Drogie Koleżanki
Jestem wychowawcą drugiej klasy. Są zdyscyplinowani na lekcjach, jednak podczas przerw wciąż są między nimi konflikty. Bardzo często zdarza się, że ktoś uderzy kolegę/koleżankę w twarz, złapie za szyję lub inne tego typu zachowania. Zachowania te dotyczą zarówno chłopców i dziewczynek. Rozmawiam z dziećmi, wzywam rodziców, wpisuję uwagi, ale to nic nie daje. Dodam, że moja klasa to zuchy i kładę ogromny nacisk na zachowanie wobec drugiego człowieka. Jedno z praw zucha mówi "Z zuchem jest wszystkim dobrze" a tu ciągle takie sytuacje...Czy macie jakieś pomysły jakie mogę wyciągnąć konsekwencje.