Tworzenie zdań przez dzieci

[Ulla]

Witajcie, moje dzieciaki pomimo dużej ilości różnych ćwiczeń,zupełnie nie wykazują czujności w tworzeniu zdań. Czytamy, układamy rozsypanki wyrazowe, przepisujemy a i tak piszą: Owoce dojrzewają jesienią i warzywa - może macie jakieś patenty, bo czuję się bezradna

[linczerka]

1.Spróbuj pisać rozsypanki dając wielką literę na początku zdania i znak/kropkę na końcu.
2. Układajcie ustnie jak najwięcej zdań z podanym wyrazem. Tylko taka kolejeczka tych zdań, by nie zakończyło się jedną odpowiedzią.
3. Później utrudnienie, 2 wyrazy i z nimi jedno zdanie (np. owoce i warzywa). I kilka zdań.
4. Wymuszaj odpowiedzi pełnym zdaniem. Zwracanie uwagi nic nie da. U mnie działa: odp. drzewo. Pytam, czy drzewo jadło obiad. I dziecko się reflektuje. Dotąd zadaję pytania z kosmosu, aż dzieciak odpowie pełnym zdaniem. Działa.

[Ulla]

Dziękuję linczerko za wskazówki. Zaczynam od jutra

[dushka]

Na początek dałabym 3wyrazowe rozsypanki - takie bardziej na logikę (bo wiadomo, ze 1 litera wielka, na koniec leci kropka, a to co zostanie - do środka), ale niech się przyzwyczają, że ta wielka litera na początku i kropka na końcu.

[linczerka]

Później można utrudniać (Wujek Jacek......., Czy wujek Jacek ma okulary?).
Najważniejsze, by załapali.

[Ulla]

Dziękuję za podpowiedzi, właśnie siedzę przed komputerem i tworzę rozsypanki. Mam wrażenie, że znowu jestem w pierwszej klasie, taki mam regres

[dushka]

Ulla, ja też.
Tak, jakby wakacje oduczyły dzieci myślenia.