sześciolatków inny dla siedmiolatków.

[dushka]

Niebo, a masz swobodny i stały dostęp do drukarki i xero? jeśli tak, to fajna opcja. Jeśli nie... to radzę coś jednak wybrać.

Ja na Didasko pracuję (tzn. Elementarz a Didasko jako dotacja), korelacja jest ładna. W tej materii nie mam nic do zarzucenia wydawnictwu.

[maia3]

Ja na Didasko pracuję (tzn. Elementarz a Didasko jako dotacja), korelacja jest ładna. W tej materii nie mam nic do zarzucenia wydawnictwu.

dushko, a czy sama opracowywałaś sobie wszystkie plany, rozkłady, czy można się oprzeć na jakichś materiałach przygotowanych przez Didasko?

[dushka]

Są rzeczy od Didasko, mam najtrudniej bo na bieżąco podawane, tzn. powiedzmy że w połowie lutego na marzec się pojawia rozkład czy plan wynikowy. Na ich stronie.

[maia3]

... czyli taki całoroczny lub choćby semestralny rozkład ( u nas akurat na początku września) oddawany dyrekcji trzeba sobie napisać (do Didaska)

[dushka]

A nie możecie oddawać kawałkami?

[maia3]

w sumie nie pytałam. Ale przecież w przyszłym roku będzie cały Wy (tegoroczne pierwszoklasistki) przetrzecie szlaki
... to Didasko mnie kusi, ale widziałam tylko na reklamie, a nie na własne oczy

[dushka]

Z pewnością dają dużo rzeczy, chyba najbogatsza oferta (pod warunkiem, że cała dotacja idzie na wczesnoszkolną, tj angliści nie chcą ćwiczeń).

[ms.elephant]

No a co do obudowy metodycznej dla nauczycieli to chyba Operon przoduje.

[maia3]

No a co do obudowy metodycznej dla nauczycieli to chyba Operon przoduje.

... ale oczywiście w wersji elektronicznej?

[dushka]

Maia, nic teraz nie dostaniesz do ręki.

[ms.elephant]

... ale oczywiście w wersji elektronicznej?

Tak, wszystko do ściągnięcia ze strony.
Jedyny plus taki, że nie jest nic zablokowane i można skorzystać z różnych perełek nawet nie pracując na Operonie.